Zielonafilizanka
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 29 Wrzesień 2020
- Postów
- 30
Hej  jestem po 4 poronieniach w tym dwa razy miałam zabieg łyżeczkowania. Zrobiłam wszystkie badania które wyszły bardzo dobrze więc przyczyna nieznana. Jedynie zostały mi do zrobienia badania immunologiczne jednak ze względu na pandemię (w marcu/kwietniu) nie było takiej możliwości. Lekarze  powtarzali że takie rzeczy sie zdarzają ze trzeba próbować itp... dlatego też za każdym razem szłam do innego. I w końcu jeden z Nich powiedział że oczywiście można próbować ale szkoda i mojej psychiki i organizmu ponieważ każdy zabieg ma negatywny wpływ na późniejsze ciążę. I polecił mi dr. Przybycienia (było to w styczniu).. zadzwoniłam do Centrum macierzyństwo w Krakowie i zapisałam sie na listę oczekujących  z przewidywanym terminem  na czerwiec. Jednak byłam uparta z co dwa tyg dzwoniłam z zapytaniem czy jakiś termin sie nie zwolnił i udało się dostać w kwietniu. Dr przybycien przeanalizował moje wyniki badań i nic w nich nie znalazł, zlecił badania immunologiczne, których nie byłam w stanie zrobić przez pandemię. Tydzień.po wizycie zrobiłam test ciążowy i wyszły dwie kreski... Strasznie się bałam. dr. Przybycien przyjął mnie z dnia na dzień i zapisał mi Accofil w zastrzykach bo tylko to nam zostało. Oczywiście luteinę dopochwowo i duphaston. Wizyty miałam co 2 tyg  i się udało dzisiaj jestem juz w 27 tyg ciąży. Córeczka nie daję mi spać bo tak kopię. Dziewczyny nie poddawaj się Anioły jednak są wśród nas
 jestem po 4 poronieniach w tym dwa razy miałam zabieg łyżeczkowania. Zrobiłam wszystkie badania które wyszły bardzo dobrze więc przyczyna nieznana. Jedynie zostały mi do zrobienia badania immunologiczne jednak ze względu na pandemię (w marcu/kwietniu) nie było takiej możliwości. Lekarze  powtarzali że takie rzeczy sie zdarzają ze trzeba próbować itp... dlatego też za każdym razem szłam do innego. I w końcu jeden z Nich powiedział że oczywiście można próbować ale szkoda i mojej psychiki i organizmu ponieważ każdy zabieg ma negatywny wpływ na późniejsze ciążę. I polecił mi dr. Przybycienia (było to w styczniu).. zadzwoniłam do Centrum macierzyństwo w Krakowie i zapisałam sie na listę oczekujących  z przewidywanym terminem  na czerwiec. Jednak byłam uparta z co dwa tyg dzwoniłam z zapytaniem czy jakiś termin sie nie zwolnił i udało się dostać w kwietniu. Dr przybycien przeanalizował moje wyniki badań i nic w nich nie znalazł, zlecił badania immunologiczne, których nie byłam w stanie zrobić przez pandemię. Tydzień.po wizycie zrobiłam test ciążowy i wyszły dwie kreski... Strasznie się bałam. dr. Przybycien przyjął mnie z dnia na dzień i zapisał mi Accofil w zastrzykach bo tylko to nam zostało. Oczywiście luteinę dopochwowo i duphaston. Wizyty miałam co 2 tyg  i się udało dzisiaj jestem juz w 27 tyg ciąży. Córeczka nie daję mi spać bo tak kopię. Dziewczyny nie poddawaj się Anioły jednak są wśród nas  moim Aniołem takim dodatkowym jest dr. Jerzy
 moim Aniołem takim dodatkowym jest dr. Jerzy 
				
			 jestem po 4 poronieniach w tym dwa razy miałam zabieg łyżeczkowania. Zrobiłam wszystkie badania które wyszły bardzo dobrze więc przyczyna nieznana. Jedynie zostały mi do zrobienia badania immunologiczne jednak ze względu na pandemię (w marcu/kwietniu) nie było takiej możliwości. Lekarze  powtarzali że takie rzeczy sie zdarzają ze trzeba próbować itp... dlatego też za każdym razem szłam do innego. I w końcu jeden z Nich powiedział że oczywiście można próbować ale szkoda i mojej psychiki i organizmu ponieważ każdy zabieg ma negatywny wpływ na późniejsze ciążę. I polecił mi dr. Przybycienia (było to w styczniu).. zadzwoniłam do Centrum macierzyństwo w Krakowie i zapisałam sie na listę oczekujących  z przewidywanym terminem  na czerwiec. Jednak byłam uparta z co dwa tyg dzwoniłam z zapytaniem czy jakiś termin sie nie zwolnił i udało się dostać w kwietniu. Dr przybycien przeanalizował moje wyniki badań i nic w nich nie znalazł, zlecił badania immunologiczne, których nie byłam w stanie zrobić przez pandemię. Tydzień.po wizycie zrobiłam test ciążowy i wyszły dwie kreski... Strasznie się bałam. dr. Przybycien przyjął mnie z dnia na dzień i zapisał mi Accofil w zastrzykach bo tylko to nam zostało. Oczywiście luteinę dopochwowo i duphaston. Wizyty miałam co 2 tyg  i się udało dzisiaj jestem juz w 27 tyg ciąży. Córeczka nie daję mi spać bo tak kopię. Dziewczyny nie poddawaj się Anioły jednak są wśród nas
 jestem po 4 poronieniach w tym dwa razy miałam zabieg łyżeczkowania. Zrobiłam wszystkie badania które wyszły bardzo dobrze więc przyczyna nieznana. Jedynie zostały mi do zrobienia badania immunologiczne jednak ze względu na pandemię (w marcu/kwietniu) nie było takiej możliwości. Lekarze  powtarzali że takie rzeczy sie zdarzają ze trzeba próbować itp... dlatego też za każdym razem szłam do innego. I w końcu jeden z Nich powiedział że oczywiście można próbować ale szkoda i mojej psychiki i organizmu ponieważ każdy zabieg ma negatywny wpływ na późniejsze ciążę. I polecił mi dr. Przybycienia (było to w styczniu).. zadzwoniłam do Centrum macierzyństwo w Krakowie i zapisałam sie na listę oczekujących  z przewidywanym terminem  na czerwiec. Jednak byłam uparta z co dwa tyg dzwoniłam z zapytaniem czy jakiś termin sie nie zwolnił i udało się dostać w kwietniu. Dr przybycien przeanalizował moje wyniki badań i nic w nich nie znalazł, zlecił badania immunologiczne, których nie byłam w stanie zrobić przez pandemię. Tydzień.po wizycie zrobiłam test ciążowy i wyszły dwie kreski... Strasznie się bałam. dr. Przybycien przyjął mnie z dnia na dzień i zapisał mi Accofil w zastrzykach bo tylko to nam zostało. Oczywiście luteinę dopochwowo i duphaston. Wizyty miałam co 2 tyg  i się udało dzisiaj jestem juz w 27 tyg ciąży. Córeczka nie daję mi spać bo tak kopię. Dziewczyny nie poddawaj się Anioły jednak są wśród nas  moim Aniołem takim dodatkowym jest dr. Jerzy
 moim Aniołem takim dodatkowym jest dr. Jerzy 
 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		