reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

reklama
Dziewczyny dostałam wiadomość z prośbą o modlitwę. Z Julkiem Pietruchy jest źle :-(

Na szybko moje szczęście ma się dobrze :-)
 
Zula u takich maluszkow zapal pluc moze byc bezobjawowe. Ale.moze byc takze kaszel.katar, ciezki oddech, dusznosc i temp. Jesli cokolwiek tylko sie nie podoba zawsze do pediatry.Bo kazda nawet najlzejsza infekcja moze prEistoczyc sie cos gorszego.

Tak.jak.kruszka juz napisala nie wiemy narazie nic wiecej.ale Maly jest w zlym.stanie.

iris lezec mi tam.grzecznie!
 
Kruszka, bardzo się cieszę! Jesteście już coraz dalej :)

I tyle myślę o tej sytuacji Pietruchy. Dziś czytałam szczesliwe historie maluchów, które urodziły się tak szybko i wierzę, że i teraz tak będzie , ale nawet sobie nie wyobrażam jak musi Im być teraz ciężko. Dużo siły dla Julcia!!

Iris wypoczywaj grzecznie i szybko wracaj do domu!
 
Ostatnia edycja:
Piertucha tak bardzo sie modle o Was, trzymajcie się!!! nie potrafie sobie nawet wyobrazić...:-(
a nasze kochane dwupaki niech siedza grzecznie i odpoczywają..(no i jeden trzypak;-)) już żadnych smutnych opowiadań nam nie trzeba!
ja właśnie przechodze kryzys, ze nie dam rady, przy takim tempie i tej pracy. Nawet mój M. wczoraj patrząc na mnie jak pracuje po nocach- powiedział, ze to nic nie da.. czynnik chorobotwórczy to głównie praca i stres :wściekła/y:buuu...
 
Nafoczka tak, stres to nasz wróg i uważam, że nie miałabym aż takich problemów gdyby nie moja praca, a właściwie mój szef. A Wy księgowe macie teraz ciężki czas.

Iris trzymaj sie kochana i więcej tak nie szalej :-/

Zula u mojego Frania np robili rtg by stwierdzić zapalenie płuc.

Nie mogłam spać dzisiaj, za dużo wrażeń i dobrych i niedobrych. Za to moje dziecko zaczyna w końcu przesypiac noce :-o
Wiecie co, zrobiły mi jednak badanie Wit D, tarczycy nie, i wynik w kosmos 111! Nie wiem czy gin łyknał tran, ale mam go pić trochę mniej ;-) poza tym wyniki ok.
 
Kruszka - OMG! Co za wynik :-) przypomnij mi co Ty na ta wit.D łykasz proszę. Co do pracy, to ja się w ogóle nie stresuje. Mam cudowna szefowa i Ona bardzo mnie wspiera, wiec sytuacja idealna.
 
Biorę Vita buer D3 1000j.m.,była promocja to kupiłam. Będę brała ci drugi dzień. Zmniejszył mi duphaston do dwóch tabletek,za dwa tyg odstawiam bromergon 1/4 tab i metformax, tylko mam trzymać dietę.
Super, że masz dobrą atmosferę w pracy, to bardzo ważne :-)
 
reklama
Do góry