reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne

Dziewczyny...jutro Dzień Dziecka Utraconego. Idę na różaniec. Chyba potrzebne mi jakieś skupienie...
@marshia Twoje czy innych osob pytania o wozKi,wyprawki i inne nigdy nie były wkurzajace. Ale dla osób które właśnie straciły dzieciątko,lub nadchodził termin gdy miały rodzić...były zwyczajnie bolesne. Ja nigdy tego tak nie czułam...bo mam swoje dziecko...ale w rozmowach prywatnych z kilkoma dziewczynami,które dzieci jeszcze nie mają,bardzo się żaliły,że to dla nich straszny ból. bo też właśnie w tym momencie myślałyby o tym czy o tamtym.
Niestety... ale punkt widzenia zależy od punktu siedzenia...
Dobranoc.
P.s. @agatush bentula chciała dołączyć do Waszego wątku.
 
reklama
A pokaz swoje wyniki CBA? Ciekawa jestem przy jakich wynikach malina daje accofil/grastofil. Myślałam ze to się daje głównie przy wysokich nk i złych kirach.

@bertha moj wynik CBA nie jest dobry i stad właśnie leczenie grastofilem. Malina mówił ze bez tego leku nie da rady. Lek jest konkretnie na TNF alfa bo jest kiepskie
 

Załączniki

  • DD20D66C-3095-473D-AD5B-8DFA7C77CE2F.jpeg
    DD20D66C-3095-473D-AD5B-8DFA7C77CE2F.jpeg
    807,2 KB · Wyświetleń: 101
Dziewczyny, pozdrawiam Was bardzo serdecznie! Caly Was podczytuje, choc ostatnio nie az tak bardzo regularnie ale godzina 0 sie zbliza i troche nerwa podlapuje. Teraz juz bede aktywna! Co do rozmow o dzieciaczkach, u mnie to zalezy od dnia szczerze mowiac. Normalnie mi nie przeszkadzaja ale jak mam dola to nie raz lezka poleciala czytajac, ale to nie ze Wy o tym mowicie tylko wszedzje wtedy widze ciaze, male dzieci i jest poprostu mega przykro :( A z drugiej strony to motywuje do dzialania, a wiec czy tak czy siak to niedobrze.

Ja mam nerwa przed transferem, 3 tygodniowe leczenie immunosupresyjne skonczylam juz ponad tydzien temu i teraz wywoluje @ i powinna przyjsc juz w srode najpozniej. Ale boje sie czy to leczenie pomoglo i czy zarodki dadza rade bo zostaly najslabsze!
Sciskam Was mocno i nieustannie trzymam kciuki [emoji173]️
 
@kasiula222, trzymam kciuki aby wszystko poszlo jak najszybciej i bezbolesnie! Trzymaj sie.

@marzycielka81, przykro mi bardzo. Niestety in-vitro nie jest latwa droga, wiem bo juz 3 rok z tym walcze. Jak podchodzilam to szlam na pewniaka, zdecydowalam sie na Polske bo stwierdzilam zanim w Szwajcarii doczekam sie mojej kolejki to juz bede kilka miesiecy w ciazy ... teraz moge gdybac. Mija 3 lata a ja nadal bez drugiego dziecia, mam jedno i nikt sie nie spodziewal ze moze byc gorzej a pierwsze jest po inseminacji. A tu taka sytuacja :( Bardzo zle przechodzilam kazda porazke, dawalam sobie bardzo dlugie przerwy aby wszystko zbadac i tak mija wlasnie rok od ostatniego transferu. No coz juz za kilka dni sie okaze czy leczenie pomoglo. Kochana napisalam w skrocie moja historie abys wiedziala ze ta droga niestety jest wyboista, ale cel jest jeden do ktorego dazymy wszystkie! Jak to mowia glowa do gory, cyc do przodu i probuj dalej. Sciskam [emoji847]
 
Dziewczyny, pozdrawiam Was bardzo serdecznie! Caly Was podczytuje, choc ostatnio nie az tak bardzo regularnie ale godzina 0 sie zbliza i troche nerwa podlapuje. Teraz juz bede aktywna! Co do rozmow o dzieciaczkach, u mnie to zalezy od dnia szczerze mowiac. Normalnie mi nie przeszkadzaja ale jak mam dola to nie raz lezka poleciala czytajac, ale to nie ze Wy o tym mowicie tylko wszedzje wtedy widze ciaze, male dzieci i jest poprostu mega przykro :( A z drugiej strony to motywuje do dzialania, a wiec czy tak czy siak to niedobrze.

Ja mam nerwa przed transferem, 3 tygodniowe leczenie immunosupresyjne skonczylam juz ponad tydzien temu i teraz wywoluje @ i powinna przyjsc juz w srode najpozniej. Ale boje sie czy to leczenie pomoglo i czy zarodki dadza rade bo zostaly najslabsze!
Sciskam Was mocno i nieustannie trzymam kciuki [emoji173]️
@joannaRak zaciskam kciuki ;**
 
@marzycielka81 - tak jak już Ci pisałam na priv - myślami z Tobą;* i choć przykro, że się nie udało, pamiętaj ile już wygrałaś (!!!) - masz cudownego synka!:)
@Hatice - kciuki za staranka;*
@basiawol - mam nadzieję, że w końcu odważysz się spróbować i tym razem się uda:)
@JoannaRak - kciuki za nadchodzące działania, oby immunosupresja dała radę w Twoim wypadku;*
 
reklama
Do góry