reklama
sylwia i wojtuś
Mama czerwcowa'06
A ja znowu nadrobiłam piwkiem kilka kg na plus musze się brac za siebie

Sumka jakoś nie ma potwierdzenia w zdjęciach to co mówisz![]()
Dokladnie to samo mialam napisac:-)
Ja na kilogramy nie narzekam ale po drugiej ciazy miesnie brzucha juz nie te ( a cwiczyc mi sie nei chce) i wystarczy, ze zjem cos (w rozsadnych ilosciach ;-)) i wygladam od razu jak w trzecim miesiacu (jak nie dalej) :-( Tyle, ze na to jest jedna rada - zabrac sie za cwiczenia... a mnie sie nie chce. Wole nosic luzniejsze bluzeczki ;-)
reklama
sumka
Mama czerwcowa'06 Mama na cały etat :)

Mnie niestety gubi słabość do słodyczy i czipsów, fryteczkami i pizzą też nie gardzę.
U mnie też tak jak piszecie całość jeszcze da sie gdzieś zamaskować ale brzuchol fe.... Teraz ćwiczę 6 jest ciut lepiej ale do ideału jeszcze kosmiczna odległość

Podziel się: