reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Poród w Gorzowie WLKP

Kasileum do mnie dzisiaj dzwonił kierownik i powiem ci, że mam to samo...poryczałam się bo dotarło do mnie że mój powrót zaczyna się urzeczywistniać... :((( po za tym mają mnie dać do zupełnie nowego działu...(przeraziłam się tym bardziej :((((
 
reklama
Aga a coś to przesunięcie do innego działu zmienia dla Ciebie? Np. godziny, jakość pracy czy zarobki? Może warto?! Na pewno będzie ciężko, ale zawsze to coś nowego :) Ja mam trochę dość obsługi klienta, ale mnie nie mieliby gdzie przesunąć no chyba że na technika albo dyrektora :)) Ale co tam najważniejsze, że mam pracę...
Pamiętaj że będę trzymała kciuki za Ciebie tak samo jak Ty trzymasz za mnie :))

Future a Ty jesteś jeszcze na macierzyńskim?? Czy już Ci się skończyło? Mam nadzieję, że coś znajdziesz :))

A ja właśnie spakowałam swoje dzieci do przedszkola i do żłobka... jeszcze tylko siebie...najważniejsze to zaświadczenie o karmieniu piersią!
 
Kasiulem będę trzymać kciuki! Będziesz czuła się jak nowa w pracy, ale do wszyskiego idzie się przyzwyczaić. Oby alunia zaklimatyzowała się w żłobku!!

A ja wróciłam z wizyty u gina i wszystko jest cacy. Mała leży sobie główką do dołu i kopie mnie po żeberkach. :-) Szyja długa, nie ma nic niepokojącego, choć dzisiaj kuło mnie podbrzusze po lewej stronie, jakbym miała kolkę. Mogę w sobotę lecieć na wesele, ale nie szaleć.:-) Muszę dodatkowo brać magnez, bo często łapią mnie skurcze łydek. Od ostatniej wizyty przytyłam 1,5kg więc jest dobrze. :-) Jak moje maleństwo ma się dobrze i ze mną wszystko gra to jakos odrazu lżej i weselej na sercu. :-D

W piątek zaczynam szkołę rodzenia i już nie mogę się doczekać. Poza tym załatwiłam sobie położną do porodu i też psychicznie czuję się bezpieczniej. ;-) 3 miesiące do wielkiego dnia, a że czas leci szybko to okaże się że to już zaraz. :-)

aniołek Trzymam za Ciebie kciuki, oby oczekiwania się skróciły, a poród przebiegł szybko i jaknajmniej boleśnie! Nie martw się, widocznie Twój synek stwierdził, że jeszcze posiedzi sobie w bezpiecznym brzuszku. ;-)
 
Kasiulem trzymam mocno kciuki. Oby ten trudny dzień okazał się udany :*

katarinka09 fajnie, że u lekarza wszystko w porządku. Dziękuję Ci za ciepłe słowa i życzę miłej zabawy na weselu:happy:

Wiecie co dziewczynki.. boję się, że mój Synek urośnie w brzuszku tak bardzo, że ciężko mi będzie urodzić. Jak 17.08 byłam u lekarza to mały ważył 3100. Ciekawa jestem ile przez miesiąc jeszcze urośnie, jeśli będę musiała czekać 2 tygodnie na wywołanie.. Jak myślicie..dużo?

Buziaczki miłego dnia !
 
reklama
aniołek powiedz byłaś w 10tc na USG? podobno na nim jest najbardziej prawdopodobny termin porodu (tak wyczytałam) i u mnie się sprawdziło...
a co do tego czy urośnie to się nie martw, najwyżej ci cesarkę zrobią ;)) kochana czas na mycie okien! :) jak już raz pomyłaś to druga runda...mojej mamie kazał lekarz umyć lodówkę i poszło od razu :))) chodzi głównie o podnoszenie rąk do góry, a na porodówce żeby wywołać skurcze lekarze każą masować sutki....też działa....próbuj ;))

trzymam kciuki żeby rozwiązanie szybciutko nadeszło! :***
 
Do góry