reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Poza granicami kraju- czyli Marcjanki tu i tam :)

Na amazon.co.uk są teraz tanie pieluszki, za 2 paki około 9f, czyli ponad 100 pieluszek, chyba się opłaca, rozmiary 1-3 i za przesyłkę z tego co się tam doczytałam nie trzeba płacić
 
reklama
a mi dzisiaj przyszły zamówione pieluszki :-)

Paszport załatwilismy i mamy odbiór po 20 czerwca, ale się troszkę naczekalismy w tej ambasadzie, około 2 godzin, bardzo dużo ludzi było, w szoku jestem ile tu się polskich dzieci rodzi:szok:
 
Dziewczyny czy wy potrzebowałyscie do pierwszego paszportu pesel dziecka???? bo ktos mi tu namieszał a ja pamietam ze na ten roczny nie było potrzeba tylko na ten 5-letni,ale teraz już zgłupiałam.......

to jedna sprawa a druga to taka ze dziewczyny w polsce sie spotykają moze i my jako mamcie z uk byśmy sie tez spotkały co???
 
Pinka do tymczasowego nie trzeba nr pesel , wystarczy akt urodzenia. Aha jak będziesz w ambasadzie to pierwsze co to weź sobie numerek, bo troszkę tam się trzeba niestety naczekać, my ze 2 godziny tam siedzieliśmy :dry:

A co do spotkania, to chyba za bardzo jesteśmy rozsypane po całej Anglii,:eek: nie wiem czy uda sie jakoś zoranizować w jednym miejscu
 
tak jak Agnes pisze pesel jest potrzebny dopiero przy tym 5-cio letnim paszporcie,dlatego teraz dostaje się tymczasowy żeby w tym czasie polecieć do Polski zameldować dziecko i wtedy otrzymuje ono pesel z którym się potem wyrabia już normalny paszport
agnes w ambasadzie się wyrabia czy w konsulacie? a ten numerek to dostaje się w srodku?

co do spotkania to ja z mila chęcią ale jesteśmy tak rozsypane ze nie ma nawet jak tego zorganizować+nasz Jamie nie znosi dłuższej jazdy w samochodzie
Jedyny plus to taki,ze my planujemy w przyszłym roku kupno domu ale na pewno nie w okolicach Londynu także może się przeprowadzę bliżej którejś z Was
 
Agnes- dzieki za potwierdzenie tak coś myślałam ze tak laska mnie wkręca ale wolałam sie zapytac...........

a co do spotkania to ja mieszkam w swansea mogli byśmy sie np spotkac gdzies w połowie znalazłam fajne parki dla dzieci:tak: a wy gdzie mieszkacie??? sprawdzę odległosci....
 
Wierka ja byłam w Menchesterze w ambasadzie, bo do Londynu mam troszkę dalej, a numerek się samemu bierze z takiej maszyny :tak:
 
reklama
agnes może u nas tez już zrobili system numerkowy ,muszę do nich zadzwonić,bo jak wyrabialiśmy paszport Sammiemu to się na dworze dobra godzinę stało.Wrrrr... te polskie urzędy

pinka ja mieszkam południowy Londyn,dokladnie Surbiton
 
Do góry