reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Witam,

Jestem tutaj nowa. Mam za sobą 4 straty- 7 tc, 18 tc, 22 tc i 18 tc (przedwczoraj). Jedna ciążę udało mi się donosić do 38 tc- córka urodzona cc, ma prawie dwa latka.

Mam stwierdzona niewydolność szyjki macicy i założony szew przezbrzuszny na cieśń macicy. Ostatnia strata- wewnątrzmaciczne obumarcie płodu. Wcześniejsze spowodowane niewydolnością, a 7 tc puste jajo płodowe.

Lekarze nie znają przyczyny obumarcia, wszystkie wyniki w normie, USG prenatalne idealne.

Odgrzebalam jednak stare badanie genetyczne, które zrobiłam na własną rękę, gin olał. Mutacja MTHFR C677t TT, homozygota. Czy możecie mi pomóc, co to oznacza, jakie postępowanie przed i w trakcie ciąży, jakie leki?

Z góry dziękuję za pomoc
 
reklama
Witam,

Jestem tutaj nowa. Mam za sobą 4 straty- 7 tc, 18 tc, 22 tc i 18 tc (przedwczoraj). Jedna ciążę udało mi się donosić do 38 tc- córka urodzona cc, ma prawie dwa latka.

Mam stwierdzona niewydolność szyjki macicy i założony szew przezbrzuszny na cieśń macicy. Ostatnia strata- wewnątrzmaciczne obumarcie płodu. Wcześniejsze spowodowane niewydolnością, a 7 tc puste jajo płodowe.

Lekarze nie znają przyczyny obumarcia, wszystkie wyniki w normie, USG prenatalne idealne.

Odgrzebalam jednak stare badanie genetyczne, które zrobiłam na własną rękę, gin olał. Mutacja MTHFR C677t TT, homozygota. Czy możecie mi pomóc, co to oznacza, jakie postępowanie przed i w trakcie ciąży, jakie leki?

Z góry dziękuję za pomoc
Witaj.
Bardzo mi przykro z powodu strat.
Postepowanie przy MTHFR to branie witamin B metylowanych. I co ważniejsze branie heparyny w ciąży.Zbadaj również poziom homocysteiny. reszte dopowiedzą dziewczyny z wiekszą wiedzą. Polecam również poczytać to forum bo lekarze tyle nie wiedzą co my tu razem wzięte;)
 
Witam,

Jestem tutaj nowa. Mam za sobą 4 straty- 7 tc, 18 tc, 22 tc i 18 tc (przedwczoraj). Jedna ciążę udało mi się donosić do 38 tc- córka urodzona cc, ma prawie dwa latka.

Mam stwierdzona niewydolność szyjki macicy i założony szew przezbrzuszny na cieśń macicy. Ostatnia strata- wewnątrzmaciczne obumarcie płodu. Wcześniejsze spowodowane niewydolnością, a 7 tc puste jajo płodowe.

Lekarze nie znają przyczyny obumarcia, wszystkie wyniki w normie, USG prenatalne idealne.

Odgrzebalam jednak stare badanie genetyczne, które zrobiłam na własną rękę, gin olał. Mutacja MTHFR C677t TT, homozygota. Czy możecie mi pomóc, co to oznacza, jakie postępowanie przed i w trakcie ciąży, jakie leki?

Z góry dziękuję za pomoc
Witaj, to ogromne straty :( jeśli chodzi o niewydolnosc szyjki cóż to duży problem gdyż raczej on nie minie. Tez miałam szew i pessar w ostatniej 6 ciąży. Oczywiście można się starać temu zapobiec i leżeć.
Co do mutacji to przede wszystkim formy metylowe b6 b12 i b9=kwas foliowy bo zwykłych form twój organizm nie przyswaja i robi ze zwykłych toksyne i pytanie jaka masz homocysteine?
Zapraszam na nasz temat o leceniu, może coś ci wpadnie z badan do głowy
Link do: Ciaze po poronieniach zakonczone sukcesem- badania, przebieg

Ps o widzisz @burczuś jak się zgadzamy ;)
 
Witaj.
Bardzo mi przykro z powodu strat.
Postepowanie przy MTHFR to branie witamin B metylowanych. I co ważniejsze branie heparyny w ciąży.Zbadaj również poziom homocysteiny. reszte dopowiedzą dziewczyny z wiekszą wiedzą. Polecam również poczytać to forum bo lekarze tyle nie wiedzą co my tu razem wzięte;)
Dziękuję za odpowiedź. Jutro mam wizytę u gina i chcę, żeby dał mi skierowanie na badania. Homocysteinę i kwas foliowy mam zapisane. Czytałam jeszcze o braniu acardu, encortonu i kwasu foliowego w większych dawkach.
Będę wdzięczna za dalsze wskazówki.
 
Witaj, to ogromne straty :( jeśli chodzi o niewydolnosc szyjki cóż to duży problem gdyż raczej on nie minie. Tez miałam szew i pessar w ostatniej 6 ciąży. Oczywiście można się starać temu zapobiec i leżeć.
Co do mutacji to przede wszystkim formy metylowe b6 b12 i b9=kwas foliowy bo zwykłych form twój organizm nie przyswaja i robi ze zwykłych toksyne i pytanie jaka masz homocysteine?
Zapraszam na nasz temat o leceniu, może coś ci wpadnie z badan do głowy
Dziękuję.
Kwestie szyjki mam rozwiązaną- mam szew TAC, zakładany przed ciążą, operacyjnie, na stałe. Rozwiązanie tylko przez cc. Sprawdza się idealnie, nie trzeba leżeć, można normalnie funkcjonować.
Czy mogłabym poprosić o link do tematu o leczeniu, dopiero co tu trafiłam i jeszcze się nie odnajduję.
 
Dziękuję.
Kwestie szyjki mam rozwiązaną- mam szew TAC, zakładany przed ciążą, operacyjnie, na stałe. Rozwiązanie tylko przez cc. Sprawdza się idealnie, nie trzeba leżeć, można normalnie funkcjonować.
Czy mogłabym poprosić o link do tematu o leczeniu, dopiero co tu trafiłam i jeszcze się nie odnajduję.
Wkleilam wyżej ;)
A wieksze dawki nie koniecznie a już nie zwykły folik 15 mg tylko bardziej skupilabym się na matafolinie
 
@Shamanka7 właśnie zwykly gin wciska wiekszą dawke kwasu a okazuje się,że nam to zwyczajnie nie pomaga a nawet szkodzi. Mocno zawyża poziom kwasu foliowego, ktory zamienia się w toksyny.
Napisz co jutro piradzi Ci gin.
 
Dziękuję! Listą badań zwala z nóg, muszę zaraz odszukać, które z nich mam już zrobione. Bardzo Wam dziękuję! Dam znać na pewno
 
reklama
Ja oczywiście spać nie mogę. Już o wszystkim myśle, takie głupoty że głowa boli:(
Planowane CC też nie jest takie proste jak myślałam!!
Ale powiem Wam, że doktorki dziś mięli tu ze mną niezły problem! Wiedziałam od Maliny, że fraxi dzień przed CC mam nie brać ale co tam myślę sobie zapytam ich tutaj:D I tak jeden mów mi, że wziąć to nie ma znaczenia:o:szok:, pytam drugiego na obchodzie, zrobił wielkie oczy:szok: i nic ale wybawił go starszy kolega i mówi mi, że chyba raczej nie brać - bez przekonania!! Później przyszedł anestezjolog niby na wywiad, coś pomarudził i poszedł. Ale wrõcił i powiedział nie brać. Po dwõch godz. wpadła na salę położna i mi mõw tak, że fraxi to dziś nie wezmę bo mi jej nie dają!! A ja do niej, że mi nigdy nie dawali bo mam swoją i nie wiem czy nie wezme;)
To zaczęła wrzeszczeć, że lekarz zabronił itp.
No jeden wielki cyrk dziewczyny!! Gdzie ja jestem!!??
Oby jutro tak nie było i obym do końca już nie zraziła się do tego miejsca i tych ludzi!!
 
Do góry