reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

1:320, myślałam że jak zrobie ana3 to też będzie miano podane a są tylko te antygeny rozpisane. Ana2 robiłam 24.01, a Ana3 14.04. Dodam ze reumatolog zleciła dodatkowo badania na bolerioze, czynnik reumatoidalne, próby wątrobowe, kinaze i crp czyli wg niej wszystko to co mogłoby dać obraz że coś się dzieje w organizmie niepokojącego że strony reumatycznej, no ale jak zwykle wszystko pięknie w normie.
no tak, ale to ana3 nie jest w normie...
 
reklama
No wiem... ale nie ma też jakiejś tragedii. Sama już nie wiem. Lekarz z Gamety jak przeglądał te moje wyniki nie zwrócił uwagi na to ana2 w ogóle. Może dla świętego spokoju pójdę do tej reumatolog. A mam jeszcze pytanie czy któraś z Was badala limfocyty T. I czy w jakiś sposób w ogóle można to zbadać? Chodzi mi o KIR. Pytałam jedna Panią genetyk czy jeśli ktoś ma komórki NK poniżej normy to czy to wyklucza występowanie KiR. Powiedziała że nie bo one mogą też być prezentowane na limfocytach T.
 
No wiem... ale nie ma też jakiejś tragedii. Sama już nie wiem. Lekarz z Gamety jak przeglądał te moje wyniki nie zwrócił uwagi na to ana2 w ogóle. Może dla świętego spokoju pójdę do tej reumatolog. A mam jeszcze pytanie czy któraś z Was badala limfocyty T. I czy w jakiś sposób w ogóle można to zbadać? Chodzi mi o KIR. Pytałam jedna Panią genetyk czy jeśli ktoś ma komórki NK poniżej normy to czy to wyklucza występowanie KiR. Powiedziała że nie bo one mogą też być prezentowane na limfocytach T.
oczywiście, ze pokaż reumatologowi wyniki, bo ta przeciwciała mogą wyprzedzać chorobę. Do tego moja reumatolog i jeden z ginow twierdzili, że kazde mogą powodować wczesne poronienia (a pewne specyficzne wady rozwojowe). Ja w 3 lata wskoczyłam z miana 320 na 2560... Więc warto to sprawdzać
 
Cześć Dziewczyny,
Chciałabym dołączyć do wątku, bo niestety też borykam się z problemem poronień nawykowych. 3 poronienia w 6-8 tygodniu, bez akcji serca. 1 ciąża z wadami letalnymi trwała do 13 tygodnia i zdrowa córka urodzona ponad 10 lat temu z bezproblemowej ciąży bez leków.
Robiłam masę badań, w zasadzie została mi tylko immunologia, ale prawdę mówiąc nie chcę ingerować szczepieniami czy innymi silnymi lekami, które rozregulowują układ odpornościowy.
Przeszłam wielu lekarzy w Warszawie m.in. Novum i Litmanowicza. Teraz chcę spróbować ciąży na przeciwzakrzepach i encortonie, bo oprócz progesteronu i acardu, to chyba najczęściej dostają dziewczyny po kilku poronieniach. Czy znacie lekarza w Warszawie, który nie będzie robił problemu z wypisaniem tych leków w dawkach terapeutycznych (dostałam encorton 1,0 w tej chwili i już wiem, że taka dawka jest za mała)? Chciałabym, żeby lekarz spojrzał na mnie całościowo, bo moja obecna ginekolog nie ma kompletnie pomysłu. Według jej teorii nie trzeba leków, "za którymś razem się uda".
Będę wdzięczna za polecenie lekarza.
 
Walcz dopóki się da, nigdy się nie poddawaj. Ja starałam się o moje dzieci prawie cztery lata, miałam wzloty i upadki nastrojowe…myślałam ze to już koniec, ale udało się 🙂 dlatego trzeba walczyć do końca ❤️
U mnie leci 3 rok 😫 w tym dwa poronienia po in vitro 😭 zrobiłam wczoraj szczegółowe badania ,czekam na wyniki i zaczynamy walkę na nowo
 
Hej
U mnie teraz w sumie 5 ciąża.
Jestem po dwóch ciążach biochemicznych i dwóch poronieniach 5-6 tydzień i 8-9tydzien (zabieg łyżeczkowania ) .
Narazie 6tydzien wiec wszystko się może zdażyć.
Z badań wyszła mi mutacja MTHFR c677t, podwyzszone ANA (na ta chwile unormowały się i są okej) oraz prawdopodobnie w poprzednich ciążach brak ochrony zarodka. Dopiero teraz allomlr 39,5% i docent P. Immunolog mówi ze powinno się teraz udać.
Biorę acard, encorton, witaminy metylowane , duphaston oraz clexane.
Pozdrawiam 🤗
 
Dziewczyny, mam do Was pytanko, bo wiem, ze orientujecie sie w temacie. Niestety nie przeczytalam wszystkich stron wątku, bo jest tego bardzo duzo :( czy jest sens robic testy z testdna poronienia nawykowe (kariotyp, immunologia, trombofilia) czy raczej to badanie nie ma sensu? Ja jestem dopiero po 1 poronieniu i 1 udanej ciazy, ktora mimo wszystko na samym poczatku rozwijala sie dziwnie i lekarze podejrzewali, ze poronie, obraz usg byl niezbyt dobrze rokujący, ale jakos sie udało donosic. Nie wiem czy to kwestia szczescia czy nie, bylam na acardzie i duphastonie, ale ogromnie sie boje kolejnej ciazy, zwlaszcza przez obecna sytuacje w kraju... chcialabym sprawdzic bo jakos mam wrazenie, ze cos jest ze mna nie tak. Przeczytalam tez kilka pierwszych stron forum i wiem ze tez po pierwszej ciazy czasem jest tak, ze pozniej sa poronienia albo ze wytwarza sie zespol antyfosfolipidowy, ewentualnie te komorki NK natural killers. Marze o kolejnym dziecku ale jednoczesnie jestem spanikowana. Mieszkam w Łodzi, gdzie najlepiej wykonac badania? Jeszcze sie zastanawiak czy wykonywac je od razu czy po ewentualnym kolejnym poronieniu ale chcialabym miec jakis plan. Niestety na leczenie u dra Malinowskiego mnie nie stac i nie wiem czy w razie czego bym sie na to zdecydowala, ale chcialabym sprawdzic immunologie, kariotyp i trombofilie. Nie wiem na ile te testy sa wiarygodne, bo wiem ze to tez czasem troche zbijanie kasy, np ostatnio dowiedzialam sie, ze testy w ciazy z DNA plodu sa wrazliwe na mikrodelecje i mikroduplikacje tylko w 50-60% ale producent o tym nie informuje. Dlatego wlasnie sama nie wiem jak to jest z tym calym testdna.
 
nie sadzilam ze kiedykolwiek napisze na tym forum, wlasnie stracilam druga ciaze, ludzilam sie ze 1 poronienie to moze przypadek i ze teraz bedzie dobrze. przed poprzednia ciaza 2 razy wyszly mi przeciwciala antyfosfolipidowe, raz 10 czyli na granicy normy a drugi raz 12, to bylo rok temu; bralam aspiryne ale doszlo i tak do poronienia w 5 tygodniu, przed wizyta u lekarza. tym razem nie bralam nic, zgodnie z zaleceniami lekarza, zadnej aspiryny, wyszla mi tez mutacja heterozygota C677T MTHFR i homocysteina 10,4 tuz przed sama ciaza, ale wedlug mojego lekarza to wszystko ok, nie kazala mi brac nic, zadnych lekow, zadnych form metylowych kwasu foliowego. ciaza obumarla w 8 tyg, kilka dni wczesniej bylam na badaniach bylo ok, rosla prawidlowo, bylo bicie serca. mam odczekac 3 miesiace i starac sie od nowa, bez lekow, nic nie potrzeba. mieszkam za granica, nie wiem czy tutaj to norma, czy powinnam poszukac nowego lekarza, czy ktos tutaj mial podobne wyniki i to bylo uznawane za dobre? zamowilam sobie kwas foliowy metylowany i vit B12 metylowana z apteki w polsce, nawet jesli wedlug lekarza nie ma potrzeby, to chyba nie zaszkodzi? nie wiem czy dam rade przejsc przez to 3 raz.
 
reklama
Dziewczyny, mam do Was pytanko, bo wiem, ze orientujecie sie w temacie. Niestety nie przeczytalam wszystkich stron wątku, bo jest tego bardzo duzo :( czy jest sens robic testy z testdna poronienia nawykowe (kariotyp, immunologia, trombofilia) czy raczej to badanie nie ma sensu? Ja jestem dopiero po 1 poronieniu i 1 udanej ciazy, ktora mimo wszystko na samym poczatku rozwijala sie dziwnie i lekarze podejrzewali, ze poronie, obraz usg byl niezbyt dobrze rokujący, ale jakos sie udało donosic. Nie wiem czy to kwestia szczescia czy nie, bylam na acardzie i duphastonie, ale ogromnie sie boje kolejnej ciazy, zwlaszcza przez obecna sytuacje w kraju... chcialabym sprawdzic bo jakos mam wrazenie, ze cos jest ze mna nie tak. Przeczytalam tez kilka pierwszych stron forum i wiem ze tez po pierwszej ciazy czasem jest tak, ze pozniej sa poronienia albo ze wytwarza sie zespol antyfosfolipidowy, ewentualnie te komorki NK natural killers. Marze o kolejnym dziecku ale jednoczesnie jestem spanikowana. Mieszkam w Łodzi, gdzie najlepiej wykonac badania? Jeszcze sie zastanawiak czy wykonywac je od razu czy po ewentualnym kolejnym poronieniu ale chcialabym miec jakis plan. Niestety na leczenie u dra Malinowskiego mnie nie stac i nie wiem czy w razie czego bym sie na to zdecydowala, ale chcialabym sprawdzic immunologie, kariotyp i trombofilie. Nie wiem na ile te testy sa wiarygodne, bo wiem ze to tez czasem troche zbijanie kasy, np ostatnio dowiedzialam sie, ze testy w ciazy z DNA plodu sa wrazliwe na mikrodelecje i mikroduplikacje tylko w 50-60% ale producent o tym nie informuje. Dlatego wlasnie sama nie wiem jak to jest z tym calym testdna.
pakiet TestDNA kariotyp+trombofilia+immunofenotyp jest wiarygodny, tylko immunofenotyp trzeba robić w odpowiednim dniu cyklu (pod koniec). Oni chyba też mają jakiś pakiet z przeciwciałami na zespół antyfosfolipidowy, ale to jest tam tak jakoś opisane, że nie mam siły porównywać, czy opłaca się bardziej niż zrobić w zwykłym laboratorium. Inna sprawa, że w Łodzi masz to laboratorium APC.

@anna_monika Tak przykro mi to pisać, ale lekarz jakiś niepoważny. Dobrze robisz, że na własną rękę chcesz wziąć suple na zbicie homocysteiny, natomiast jednak przy dodatnich przeciwciałach na APS coś trzeba brać przeciwkrzepliwego, w tej sytuacji to pewnie i acard, i heparynę. Czy nie możesz dostać jakiegoś skierowania do specjalisty za granicą?
 
Do góry