reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Też tak macie , że nie macie ochoty wchodzić na portale społecznościowe ? ja ostatnio unikam facebooka , ciągle widzę tylko ta urodziła , tamta urodziła ciągle wysyp dzieci u znajomych ... no mam wrażenie , że z tej całej grupy ludzi nikt nie ma takich problemów rok po roku mają dzieci .
Cieszę się , ale teraz to już takie baby boom , że jakoś czuje się zacofana w tym całym familijnym świecie
 
reklama
@Porzeczka1234 ja w obliczu zbliżającego się święta... ja na przekor wracam na do żywych :D
Karol prawdopodobnie przez to że był szczepiony przeszedł najlagodniej :) . .. a my ze staruszkiem dwa dni później na zmianę- góra-dół, do tego drgawki i potworna temperatura bo miałam 39 nie do zbicia.. zreszta jestem uczulona na paracrtamol. w tym wszystkim jeszcze malutki złapał i juz był komplet... a był taki nieznośny ze ja po ścianach chodziłam. Zatem trochę przeszlo i wracam do żywych :* no i do was ♡
@bertha wierzymy wszytkie w kropeczka ♡
@roxie123 mnie ciągnie tylko tu :)
A ja podbijam @Destino i wołam @Maciejka78
 
Też tak macie , że nie macie ochoty wchodzić na portale społecznościowe ? ja ostatnio unikam facebooka , ciągle widzę tylko ta urodziła , tamta urodziła ciągle wysyp dzieci u znajomych ... no mam wrażenie , że z tej całej grupy ludzi nikt nie ma takich problemów rok po roku mają dzieci .
Cieszę się , ale teraz to już takie baby boom , że jakoś czuje się zacofana w tym całym familijnym świecie
Mnie bardziej drażni nahalność tych zdjęć "O Robuś zjadł pierwszą zupkę", "A tutaj robi pierwszą kupkę", "Dziś Robuś zjadł marcheweczkę - polubili się troszeczkę", "A tu Robuś wypił soczek i zrobił w dorosłość kolejny kroczek" itd. a mnie wtedy podchodzi ostatni posiłek do gardła [emoji849]

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
 
@czarna_mala ja rozumiem , że można się cieszyć i wg ...i się nie dziwię , że ludzie dzielą się radościami , bo dla nich takie rzeczy są ważne ... my wszystko odczuwamy inaczej , bo nam tego po prostu brak ...dlatego to takie irytujące , bo tez byśmy tak chciały ... tylko nawał tego w internetach mnie po prostu troszkę smuci , bo widzę jaką z łatwością ludzie mają te dzieci ludzie , których znam ... i nikt nawet nie ma pojęcia o takich jak my
 
@anetkruczek a ja ciągle słyszę , " teraz wasza kolej " albo "coś słabo wam idzie to powiększanie rodziny " albo " juz by wam pasowało pomyślec o dziecku " albo " kiedy u was brzuszek w końcu będzie " i tak ciągle ... ale ja też już nie reaguje ... odpowiadam przyjdzie czas to będzie i tyle xD
 
Mnie bardziej drażni nahalność tych zdjęć "O Robuś zjadł pierwszą zupkę", "A tutaj robi pierwszą kupkę", "Dziś Robuś zjadł marcheweczkę - polubili się troszeczkę", "A tu Robuś wypił soczek i zrobił w dorosłość kolejny kroczek" itd. a mnie wtedy podchodzi ostatni posiłek do gardła [emoji849]

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
Musze przejrzeć co za Robusia masz :D
@anetkruczek bo to tak jest pierwsze czy masz chłopaka, potem kiedy ślub, kiedy piesze dziecko, kiedy drugie dziecko... potem czy jesteś już babcia a na końcu synowa czeka kiedy "pójdziesz na cmentarz" i nie będzie miał cie kto przywieźć spowrotem ;)
 
reklama
@czarna_mala ja nie wiem skąd Ty bierzesz te zwroty :D u mnie od dawna króluje ten "kiedy drugie" ale jak odpowiadam nie wiedzieć czemu tylko ja sie śmieje o_O :D
[emoji23][emoji23][emoji23] po zupie [emoji23][emoji23][emoji23]
Musze przejrzeć co za Robusia masz :D
Hahaha w moich znajomych na Fejsiku hmm chyba nikt, tak mi przyszedł pierwszy do głowy, bo tu na wątku żadna nie ma Robercika ;) żeby któraś nie poczuła, że uderzam w nią.
Ale ale zawsze jest jakiś wyjątek [emoji23] bo ja na Wasze dzieci, nie mam takiego czegoś ;) to chyba psycha tak działa :) Wam wybaczam, że cieszycie się z każdej łyżeczki marcheweczki, różyczki brokułka, zrobionej kupki, pierwszego spacerku :) ten Wasz babyboom po tylu latach i stratach rozumiem :)

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
 
Do góry