reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Powrót do formy mamuś czerwcowych :) Wątek mobilizacyjny

Dzieki Patrycja ! :-):-):-) Jak Eliaszek bedzie po operacji a ja zaczne zyc normalnie to napewno troche przybiore, nie dziwie sie ze cycki mi wisza jak tak schudlam ;-)hehehehe
 
reklama
Aska ale to ma tez troche i dobre strony...Bo bedziesz mogla wtedy przez jakis czas rozpieszczac podniebienie tym wszystkim na co Ci przyjdzie ochota...Asiu duzo zdrowka dla Was obojga..Caluje...
 
no no Głuszek- niezła figurka:) szybkli powrót do wagi!- Gratulujemy z Klaudką:)
Asiu- ty chudzinko!!!- Bardzo ładnie wyglądasz:)- jak starsza siostra Eliaszka:-p
 
Dziewczyny co za komplementy, dziekuje ! A Eliaszek napewno bedzie zdrowy, to kwestia czasu a pozytywne myslenie to podstawa, tez tak mysle !:-):-):-)
 
Ja to w sumie ostro schudłam - jakieś 4 kg mniej niż przed ciążą, ale skóra na brzuchu nie jest taka, jak była. Jakaś taka matowa, nienapięta... Chyba trzeba będzie zacząć ćwiczyć. Ale w pracy dzisiaj dziewczynom oko zbielało :) Chyba spodziewały się foki :)

hihi u mnie tez kobietki z pracy były zaskoczone moja wagą, jak mnie odwiedziły, a szczegolnie spasiona dyra, która myślala, że ciążowa dupa to już mi na zawsze zostanie:)))
 
Asia ale z ciebie lasencja!!!!!
Ja schudłam bo jestem na diecie eliminacyjnej - nie jem nabiału, cytrusów, czekolady, ryb, wieprzowiny, drobiu (oprócz indyka), rzeczy z konserwantami, jaj i wielu innych rzeczy. Spowodowało to ze od 8 IX schudłam 8 kg ( a od tego pierwszego zdjecia jestem chudsza o 12 kg) ale zaczeły mi wypadać włosy, psuć sie zęby, cera mi zszarzała, spadła mi hemoglobina (Marysi zreszta też, ona już ma anemie), bardzo bolą mnie kosci, nie mam na nic siły. A Marysia ma nadal wyspkę. Jak zaczne kolejne rzeczy wykluczać to chyba zostanę łysa i szczerbata. Stąd moja decyzja o przejście na sztuczne karmienie
 
Głuszek, no to rzeczywiście- w takiej sytuacji pewnie radość z figury wcale nie jest ogromna. Ale jak przejdziesz na butelkę będzie lepiej, myślę, że to dobra decyzja i dla Ciebie, i dla Marysi. Dzielna mamusia z Ciebie!
Asiu, kolejne pudełko czekoladek chyba ja Ci wyślę :tak: ale o ile dobrze pamiętam Twoje zdjęcia to chyba wcześniej też szczuplutka bardzo byłaś? Dużo zdrówka dla Eliaszka!
 
reklama
Ale wam dziewczyny zazdroszczę, ja ciągle grubiutka :wściekła/y: Ciągle mi wisi to 5-6 kilo więcej..., nadal wyglądam jak na początku ciąży, ale jak wróce do pracy to muszę schudnąć.. juz szefowa się za mnie weźmie - razem się ostatnio odchudałyśmy i zrzuciłam 10 kilo i mam nadzieję że tym razem się uda... grunt wzajemna mobilizacja i kontrola :-) .
Ja jak się stresuję wcale nie chudne - wręcz przeciwnie bo wtedy piję dużo piwka i brzuszek rośnie
 
Do góry