reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

@burczus Mój lekarz prowadzący pewnie by powiedział że to normalne... Także nawet go nie informowałam bo myślę że oleje mnie. 10.07 mam u niego kontrolę i zobaczymy co powie. Teraz jest na urlopie. Ogólnie powiedział że jak będę mieć to ktg na Polnej to jestem zabezpieczona

@aspekt 32 tc skończony. Nie miałam wymazu. Prosiłam już 2 lekarzy i oboje uważają że tam nic się nie dzieje
 
reklama
Dziewczyny już tu klika razy było o skutkach ubocznych szczepień ale nikt nie dał jakiegoś poparcia na pismie tej teorii.
Doc. Paśnik raz mowi tak raz tak nie eiem gdzie jest prawda.
Myślę , że prawda jest taka , że wszystko co robimy leczenie steryd , accofil , szczepienia, intralipid itd to jednak ingerecja w nasz układ immunologiczny czy nam sie to podoba czy nie. Mogą byc powikladania w przyszłości a nie muszą. Ktoś tu kiedyś pieknie napisał mozna być po szczepieniach z dzieckiem i nie mieć powikłań ale również może byc tak ze szczepień nie weźmiemy czy innych leków dziecka nie bedzie a choroba będzie. Trzeba podejmować własne decyzje i pytac lekarzy swoich bo nie sądzę zeby chcieli nam pacjętką zrobić krzywde

@marzycielka81 co mowi lekarz od ktg? Bo jak by bylo źle to chyba by Cię w szpitalu zostawili
 
@Porzeczka1234 było już kilka razy o skutkach,ale są nowe dziewczyny. Ja piszę uczciwie co usłyszałam. I uważam jak Ty-każdy musi podjąć sam decyzję. Ja mam dziecko i też patrzę na to inaczej. A dziewczyny,które starają się o pierwsze, czasami jedyne dziecko, są w stanie zrobić wiele, by osiągnąć cel. Jak to się mówi-najedzony głodnego nie zrozumie :) Nie odbierajcie tego co piszę jako atak na szczepienia. Bo nie jest tak.
Takich decyzji w naszym życiu jest mnóstwo. Nawet takie, czy szczepić dzieci :) Ale wyznaję zasadę,że najpierw trzeba poznać wszystkie za i przeciw i dopiero świadomie podejmować decyzję :)
 
@Marthi tak mi przykro....przytulam Cię mocno, zbieraj siły do dalszej walki.
Ja też się szczepiłam przyjęłam 7 szczepionek i niestety celu nie osiągnęłam...życie...jak to się w przyszłości odbije na moim zdrowiu nie wiem, ja podjęłam to ryzyko choć dziecka po tym się nie doczekałam, każdy ma swoje wybory. Każdy sam musi podjąć decyzję nie sygerowac się tym co inni piszą, pytać i ufać lekarzowi.
 
@burczuś ja osobiście nie odbieram tego jak atak tylko prawda jest taka , że raz sie mówi tak raz tak jesli chodzi o doc Paśnika . Ja byłam u Kulczyka proponował mi accofil jak zapytałam o skutki uboczne to tak nie bardzo chciał o tym rozmawiać a wiemy, że moga być ale nie muszą. Ja myślę tak , że kazdy chwali swoje metody leczenia a inne krytykuje ktorych nie robi . Ja nie chciałam accofilu bo miałam szczepienia i juz mieszać nie chciałam również ze stachu.

@marzycielka81 cieszę się ze jesteś spokojniejsza jesteś pod stałą opieką


@mała79 ściśkam Cię bardzo mocno
 
Dziekuje dziewczyny. [emoji8]

Leżę na sali jednoosobowej. Podali mi po 11, 4szt tabletek i czekamy do 15, wtedy maja niby dołożyć jeszcze 1szt i jak dziś nie pójdzie to zabieg pewnie jutro. Zobaczymy. Na razie nic takiego się nie dzieje....:(

Przyszła do mnie przed chwila ta lekarka moja, u której byłam w sobotę. Skończyła prace w przychodni i przyszła.
Pytała jak się czuje, ze jakby coś było nie tak to mam dzwonic, pisać i ze w razie co to służy pomocą. Podziękowała mi za smsa którego jej napisałam po sobotniej wizycie i poszła.... taka kochana. Prosiła żebym napisała po wszystkim jej smsa jak się czuje i jak będę już w domu. Szok, w życiu bym się tego nie spodziewała....


@ovli22 - to moja 4 strata.

@marzycielka81 - cały czas trzymam za Was kciuki. Zrób może posiew gdzieś prywatnie? Może to jakaś bakteria jednak robi te skurcze?

@mala79 - dziekuje kochana, ściskam Cię równie mocno.
 
reklama
Dziekuje dziewczyny. [emoji8]

Leżę na sali jednoosobowej. Podali mi po 11, 4szt tabletek i czekamy do 15, wtedy maja niby dołożyć jeszcze 1szt i jak dziś nie pójdzie to zabieg pewnie jutro. Zobaczymy. Na razie nic takiego się nie dzieje....:(

Przyszła do mnie przed chwila ta lekarka moja, u której byłam w sobotę. Skończyła prace w przychodni i przyszła.
Pytała jak się czuje, ze jakby coś było nie tak to mam dzwonic, pisać i ze w razie co to służy pomocą. Podziękowała mi za smsa którego jej napisałam po sobotniej wizycie i poszła.... taka kochana. Prosiła żebym napisała po wszystkim jej smsa jak się czuje i jak będę już w domu. Szok, w życiu bym się tego nie spodziewała....


@ovli22 - to moja 4 strata.

@marzycielka81 - cały czas trzymam za Was kciuki. Zrób może posiew gdzieś prywatnie? Może to jakaś bakteria jednak robi te skurcze?

@mala79 - dziekuje kochana, ściskam Cię równie mocno.
Kochana u mnie 3 razy nic nie puszczalo i musiałam mieć zabieg. Czasem jest taka kolej rzeczy. Bardzo to trudne tak czekać. Jesteś silna, pamiętaj.
Tak jak pisała @Destino ja sobie powiedziałam 6 podejscie postawiłam na jedna- wygrana kartę (dlatego już nie będę igrać z losem). Jesteśmy wszystkie z tobą ♡
 
Do góry