Dobra... pierwsze pisemko... bardzo łagodne oczywiście...
Szanowny Panie Arturze,
Działając w imieniu mojich klientów Edyty i Andrzeja Ścibura, którzy zlecili mi prowadzenie sprawy przed organami ścigania oraz przed Sądem oraz na podstawie art. 455, 476 kodeksu cywilnego wzywam Pana do natychmiastowej zapłaty kwoty 200,00 zł /słownie: dwieście złotych/ tytułem zwrotu zapłaconych przez moich klientów pieniędzy za wylicytowane na portalu Allegro.pl buty narciarskie: „Nowe!! DOLOMITE!! Okazja, tanio!! Zapraszam!! Numer aukcji 158489741”
Towar był niezgodny z opisem. Klient po otrzymaniu przesyłki zgłosił Panu to, że towar jest niezgodny z opisem; dodatkowo klient poprosił o ekspertyzę i opinię specjalistów, którzy zgodnie stwierdzili, że to pan podał błędne dane. Minęło kilka dni od zakupu, kiedy klient poinformował Pana o problemie. Zgodnie z prawem miał Pan obowiązek zwrócić pieniądze klientowi i oczywiście odzyskać swój towar. Niestety, z korespondencji jaką przedstawia klient wynika, że nie był pan skłonny do naprawienia szkody, co koliduje z art. 363, art. 415 i art. 493 kc i daje przypuszczenie, że naruszył pan art. 286 kodeksu karnego. Mam nadzieję, że nie było to zamierzone działanie, ponieważ groziłoby panu do 8 lat pozbawienia wolności.
W niniejszej sprawie proponuję ugodę.
Jeżeli w ciągu 7 dni od daty otrzymania niniejszego pisma, zwróci Pan pieniądze moim klientom, klienci odeślą panu towar – buty narciarskie.
Mogę jeszcze zaproponować odesłanie butów przez klientów za pobraniem – wówczas zwróci Pan pieniądze jednocześnie dostając swój towar.
Wybierając ugodę, nie będzie Pan zobowiązany do zapłaty innych kwot, które wynikną podczas postępowania sądowego, czyli kosztów sądowych, kosztów adwokata i innych. Razem może to zwiększyć pana zobowiązania do 500 zł. Proszę zastanowić się nad tym.
Jeśli jednak nie skorzysta pan z propozycji ugody i w ciągu 7 dni od daty otrzymania niniejszego pisma nie zareaguje pan we właściwy sposób, to poinformuję prokuraturę o popełnieniu przez pana przestępstwa. Wówczas sprawa będzie toczyła się przed sądem.
PRZEDSĄDOWE WEZWANIE DO ZAPŁATY
Szanowny Panie Arturze,
Działając w imieniu mojich klientów Edyty i Andrzeja Ścibura, którzy zlecili mi prowadzenie sprawy przed organami ścigania oraz przed Sądem oraz na podstawie art. 455, 476 kodeksu cywilnego wzywam Pana do natychmiastowej zapłaty kwoty 200,00 zł /słownie: dwieście złotych/ tytułem zwrotu zapłaconych przez moich klientów pieniędzy za wylicytowane na portalu Allegro.pl buty narciarskie: „Nowe!! DOLOMITE!! Okazja, tanio!! Zapraszam!! Numer aukcji 158489741”
Towar był niezgodny z opisem. Klient po otrzymaniu przesyłki zgłosił Panu to, że towar jest niezgodny z opisem; dodatkowo klient poprosił o ekspertyzę i opinię specjalistów, którzy zgodnie stwierdzili, że to pan podał błędne dane. Minęło kilka dni od zakupu, kiedy klient poinformował Pana o problemie. Zgodnie z prawem miał Pan obowiązek zwrócić pieniądze klientowi i oczywiście odzyskać swój towar. Niestety, z korespondencji jaką przedstawia klient wynika, że nie był pan skłonny do naprawienia szkody, co koliduje z art. 363, art. 415 i art. 493 kc i daje przypuszczenie, że naruszył pan art. 286 kodeksu karnego. Mam nadzieję, że nie było to zamierzone działanie, ponieważ groziłoby panu do 8 lat pozbawienia wolności.
W niniejszej sprawie proponuję ugodę.
Jeżeli w ciągu 7 dni od daty otrzymania niniejszego pisma, zwróci Pan pieniądze moim klientom, klienci odeślą panu towar – buty narciarskie.
Mogę jeszcze zaproponować odesłanie butów przez klientów za pobraniem – wówczas zwróci Pan pieniądze jednocześnie dostając swój towar.
Wybierając ugodę, nie będzie Pan zobowiązany do zapłaty innych kwot, które wynikną podczas postępowania sądowego, czyli kosztów sądowych, kosztów adwokata i innych. Razem może to zwiększyć pana zobowiązania do 500 zł. Proszę zastanowić się nad tym.
Jeśli jednak nie skorzysta pan z propozycji ugody i w ciągu 7 dni od daty otrzymania niniejszego pisma nie zareaguje pan we właściwy sposób, to poinformuję prokuraturę o popełnieniu przez pana przestępstwa. Wówczas sprawa będzie toczyła się przed sądem.