reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Postępy naszych pociech

Ja przyłączam się do grona osób będących pod wrażeniem umiejętności dziewczynek!!!
i baaaardzo zazdroszczę:tak:

tak już bym chciała z Maksem pogadać ....

a Maks tylko tata, dada, baaaaam, baba oraz "to" - pokazując na różne przedmioty i obrazki w książeczkach i oczekując odpowiedzi co to jest

ale po swojemu mówi bezustannie:sorry2:

zastanawiam się czy my mu troszkę w głowie nie namieszaliśmy, bo Maks ogląda bajki tylko i wyłącznie po angielsku i ja wtedy też mówię do niego po angielsku, czasami tłumacząc na polski, albo śpiewam mu piosenki z nich po angielsku - te bajki oglądamy razem raz -dwa razy dziennie po ok 20 min (zwłaszcza wieczorem przy kolacji) na kanale baby TV (polecam, jest rewelacyjny, bajki są króciutkie, proste, ładne i z ładnymi piosenkami) no i wczoraj zauważyłam, że jak były części ciała to próbował powtarzać za panią z telweizora tyle że nazywając je po angielsku:baffled:

koga ja też o tym myślałam .....bo mój patryk telewizję ma po angielsku ...w parku dzieci po angielsku lub po polsku ...lub .....jeszcze w innym jezyku ....no i jak gdzies idziemy to ja po angielsku mówie ...a on to słyszy......więc może coś w tym jest
 
reklama
tereskaa a jak ząbki Patrynia? Sytuacja się poprawiła czy nadal sie kruszą?
lolcia jest troszeczke lepiej ....tzn lewa górna dwójka skruszyła sie bezpowrotnie ...prawa tez jest w opłakanym stanie ..........jedyne co nas w tej chwili ratuje to mycie ząbków i branie witamin....fluoryzowanie zakończone ......idziemy do kontroli za 5 miesiecy .....ale to mycie zębów wygląda u nas tragicznie ...bo patryk jak zobzczy ze "cokolwiek" sie zbliza do jego buzi wpada w szał.....rzuca sie wtedy i krzyczy strasznie no i buzi za chiny ludowe nie chce otworzyć ........wiem że źle robie ale na jakieś 2 tygodnie sobie podarowałam mycie ...i mam nadzieje że sie mu teraz troszeczke zmieni podejscie ....być może przedtem miał w pamięci wszystkie wizyty u dentystów .....fluoryzowanie ....no i grzybka którego leczyliśmy ponad 2 tygodnie -więc może stąd jego lęk.
 
Wczoraj nas Maja zaskoczyła przytaszczając swoją książkę ze zwierzakami i chwaląc się nowymi słowami - wyszukała stronę z ptakami wskazała jednego i dumnie obwieściła dudek !!! ( i faktycznie ptak podpisany był dudek) kilka stron dalej wyszukała hipopotama i obwieściła hipo. Żaby znajduje w każdej książce i z radościa woła kum kum. jak dzwoni telefon woła alo alo.

Po kilku dniach w domu gdy byla chora, i dodatkowej bajce wczoraj probowala wymusic wlaczenie telewizora - przyniosla pilota i wolala baja. jak tlumaczylam, ze tata przyjdzie i wlaczy bajke probowala protestowac i na lzy mnie wziasc jak wymuszenie nie przynioslo skutku, odczekala do powrotu do domu taty i jak tylko Tomek wszedl do domu zaciagnela go do pokoju z okrzykiem baja ...

Z mowy mieszanej - czasami podlapuje slowka gdy rozmawiam przez telefon sluzbowo i jest jej obojetne czy jest to niemiecki czy angielski chodzi i powtarza jak papuga.
 
Mój młody to raczej mało mówi. jego słownictwo ogranicza się do standardowych takich jak mama, tata, baba, papa natomiast rozumie dosłownie wszystko. Dziś była m z nim po raz pierwszy u fryzjera ( bo zarósł niemiłośiernie) i lezały na tależyku cukierki ( których nigdy wcześniej nie jadł). Była u fryzjera również 10 letnia dziewczynka której włosy po pas przykuły uwagę miśka no i powiedziałam idź daj dziewczynce cukiereczka. Oczy mi z oczu wyszły jak Misiek to zrobił. Potem opowiadałam to w domu i MIsiek przyniósł mi cukiereczka którego zwinął od fryzjera :)
 
agawa ale niespodzianka GRATULACJE!!!!

koga my też mamy baby TV ale Maks kompletnie nie interesuje sie telewizją, za to Ola po oglądaniu tego kanału wyraźnie cofa sie w rozwoju:crazy:zaczyna gaworzyć:-D
ale dla takich dzieci jak nasze marcowe to naprawde super kanał:tak:

Maks coraz wiecej słów powtarza ale porównując do Oli to muszę przyznac że dziewczynki chyba wcześniej się rozgadują, bo ona w jego wieku już duużo wiecej mówiła:tak:
 
reklama
Do góry