reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Postępy naszych pociech

Selinka ostatnio jak widzi tylko jakas gola czesc ciala to szczypie ........krzycze na nia a ona za chwile przychodzi podnosi mu bluzke i dalej szczypie...........maly czorcik ;-)
 
reklama
moj Antos jak ma przejsc od dziadka do babci to jakby mogl przywalic babci to zrobil by to nogami i rekoma
dziedek to guru dla malego nawet do wc nie moze isc bo tosiek tak sie drze , a jak cos mu robie np pazurki obcinam to dziadzio obronca umeczonych zaraz wnusia ratował:-)
 
Mokkate: Pawła Piotrek nie lubi, a Paweł próbował zagadać do niego i nawet się uśmiechał. no cóż............ co do rehabilitantki - ona wymaga i ćwiczenia są pod jej dyktando, a to już Titkowi zupełnie nie pasi :baffled:

Asia: skąd ja znam szczypanie - tyle że Piotrek szczypie tlyko mnie
 
a moj Patryk namietnie zaczyna chodzić do tyłu ...........przejdzie cały pokój a potem zpowrotem tylko ze tyłem ...a ubawu ma przy tym po pachy ........rechocze okropnie idąc tyłem:-D :-D :-D :-D
 
Osinko, skąd ja to znam:wściekła/y::wściekła/y:5 minut w wózku i 20 spacerku, i tak na zmianę...a wogóle to najlepiej bez trzymanki by było, ale jeszcze się boję bo Iga chodzi jak błędna..

Też od jakiegoś czasu rozkłada rączki i zabawnie przechyla głowę jak kogos czy czegoś nie ma albo nie chce czy nie może znaleźć..

poza tym ma napady złości ale trudno to nazwać postępem...
 
to u nas tak jak u Osinki i kasianki - chodzenie i jeszcze raz chodzenie:-) Też czasem pot ze mnie leci, bo Mateusz idzie do przodu, za chwilę zmienia kierunek, schyla sie, podnosi - a ja oczywiście razem z nim:-D
 
reklama
to u nas tak jak u Osinki i kasianki - chodzenie i jeszcze raz chodzenie:-) Też czasem pot ze mnie leci, bo Mateusz idzie do przodu, za chwilę zmienia kierunek, schyla sie, podnosi - a ja oczywiście razem z nim:-D


:laugh2::laugh2:
Lolcia, moja jeszcze trzymana za jedną rączkę chodzi wokół mnie, bo jakoś średnio wychodzi jej chodzenie do przodu:-D
 
Do góry