reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Postępy naszych pociech

Kinga - Jasiek pije z bidonu, ale takiego dorosłego, jak jedziemy na rowerze to popija z mojego bidonu mineralną ;) A ile ma przy tym uciechy!
 
reklama
co do bidonikow-mam taki niekapek i porazka ciezko sie z niego pije natomiast taki dzieciecy a,la dorosly spisuje sie na medal i goraco polecam

z niekapka kacper pil bo pil bardziej sie bawil gryzac ustnik za to z bidonika jestem w 100% zadowolona i kacper rowniez
 
U nas Patryk pije z niekapka Playtex, mam tez 3 kubeczki z Aventu ale ani ja ani Patryk za nimi nie przepadamy, czesto przeciekaja i o ile z butelek avent jestem b zadowolona to niekapki mi nie podeszly.
 
Kinga pije z bidonu. A ostatnio chce pić też ze szklanki- oczywiście nie pozwala na to aby jej pomagać w tym, bo ona MUSI SAMA!!! :-D
 
U moich rodziców jest taki segment jak to kiedyś były - dzisiaj siedze pje kawke patrze a mój synuś wszedł na niego :szok::szok::szok: jak małpka- on jest na wysokość jego szyji :szok:no porostu szok and szok on włazi wszędzie - nie mogę zostawić go na sekunde. Gołymi girkami jak pająk wlazł tam i już

Tak właśnie myśle, że w domu pod oknem stoi szafka która jest niższa od segmentu i on może na nią wpełznąć a potem myk i na okno :-(co za smykuś jeden
no w sumie co ja się dziwie przecież ćwiczył cały czas wchodzenie na krzesla fotele sofy itp chodzenie dla niego to już nudna rutyna teraz trzeba piąć się w góre
 
bidonki sa ok (ja miałam nuby) ale mam z nim inny problem - to znaczy nie wiem jak utrzymać go w czystości - cały czas coś mi zalega w rurkach :( wiec nie używam

na razie króluje smoczek niekapek - nuby - przynajmniej wiem jak go myć, niekapki sa be, zarówno Piotrek nie chciał jak i Bartek nie chce...

no i oczywiście Bartek chce pić z kubeczka, na co mu pozwalam, zazyczaj skutkuje to kolejnym przebieraniem :)
 
Magda- sposob na oduczenie Jaska byl taki-zgubila nam sie buteleczka wiec musielismy uzywac kubeczka-no i kilka dni marudzenia-i Jas zapomnial o butli. :tak:
Jestem pelna podziwu dla dzieci pijacych z bidonikow-my mamy 2 i Jas nawet nie wie jak sie z nich pije...
 
reklama
ha, no wlasnie mam w domu kubek aventu (probowalam mu wczoraj zapodac) i bartek pociagnal z niego moze pare razy :confused2: a tak ja go widzi to od razu kerci glowa i pokazuje na butelki :sorry:

moze faktycznie ciezej sie z niego pije, a jak on przyzwyczajony do butli to latwo nam nie pojdzie...
moze kupie ten bidonik i t mu podpasuje :cool:
a sa jakies rozmiary tych bidonow?? jakies rozne dziurki czy cos?? bo ja nic o ich nie wiem. jaka firma najlepiej sie sprawdza?
 
Do góry