reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Porod w szpitalu Ujastek

Basiu widzisz w miedzyczasie jak pisałam swojego posta to Ty wysłałaś swojego.
Kurcze ten oród jednak nie przebiega tak super gładko ze strony technicznej jak bym tego oczekiwała. Jednach chyba nie ma co oczekiwać cudów i nie wydaje mi się, że w innym szpitalu będzie lepiej. Wszystk jest sprawa indywidualn, a, anie przewidzimy jak nam się akcja będzie rozwijała i nei przewidzimy też kto poród będzie odbierał. Ja jednak swojego nastawienia nie zmieniam i nadal jestem za dowolna pozycją, brakiem nacięcia i najlepiej porodem do wody jak moja sytuacja będzie ok. U mnie akcja za każdym razem narastała długo tzn skurcze przed II fazą a samo rodzenie to już szybka piłka była. MOże więc nie będę się za szybko do szpitala wybierała?

Fajnie, że nie masz problemu z karmieniem i mleczko jest. Jak siostrzyczki na maleńka reagują?
 
reklama
KatMit-mówisz ze zaradza zemdleniu ma jakas taka dziwna obawe ze jagby wzieło mnie na wymioty to przy zdretwiałych nogach i zakazie podnoszenia głowy moglabym sie udusić tymi wymiotami:zawstydzona/y:
 
Do Paulina12 i innych mam po cc :)
Będę miała wykonywane cc w tym tyg. Mam kilka pytań odnośnie pierwszej doby. Czyli po cc podają dziecko na chwilkę i zabierają do ważenie, mierzenie itp? Co się potem z nim dzieje? Nie widzisz go przez cały dzień podczas gdy jesteś na sali pooperacyjnej? A co z karmieniem? podają mleko sztuczne? W dodatku na tą salę nie może wejść rodzina? Trochę nie podoba mi się ta pierwsza doba:)
Mam jeszcze jedno pytanie, czy w soboty są wypisy?
Basia-75 gratuluję!!!
 
Basiu, dziękuję za Twoją relację. Powiedz mi proszę jak z dietą bezmleczną? Czy jadłaś to co Ci podawali (np. masło) czy miałaś swoje wyżywienie? Druga sprawa to ja się nadal martwię o to dokarmianie, bo ja najprawdopodobniej będę miała cc i jesli nie przyłożą mi małej do cyca od razu i laktacja się nie rozkręci (tak jak to było przy pierwszej córeczce) to pewnie ją będą dokarmiać i to niestety mlecznym mlekiem a nie dla alergików. Oczywiście może zdarzyć się, że druga córka nie będzie alergikiem, ale to mała szansa, za dużo osób w rodzinie i z jednej i drugiej strony nie toleruje mleka. Niestety alergia jest w dużym stopniu i już raz przerabiałam niespanie, wysypki takiego maleństwa i nie chciałabym znów przez to przechodzić.
 
KatMit,Paulina -powiedzcie mi jeszcze czy jak jade w czwartek na kwalifikacje do cc to będę miala rozmowe z anestezjologiem czy dopiero w dniu cesarki?:sorry:
 
Ja już jestem po kwalifikacji:) rozmowa jest tylko z ordynatorem: przeglądanie papierków, ekspresowe USG w celu potwierdzenia tygodnia, ustalenie terminu i siuuuuu następna pacjentka. W gabinecie byłam chyba z 5 minut.
 
ja także już po cc, Malutki jest już z nami, co prawda z badania KTG dwa dni przed terminem cc wylądowałam na patologii z wysokim ciśnieniem, i czekałam tam na zaplanowane cc, ale wszystko na szczęście skończyło się dobrze :) wiolka23 ja miałam rozmowę z anestezjologiem dzień przed, ale z racji tego, że leżałam na oddziale, tak normalnie rozmowa jest w dniu operacji, Marta_88 ja akurat trafiłam na sale pooperacyjną, gdzie była możliwość odwiedzin i synka mi przywieźli hmm jakieś 40minut po cc, w zależności od przebiegu cc trafiasz albo na salę pooperacyjną ze ścisłym nadzorem (jeśli były jakieś komplikacje) i tam faktycznie nie można Ciebie odwiedzać i dzieciaczek jest z Tobą dopiero po przewiezieniu na normalną salę, na tej sali pooperacyjnej ze ścisłym nadzorem możesz leżeć 24h albo i 2h, w zależności od Twojego stanu; mleko podają w buteleczkach, u mnie była taka konieczność, bo nie miałam pokarmu a i Mały miał trudności ze "złapaniem", i są wypisy codziennie :) tylko w przypadku sb i ndz wychodzisz, ale wszystkie dokumenty są do odebrania w poniedziałek; gdybyście miały jakieś pytania chętnie na nie odpowiem :) generalnie jestem zadowolona z opieki, nie wszystko jest idealnie, ale nie ma chyba perfekcyjnego szpitala ;)
 
reklama
Karsa jak sie czulaś w czasie zabiegu i tuż po nim?trzeba później na plasko leżeć?czy podnoszą chociaż zaglówek od łóżka po jakim czasie cie pionizowali?
 
Do góry