reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Esperanza - usg można zrobić między 2 dc a 6 dc. Ja też robiłam raz w 2 dc innym razem w 6dc.

Burczuś - odpowiem za Anieszkę - Dubrawski to ginekolog immunolog z W-wy. Zleca masę badań immunologicznych, na podstawie wyników zleca szczepienia lub/ i wlewy. Chociąż mocno ekscentryczny, robi wrażenie że wie o co w tym chodzi.

Pitrusia = wiedziałam ....
 
reklama
Dzieki bardzo MagdaCH! Zaraz umowie wizyte w takim razie :) Jesli ktos pamieta jakie badania immunologiczne zleca Jerzak, poza komórkami NK to bede wdzieczna za odpowiedz :) Jeszcze raz gratulacje Olusia i Pietrucha !! Duzo spokoju zycze :*
 
Esperanza - Więcej nie zleca. Mi nawet NK nie kazał robić, a jak przyszłam ze swoim wynikiem to skwitowała to - "tego nie zlecałam"
 
Pietrucha hehe ja już Ci gratulowałam ale zrobię to jeszcze raz - jest MEGA!!!!!!


Olusiu
chciałabym zobaczyć tą minę:-) Moja mama jak pojechaliśmy do niej po wizycie serduszkowej i zobaczyła opis to odetchnęła jak przeczytała - ciąża pojedyncza:baffled: A ja w sumie chciałam bliźniaki i miałam szanse bo w rodzinie męża dosyć często sie zdarzały, no ale nie wyszło:baffled:

Karolina
witaj!!! Czekamy na wynik USG!!!! Twoja historia jest podobna jak większości z nas i powiem Wam że widzę dużo dziewczyn z pierwszą ciążą OK a potem z problemami. Ja wyrobiłam sobie pewną teorię na ten temat ale to moja teoria: a mianowicie moja pierwsza córa jest mega podobna do męża, ma po nim grupę krwi bo mąż ma AB+ a ona B+, druga córa ma AB+ i też jest do niego podobna. Ja mam grupę A- i moja teoria jest taka że mój mąż ma jakieś takie silne geny, pierwsza ciąża podobnie jak przy konflikcie serologicznym jest bezproblemowa bo organizm nie walczy a potem jak już zapamięta ten "obcy gen" to potem go odrzuca. Basia na bank urodziła się dzięki leczeniu - szczepionkom i encortonowi bo oszukaliśmy mój organizm.

Esperanza z tego co wiem to Jerzakowa nie chce dawać sterydu przy glukophage.
 
KoPietrucha gratki :-)

Enya z tego co się orientuję to panie są odpowiedzialne za bliźnięta. Panom nic do tego. Albo zapladnia dwa jajeczka albo jedno, które się dzieli, też z "winy" kobiety ( tak jak u mnie). My się cieszyliśmy z wieści o bliźniakach. Następnie kiedy Franek był już na świecie, a tu kolejna ciąża blizniacza to jeszcze ok. A teraz to bym już taka chętna nie była... Raz, że mnie gin nastraszyl, dwa, że Franek nie zle mi daje w nocy popalić, a trzy, że nie.miałabym nikogo do pomocy. Ale jak się trafią to będę szczęśliwa. Byle zdrowe, wiadomo, a podolamy :-)
Aha i pytałam mamę o bliźniaki w rodzinie to były gdzieś w dalszej, a u męża też w dalszej trojaczki. Brata mamy bliźniaczki, ale tak jak mówię, nie On taki super, bo panny dwujajowe :-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Cześc Dziewczyny, ale gwarno tutaj :-), ciesze sie ze to forum pomaga Wam szukać odpowiedzi i mam nadzieje każda z Was sie doczeka upragnionego cudu;-)
Gosiu wybacz ze teraz dopiero , własnie z zwiazku z końcówka remontu, musieliśmy sie wyniesc bo w dwóch pokojach była cyklinowana i lakierowana podłoga, ale juz dla młodego mam przygotowany sliczny pokoik ;-)
Jeśli chodzi o glucko to zdązyłam brac tak około 1,5 przed ciążą, zaczełama o brac po 5 szczepionkach , ale w 8 tyg ciazy miałam doszczepianie i w sumie nic sie nie wydarzyło;-).
Wydaje mi sie ze jedna na drugie wpływu nie ma.
Inofen tez piłam tak około 1,5..
Moze tez dlateko ta IUI tak dobrze poszła, duzo jest wypowiedzi w necie ze gluco i inofen pomagaja "zaskoczyc" :-)
Jeszcze co do brania glucko przed ciążą, to ja zbytnio sie nie popisałam, bo przez te 1,5 nie stosowalam diety, i pierwsze badanie insulina juz w ciazy wyszło bardzo marnie bo z 14 spadła tylko do 12.
Wiec w sumie pierwsze tygodnie ciazyy insulina była wysoka, dopiero po wprowadzeniu diety, nastepne badanie dwa tyg poźniej wyszło juz super, około 6.
Co do łaczenia encortou i glucko , to nie wiem jak to w koncu jest, ja przy braniu encortonu insuline sprawdzałam co dwa tyg i była ciągle na podobnym poźiomie od 4,5 do 6, wiec u mnie steryd nic nie podnosil.
A przypomnij mi dużą tą insuline miałaś ?, jak starania w lutym , to wydaje mi sie ze jak starania w lutym to od listopada możesz startowac z leczeniem, jerzak niby tak z trzy miesiace wczesniej zaleca glucko.

Pietrucha tak sie ciesze!!!!!!!, ustaw sobie Kochana suwaczek, co by ciotki tez widziały jak rośnie;-)
Madziu ja ciągle wierze że bedzie dobrze!!!!!, mam tylko nadzieje ze ten nerwy Cię nie wykończą, Fasolka musi to wynagrodzić :)

Przepraszam w reszcie postów troche sie pogubiłam, wiec cieżko się odniesc do Kazdej z Was.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Hej dziewczynki , podczytuje was caly czas.Pietrucha gratulacje ktory to juz tydzien? Magda trzymam kciuki. Agnieszka P ciekawa jestem Twojej wizyty u Dubrawskiego i cen:) Ja po wizycie u Jerzak nie zdecydowala sie na ciaze bo ten gluko to tak jak mowi misiejej on pomaga zaciazyc a potem to wielki znak zapytania. Zreszta Agnieszka sama sie przekonala i kilka innych dziewczyn ze dr J ma fioła na tym punkcie a to niekoniecznie zawsze to.
Mam jeszcze pytanie kto z was mial robione te cytokiny? Napiszcie wyniki bo ciekawa jestem i chce porownac , ja mam duzo za duze ale to jak ktos sie odezwie to wstawie;pozdrawiam wszystkich i milego dnia
 
Do góry