Alicja z Krainy Czarów
od teraz serca mam dwa..
- Dołączył(a)
- 19 Sierpień 2010
- Postów
- 7 188
nice
Spryciula mały :-)
dawidowe pieluchomajtki hmm..patrz nie brałam tego w ogóle pod uwagę...
myślałam o tym żeby Iś puszczać po prostu w majteczkach i co jakiś czas wysadzać itd. z nastawieniem że gdy jest w domu to pieluszki nie istnieją jedynie na wyjścia i spanie. jasne że na początku bede jedynie kałuże wycierać ale musi być przecież źle żeby było później lepiej ;-) musze jutro porozmawiać o tym z ciocią bo jeśli bym sie zdecydowała to i dla niej bedzie obciążenie bo Iś sikała by i u niej i u mnie ;-) poza tym ona jest taką jakby wyrocznią dla mnie, serio może dlatego że jest pielęgniarką, może przez to że tyle dziecków juz wychowała (nie mówie o jej prawdziwych tylko o tych które miała pod opieką ;-) ) więc może mi mądrze doradzi czy już, czy jeszcze tak z doskoku...jakoś nie potrafię sama tej decyzji podjąć. baba ze mnie, jak smoczek to zabrałam, a pieluchy nie potrafie

dawidowe pieluchomajtki hmm..patrz nie brałam tego w ogóle pod uwagę...
myślałam o tym żeby Iś puszczać po prostu w majteczkach i co jakiś czas wysadzać itd. z nastawieniem że gdy jest w domu to pieluszki nie istnieją jedynie na wyjścia i spanie. jasne że na początku bede jedynie kałuże wycierać ale musi być przecież źle żeby było później lepiej ;-) musze jutro porozmawiać o tym z ciocią bo jeśli bym sie zdecydowała to i dla niej bedzie obciążenie bo Iś sikała by i u niej i u mnie ;-) poza tym ona jest taką jakby wyrocznią dla mnie, serio może dlatego że jest pielęgniarką, może przez to że tyle dziecków juz wychowała (nie mówie o jej prawdziwych tylko o tych które miała pod opieką ;-) ) więc może mi mądrze doradzi czy już, czy jeszcze tak z doskoku...jakoś nie potrafię sama tej decyzji podjąć. baba ze mnie, jak smoczek to zabrałam, a pieluchy nie potrafie
