Ja jak byłam ostatnio na badaniu to położna przy innych pacjentkach zaczeła do mnie gadać że strasznie przytyłam, i ze muszę się ograniczyć itd...az mi sie głupio zrobiło a mój maz skwitował ja ze to głupia baba i niech lepiej swojego nosa pilnuje bo sama szczuplutka nie jest ( oczywiscie powiedział to do mnie, nie do niej:-)) wiem że wyglądam jak pulpet

, ale maz nigdy mi nie powiedział że mam się zacząć odchudzać, albo że jestem za gruba...gdybym cos takiego od niego usłyszała to bym mu powiedziała żeby sobie zmienił jak mu się nie podoba

Jak sie kogoś kocha to wygląd niema znaczenia tym bardziej ze my nosimy w sobie małe cuda i dlatego tez jesteśmy wyjątkowe