reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pożegnanie z pampersem i smoczkiem

reklama
Alicja gratuluję postępów. ja nie mam pojęcia kiedy zacząć bo Aga nie mówi kiedy robi siku a jak robi kupę to jak nawet wcześniej zauważę to nie ma opcji żeby usiadła na nocniku bo robi histerię.. oczywiści tak siada ale na czas robienia kupy nie ma opcji. ehh
 
ja uważam że i tak jest jeszcze duużo czasu na to, myśle że wysyp nocników bedzie latem ;-) sama tak planowałam :tak: poza tym wszystko zależy od dzieciaczka, bo nie ma sensu robic nic na siłe. Czasem lepiej jest poczekać niż zrazić dziecko do nocnika - ja tego cały czas sie bałam, ze młoda jeszcze nie jest gotowa i po czasie będzie mi na nocnik reagować płaczem. Sama pamiętam swoje podchody ze smokiem, za pierwszym razem jak sie za to wzięłam to Iś zupełnie gotowa nie była i sie tylko męczyliśmy. Za to jak spreóbowalismy po 3 miesiącach to po 2 dniach było właściwie po sprawie, musiała po porstu dojrzeć do tego.
Z moją małą to jest tak, ze ona ma dość łatwą mowę, szybko łapie i można sie z nią bez większych problemu porozumieć, ona po prostu ciągle mówi co robi (chyba po mnie ma to gadulstwo) więc to po prostu ułatwia orientacje w sytuacji. Ale i to nie oznacza że pójdzie nam łatwo, szybko i przyjemnie bo to naprawdę trudna umiejętność jest.
 
Alicja właśnie tak samo jest u Nas, ja na siłę nie sadzam,
Ona potrafi powiedzieć czy chce na nocnik czy nie.
Wczoraj zrobiła nas w balona, bo wieczorem po kąpieli woła "kupa, kupa", to ja jej mówię idź po nocnik, przyniosła, posadziłam, wysiedziała się 15 minut (od posadzenia wstawała co 10 sekund i mówiła "nie ma") po czym wstała stanowczo powiedziała "nie chce", to ja jej mówię ubieramy pieluchę. 10 minut później zrobiła kupę nie mówiąc nam o tym. Kiedy zobaczyłam grymas na jej twarzy było już za późno, bo kupa wylądowała w pieluszce. A dziś rano posadziłam na nocnik, po sekundzie zrobiła siku, biła sobie brawo i powiedziała "zrobiłam siku" :-)
 
alicja- gratuluje decyzji. Ja jeszcze do takowej nie dojrzalam:))
a offtopowo- jak sie odsmoczkowaliscie? z dnia na dzien smoczka zabralas?
u nas niestety smoka coraz wiecej..
 
moriam moja Isia potrzebowała smoka do usypiania, a ponieważ miała coraz więcej ząbków bałam sie o jej zgryz i to że za bardzo sie przyzwyczai więc postanowiliśmy że spróbujemy ponownie ją odstawić. Zabrałam z dnia na dzień i już go więcej nie zobaczyła. Isi smok ewidentnie dawał poczucie bezpieczeństwa więc zamiast niego zastosowałam przy zasypianiu "terapie uczuciową" i sie udało, więcej napisałam tu ;-) :
https://www.babyboom.pl/forum/dziec...u-2010-f337/sen-maluszkow-49969/index131.html
 
Mam w planie odsmoczkowanie Oliwii po świętach ale przede wszystkim najpierw muszę odstawić butelkę, z której pije mleko i zastąpić ją jakimś kubkiem. Czy któraś z Was poleci mi jakiś, czy ten 360 Lovi zdaje egzamin??? Z takiego zwykłego jeszcze sobie za bardzo nie radzi.
 
kaniu u nas niestety wybrała iś bo odrzuciła mi sama butelkę i przeszliśmy na zwykły "twardy" niekapek

zapomniałam napisać:
super że Oliwcia tak już fajnie nocnikowo współpracuje :-) wielkie brawa dla małej kobietki!
 
Alicja dziękuję.
Oliwia z niekapka nie chce pić :-(, nie wiem czy nie chce jej się czy po prostu nie umie z niego pić. Wodę pije z bidonu z rurką.
 
reklama
Do góry