reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

Potrzebuje porady

Wiem wymuszam na nim wiem ze chce zamieszkać razem założyć rodzine trochę z nim gadałam na ten temat ale on teraz nie chce rozmawiam z nim często. I powiedział ze jeżeli wdapdniemy to damy radę a tak to nie chce teraz
Ja na twoim miejscu uszanowałabym jego wolę [emoji4]
wiem że to trudne, moja historia jest podobna bo też miałam silną potrzebę macierzyństwa ale mój obecnie mąż powiedział że najpierw mam skończyć szkołę, potem poszłam do pracy i zaczęliśmy się starać na tzw. lajcie (uda się to super, jak nie to trudno), po dwóch latach zaczęliśmy się starać na poważnie bo miałam pewną pracę i warunki dla dziecka jednak o młodego staraliśmy się kolejne 2 lata (w tym konsultacje ginekologiczne i endokrynologiczne) i w wieku 24 lat urodziłam. Powiem szczerze z perspektywy czasu że najpiękniejsze co może się zdarzyć kobiecie to momenty kiedy mężczyzna powie że "chce mieć z Tobą dziecko" a później te wzruszenie w momencie kiedy dowiaduje się o ciąży, czujecie pierwsze kopniaki i jak bierze na ręce wasze dziecko i widok jak się nim zajmuje
Warto poczekać na moment kiedy facet dojrzeje do tego bo świadome ojcostwo jest piękne [emoji4]
nie mówię tutaj że jakbyście wpadli to nie kochał by dziecka bo na pewno by je kochał, po prostu uszanuj to że jeszcze nie jest gotowy i nie zmuszaj bo to przyniesie efekt odwrotny do zamierzonego [emoji4]
 
reklama
Ja na twoim miejscu uszanowałabym jego wolę [emoji4]
wiem że to trudne, moja historia jest podobna bo też miałam silną potrzebę macierzyństwa ale mój obecnie mąż powiedział że najpierw mam skończyć szkołę, potem poszłam do pracy i zaczęliśmy się starać na tzw. lajcie (uda się to super, jak nie to trudno), po dwóch latach zaczęliśmy się starać na poważnie bo miałam pewną pracę i warunki dla dziecka jednak o młodego staraliśmy się kolejne 2 lata (w tym konsultacje ginekologiczne i endokrynologiczne) i w wieku 24 lat urodziłam. Powiem szczerze z perspektywy czasu że najpiękniejsze co może się zdarzyć kobiecie to momenty kiedy mężczyzna powie że "chce mieć z Tobą dziecko" a później te wzruszenie w momencie kiedy dowiaduje się o ciąży, czujecie pierwsze kopniaki i jak bierze na ręce wasze dziecko i widok jak się nim zajmuje
Warto poczekać na moment kiedy facet dojrzeje do tego bo świadome ojcostwo jest piękne [emoji4]
nie mówię tutaj że jakbyście wpadli to nie kochał by dziecka bo na pewno by je kochał, po prostu uszanuj to że jeszcze nie jest gotowy i nie zmuszaj bo to przyniesie efekt odwrotny do zamierzonego [emoji4]


Dziękuje poczekam na ten cudowny czas
 
To musi być wasza wspólna decyzja, niestety sama piszesz, że chłopak nie myśli o dziecku i moim zadaniem powinnaś to uszanować bo może on nie czuję się gotowy do tej roli nie tylko w kwestii psychicznej. Ja również polecam najpierw ze sobą zamieszkać, bo z moim ex byłam 5 lat z czego ostatni rok mieszkaliśmy razem i dopiero wtedy się okazało jak źle wyglądałoby nasze życie. A wcześniej planowaliśmy ślub i dzieci :) Piszesz, że przerabiałaś już bycie opiekunką i wolontariat, a mimo tego dalej o tym myślisz - więc może za mało czasu na to poświęciłaś? Z drugiej steony jeśli wolontariat ze zdrowymi dziećmi nie wystarcza to może spróbuj pójść w pracę z niepełnosprawnymi dzieciakami? One wymagają więcej uwagi, opieki i miłości więc będziesz mogła się "wyżyć" uczuciowo na takich szkrabach

Pomyśle o tym dziękuje
 
Do góry