reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pozytywny test ciążowy, 5 dni po stosunku??

Noi jestem już po spotkaniu.
W sumie to nic szczególnego się nie dowiedziałem..

Z tabletkami antykoncepcyjnymi to wyszło tak, że nie wzięła w sumie 2ch w tym tygodniu, w którym się spotkaliśmy. Kolejnego dnia wzięła tą zaległą tabletkę/ki. Teraz odstawiła tabletki bo miała koniec opakowania i narazie nowego nie bierze... (okres spóźnia się już 6dni). Tylko, że znajoma przez 2 tygodnie brała strasznie nieregularnie te tabletki, po zrobieniu testu miała 4 dni przerwy w braniu tabletek. Jak dowiedziała się od ginekologa, że nic jeszcze nie widać brała tabletki dalej aż do końca opakowania (te 4ry które pominęła to już nie wzięła). Możliwe, że się ten okres spóźnia przez złe przyjmowanie tych tabletek.

Ogólnie jak narazie nie ma żadnych objawów ciąży, tkliwość piersi czy cokolwiek innego.
Zauważyłem, że dostała na całym ciele jakiejś dziwnej wysypki (2dni temu)... oraz bolą ją migdałki (jak jej nie przejdzie do poniedziałku to ma się udać do lekarza).

Co do tego testu ciążowego to poleciła jej koleżanka z pracy, która sama go też używała (mogłem się zapytać o nazwę głupi ja ;/ )
Jak była w pierwszej ciąży to jeden test wyszedł jej pozytywny a potem negatywny...

Mówiłem jej, że już gdzie bym nie czytał i z kim rozmawiał to taki test nie powinien wyjść pozytywny... Mówiłem jej o tych hormonach, które występują w trakcie ciąży no ogólnie o wszystkim czego się dowiedziałem przez te kilka dni.. To wyszło na to, że sama też zgłupiała i już nie wie co i jak. Też się mnie pytała dlaczego jej wyszedł ten test pozytywnie...

W zeszłym tygodniu robiła badania okresowe do pracy krew i mocz. Teraz ma obawy, że któreś z tych badań może wykazać, że jest w ciąży i lekarz nie dopuści jej do pracy?

Ogólnie chce odczekać jeszcze z tydzień i jak okresu nie dostanie to się uda do ginekologa.
Ale też ciągle liczy, że te okres jednak przyjdzie.

Także w sumie to sam już nic nie wiem :p
Co do bety to ona chyba jednak woli iść za tydzień do tego ginekologa i się wszystkiego dowiedzieć co i jak.

Jak mi się jeszcze przypomni o czym to gadaliśmy to dopiszę heh :D
 
reklama
Olcia podajesz wiele błędnych informacji a przy tym wybitnie się wymądrzasz i wyśmiewasz wszystko jakbyś była alfą i omegą. Dodatkowo kpisz, oceniasz i osądzasz nieznaną ci kobietę która chyba mimo wszystko jest choć w nieznacznym stopniu bliska autorowi pytania a nawet jak nie to wyrażasz sie o niej w sposób bardzo prześmiewczy. Nie wiem skąd przekonanie, że pozjadałaś wszystkie rozumy...

Generalnie test 5 dni po stosunku ciąży nie wykryje, ale w teorii- jeżeli owulacja była dokładnie w chwili stosunku plemnik dotarł do komórki do 2 godzin po nim. Jajowodem do macicy wędruje najkrócej 5-6 dni i potem zaczyna się zagnieżdżać. Dlatego w teorii istnieją testy które pokazują ciąże 8-10 dni po owulacji bo 48 godzin po implantacji beta wynosi koło 10 i może być wykryta testem (teoria). W praktyce małej ilości hcg test nie wykryje a nawet te 8 dni to nie jest 5 dni jak w pytaniu...


Jeżeli chodzi o objawy ciążowe to oczywiście wszystkie źródła podają, że pierwszym jest zanik miesiączki a dopiero potem mdłości itd, ale ja sama w obu moich ciążach wymiotowałam pierwszy raz kilka dni po stosunku. W obu przypadkach więc to nie przypadek- podejrzewam, że może taka reakcja na zagnieżdżanie? Już nie wspomnę o charakterystycznym bólu piersi który miałam tylko w ciążach i jeszcze długo przed terminem miesiączki.

A jeżeli chodzi o pytanie to dla mnie prawdopodobne jest, że test był po prostu wadliwy i pokazał błędny wynik a nieprawidłowe zażywanie tabletek przesunęło albo zatrzymało krwawienie.
Nie kpie z nikogo jaka bledna informacje podalam ? ze test nie wyjdzie 5 dni po stosunku bo nie wyjdzie.....
Chyba sam napisal albo ja wnioskuje ze byla to jednorazowa sytuacja ktos tez napisal na początku ze dziecko moze nie byc jego...
 
Noi jestem już po spotkaniu.
W sumie to nic szczególnego się nie dowiedziałem..

Z tabletkami antykoncepcyjnymi to wyszło tak, że nie wzięła w sumie 2ch w tym tygodniu, w którym się spotkaliśmy. Kolejnego dnia wzięła tą zaległą tabletkę/ki. Teraz odstawiła tabletki bo miała koniec opakowania i narazie nowego nie bierze... (okres spóźnia się już 6dni). Tylko, że znajoma przez 2 tygodnie brała strasznie nieregularnie te tabletki, po zrobieniu testu miała 4 dni przerwy w braniu tabletek. Jak dowiedziała się od ginekologa, że nic jeszcze nie widać brała tabletki dalej aż do końca opakowania (te 4ry które pominęła to już nie wzięła). Możliwe, że się ten okres spóźnia przez złe przyjmowanie tych tabletek.

Ogólnie jak narazie nie ma żadnych objawów ciąży, tkliwość piersi czy cokolwiek innego.
Zauważyłem, że dostała na całym ciele jakiejś dziwnej wysypki (2dni temu)... oraz bolą ją migdałki (jak jej nie przejdzie do poniedziałku to ma się udać do lekarza).

Co do tego testu ciążowego to poleciła jej koleżanka z pracy, która sama go też używała (mogłem się zapytać o nazwę głupi ja ;/ )
Jak była w pierwszej ciąży to jeden test wyszedł jej pozytywny a potem negatywny...

Mówiłem jej, że już gdzie bym nie czytał i z kim rozmawiał to taki test nie powinien wyjść pozytywny... Mówiłem jej o tych hormonach, które występują w trakcie ciąży no ogólnie o wszystkim czego się dowiedziałem przez te kilka dni.. To wyszło na to, że sama też zgłupiała i już nie wie co i jak. Też się mnie pytała dlaczego jej wyszedł ten test pozytywnie...

W zeszłym tygodniu robiła badania okresowe do pracy krew i mocz. Teraz ma obawy, że któreś z tych badań może wykazać, że jest w ciąży i lekarz nie dopuści jej do pracy?

Ogólnie chce odczekać jeszcze z tydzień i jak okresu nie dostanie to się uda do ginekologa.
Ale też ciągle liczy, że te okres jednak przyjdzie.

Także w sumie to sam już nic nie wiem :p
Co do bety to ona chyba jednak woli iść za tydzień do tego ginekologa i się wszystkiego dowiedzieć co i jak.

Jak mi się jeszcze przypomni o czym to gadaliśmy to dopiszę heh :D
Nie bo mocz nie badaja pod katem bety hcg.:)
Ja bym na jej miejscu poszla na bete bo bierze tabletki i moze zaszkodzić maleństwu a tak to sprawa bedzie jasna:)
Co do objawów to sa kobiety które maja objawy a sa takie które maja malo albo w ogóle prawie :)
Ja sie długo nie czulam jak w ciąży:)
 
Nie bo mocz nie badaja pod katem bety hcg.:)
Ja bym na jej miejscu poszla na bete bo bierze tabletki i moze zaszkodzić maleństwu a tak to sprawa bedzie jasna:)
Co do objawów to sa kobiety które maja objawy a sa takie które maja malo albo w ogóle prawie :)
Ja sie długo nie czulam jak w ciąży:)

Co do tabletek to ich nie bierze już, bo skończyła opakowanie i nie zaczęła następnego.
Co do objawów to jak była w pierwszej ciąży to jak mi opowiadała miała dość szybko różnego rodzaju objawy.

W sumie to sam nie wiem.. jakby była w ciąży i będzie to moje dziecko to nie chce jej zostawić samej...
Z drugiej strony niby znam ją od 2 lat, bo w pracy codziennie się widzimy i gadamy ale jakoś nie czuję do niej jakiegoś wyższego uczucia niż przyjaźń... Też nie chciałbym być z nią na siłę bo takie związki nie zdają egzaminu... Chociaż jeśli jest w ciąży i dziecko będzie moje to może poczuję to coś i zaczniemy się spotykać jak para i się w sobie zakochamy... Jak ja nie wiem nawet czy ona na pewno jest w ciąży a już myślami wybiegam co będzie jeśli tak :p wiecie wspólne życie i takie tam hehe
 
Co do tabletek to ich nie bierze już, bo skończyła opakowanie i nie zaczęła następnego.
Co do objawów to jak była w pierwszej ciąży to jak mi opowiadała miała dość szybko różnego rodzaju objawy.

W sumie to sam nie wiem.. jakby była w ciąży i będzie to moje dziecko to nie chce jej zostawić samej...
Z drugiej strony niby znam ją od 2 lat, bo w pracy codziennie się widzimy i gadamy ale jakoś nie czuję do niej jakiegoś wyższego uczucia niż przyjaźń... Też nie chciałbym być z nią na siłę bo takie związki nie zdają egzaminu... Chociaż jeśli jest w ciąży i dziecko będzie moje to może poczuję to coś i zaczniemy się spotykać jak para i się w sobie zakochamy... Jak ja nie wiem nawet czy ona na pewno jest w ciąży a już myślami wybiegam co będzie jeśli tak :p wiecie wspólne życie i takie tam hehe
No zmuszac sie nie można bo nic z tego moze nie byc ale czasem warto dac sobie szanse i z czasem przychodzi :)
Dziecko bardzo zmienia zycie ludzi ;)
Cos wspaniałego:p
 
Co pierwsze to albo była w początkowej ciąży, ale badanie wykazało że nie
Po drugie chce Ci wmówić że jest w ciąży i robi Cię w bambuko
2 dni po stosunku nie można się źle czuć z powodu ciąży bo to nierealne..
Aczkolwiek zawsze jest ten 1%
Wygoń znajomą na betę i będziesz miał pewność


Wysłane z mojego Tiger przy użyciu Tapatalka
 
Co pierwsze to albo była w początkowej ciąży, ale badanie wykazało że nie
Po drugie chce Ci wmówić że jest w ciąży i robi Cię w bambuko
2 dni po stosunku nie można się źle czuć z powodu ciąży bo to nierealne..
Aczkolwiek zawsze jest ten 1%
Wygoń znajomą na betę i będziesz miał pewność


Wysłane z mojego Tiger przy użyciu Tapatalka

2 dni po stosunku się źle czuła, potem jej przeszło za parę dni (może jakieś zatrucie albo była po prostu przewrażliwiona)
Hmm fakt jest taki, że nie widziałem tego pozytywnego testu... Ona nie chce być w ciąży to raczej wątpię, że robi mnie w "bambuko".
To wychodzi po prostu na to, że jeśli test pokazał jej 2 kreski po 4-5ciu dniach od stosunku a okres jej się już spóźnia 6dni to możliwe, że zaszła w ciążę jeszcze przed spotkaniem ze mną choć niekoniecznie...
Ja jeszcze mam nadzieję, że dostanie okres albo prostu nie jest w ciąży i tyle :p

Pisałem z nią teraz chwilę to chyba ma anginę albo jakieś zapalenie migdałków... 39 stopni gorączki... gardło boli, nie może nic przełykać, wymiotowała coś się źle czuje i na całym ciele wyskoczyła jej jakaś wysypka (coś jak różyczka albo ospa?....) Już tak ze 2 dni coś ją brało... tylko ciekawe co to jest....

Była u lekarza i okazało się, że ma różyczkę... ehhh
 
Ostatnia edycja:
Co do tabletek to ich nie bierze już, bo skończyła opakowanie i nie zaczęła następnego.
Co do objawów to jak była w pierwszej ciąży to jak mi opowiadała miała dość szybko różnego rodzaju objawy.

W sumie to sam nie wiem.. jakby była w ciąży i będzie to moje dziecko to nie chce jej zostawić samej...
Z drugiej strony niby znam ją od 2 lat, bo w pracy codziennie się widzimy i gadamy ale jakoś nie czuję do niej jakiegoś wyższego uczucia niż przyjaźń... Też nie chciałbym być z nią na siłę bo takie związki nie zdają egzaminu... Chociaż jeśli jest w ciąży i dziecko będzie moje to może poczuję to coś i zaczniemy się spotykać jak para i się w sobie zakochamy... Jak ja nie wiem nawet czy ona na pewno jest w ciąży a już myślami wybiegam co będzie jeśli tak [emoji14] wiecie wspólne życie i takie tam hehe
Test może wyjść fałszywie dodatni bo może być wadliwy albo ona może być chora na nowotwór, guz... poza tym i jeśli ja to zdziwiło to by zrobiła kilka testów. Drugi kwestia po jakim czasie popatrzyła na wynik testu. Jest instrukcja obsługi i napisane ze wynik czytamy po ok 3min, potem już nie bo może znów wyjść fałszywie dodatni.

Ja w dniu miesiączki zrobiłam 2 testy (lekkie prawie nie widoczne linie) dzień po (tak samo) więc kolejnego dnia poszłam na bete i wtedy miałam pewność. A ona miała 2 kreski po 5 dniach - niemożliwe.
Dziwne że jej się tak spieszylo zrobić jeden test a już potem nie. Na twoim miejscu bym naciskala na betę, albo na ginekologa aby poszła. Mam niestety wrażenie że coś kombinuje. Bo żadna kobieta chcaca czy nie dziecka chce mieć jak najszybciejjasna sytuację. A ona teraz się nie spieszy jakby wiedziała że to ja bardziej pogrąży. A mówić ze nie chce ciąży a jest to niestety ale każdy może tak mówić. Zapytaj się jej czy od ostatniej miesiączki uprawiala z kimś seks. I raczej ten człowiek mógłby być ojcem.
I kolejna dygresja ma dziecko więc domyślam się ze to już powinna być odpowiedzialna dorosła kobieta a nie wie że tabletki antykoncepcyjne trzeba brać regularnie?


Co do związku to nie możesz się zmuszać i jeśli do teraz nic nie poczules to raczej później tym bardziej. Nie zostawisz jej samej jeśli będziecie dzielić się opieką, ale mieszkać osobno. Czasami tak jest lepiej.


Napisane na HTC Desire 820G PLUS dual sim w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Witam zrobilam test ciążowy 8 dni od domniemanej owulacji, druga kreska blada, myslicie ze to ciąża?? Byl by to dla mnie bardzo niekomfortowy czas😭
 
reklama
Do góry