reklama
Alicja gratuluję postępów. ja nie mam pojęcia kiedy zacząć bo Aga nie mówi kiedy robi siku a jak robi kupę to jak nawet wcześniej zauważę to nie ma opcji żeby usiadła na nocniku bo robi histerię.. oczywiści tak siada ale na czas robienia kupy nie ma opcji. ehh
Alicja z Krainy Czarów
od teraz serca mam dwa..
- Dołączył(a)
- 19 Sierpień 2010
- Postów
- 7 188
ja uważam że i tak jest jeszcze duużo czasu na to, myśle że wysyp nocników bedzie latem ;-) sama tak planowałam
poza tym wszystko zależy od dzieciaczka, bo nie ma sensu robic nic na siłe. Czasem lepiej jest poczekać niż zrazić dziecko do nocnika - ja tego cały czas sie bałam, ze młoda jeszcze nie jest gotowa i po czasie będzie mi na nocnik reagować płaczem. Sama pamiętam swoje podchody ze smokiem, za pierwszym razem jak sie za to wzięłam to Iś zupełnie gotowa nie była i sie tylko męczyliśmy. Za to jak spreóbowalismy po 3 miesiącach to po 2 dniach było właściwie po sprawie, musiała po porstu dojrzeć do tego.
Z moją małą to jest tak, ze ona ma dość łatwą mowę, szybko łapie i można sie z nią bez większych problemu porozumieć, ona po prostu ciągle mówi co robi (chyba po mnie ma to gadulstwo) więc to po prostu ułatwia orientacje w sytuacji. Ale i to nie oznacza że pójdzie nam łatwo, szybko i przyjemnie bo to naprawdę trudna umiejętność jest.

Z moją małą to jest tak, ze ona ma dość łatwą mowę, szybko łapie i można sie z nią bez większych problemu porozumieć, ona po prostu ciągle mówi co robi (chyba po mnie ma to gadulstwo) więc to po prostu ułatwia orientacje w sytuacji. Ale i to nie oznacza że pójdzie nam łatwo, szybko i przyjemnie bo to naprawdę trudna umiejętność jest.
Kania78
...
- Dołączył(a)
- 28 Luty 2011
- Postów
- 8 199
Alicja właśnie tak samo jest u Nas, ja na siłę nie sadzam,
Ona potrafi powiedzieć czy chce na nocnik czy nie.
Wczoraj zrobiła nas w balona, bo wieczorem po kąpieli woła "kupa, kupa", to ja jej mówię idź po nocnik, przyniosła, posadziłam, wysiedziała się 15 minut (od posadzenia wstawała co 10 sekund i mówiła "nie ma") po czym wstała stanowczo powiedziała "nie chce", to ja jej mówię ubieramy pieluchę. 10 minut później zrobiła kupę nie mówiąc nam o tym. Kiedy zobaczyłam grymas na jej twarzy było już za późno, bo kupa wylądowała w pieluszce. A dziś rano posadziłam na nocnik, po sekundzie zrobiła siku, biła sobie brawo i powiedziała "zrobiłam siku" :-)
Ona potrafi powiedzieć czy chce na nocnik czy nie.
Wczoraj zrobiła nas w balona, bo wieczorem po kąpieli woła "kupa, kupa", to ja jej mówię idź po nocnik, przyniosła, posadziłam, wysiedziała się 15 minut (od posadzenia wstawała co 10 sekund i mówiła "nie ma") po czym wstała stanowczo powiedziała "nie chce", to ja jej mówię ubieramy pieluchę. 10 minut później zrobiła kupę nie mówiąc nam o tym. Kiedy zobaczyłam grymas na jej twarzy było już za późno, bo kupa wylądowała w pieluszce. A dziś rano posadziłam na nocnik, po sekundzie zrobiła siku, biła sobie brawo i powiedziała "zrobiłam siku" :-)
Alicja z Krainy Czarów
od teraz serca mam dwa..
- Dołączył(a)
- 19 Sierpień 2010
- Postów
- 7 188
moriam moja Isia potrzebowała smoka do usypiania, a ponieważ miała coraz więcej ząbków bałam sie o jej zgryz i to że za bardzo sie przyzwyczai więc postanowiliśmy że spróbujemy ponownie ją odstawić. Zabrałam z dnia na dzień i już go więcej nie zobaczyła. Isi smok ewidentnie dawał poczucie bezpieczeństwa więc zamiast niego zastosowałam przy zasypianiu "terapie uczuciową" i sie udało, więcej napisałam tu ;-) :
https://www.babyboom.pl/forum/dziec...u-2010-f337/sen-maluszkow-49969/index131.html
https://www.babyboom.pl/forum/dziec...u-2010-f337/sen-maluszkow-49969/index131.html
Kania78
...
- Dołączył(a)
- 28 Luty 2011
- Postów
- 8 199
Mam w planie odsmoczkowanie Oliwii po świętach ale przede wszystkim najpierw muszę odstawić butelkę, z której pije mleko i zastąpić ją jakimś kubkiem. Czy któraś z Was poleci mi jakiś, czy ten 360 Lovi zdaje egzamin??? Z takiego zwykłego jeszcze sobie za bardzo nie radzi.
Alicja z Krainy Czarów
od teraz serca mam dwa..
- Dołączył(a)
- 19 Sierpień 2010
- Postów
- 7 188
kaniu u nas niestety wybrała iś bo odrzuciła mi sama butelkę i przeszliśmy na zwykły "twardy" niekapek
zapomniałam napisać:
super że Oliwcia tak już fajnie nocnikowo współpracuje :-) wielkie brawa dla małej kobietki!
zapomniałam napisać:
super że Oliwcia tak już fajnie nocnikowo współpracuje :-) wielkie brawa dla małej kobietki!
reklama
Podziel się: