reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Pozytywny test?

reklama
Wogóle to skąd ten pomysł z tym biochemem? Miałaś już kiedyś?
Bo wiesz, to że ktoś coś miał to wcale nie znaczy, że też będziesz to mieć.
 
Wogóle to skąd ten pomysł z tym biochemem? Miałaś już kiedyś?
Bo wiesz, to że ktoś coś miał to wcale nie znaczy, że też będziesz to mieć.
Nigdy nie miałam, pomysł stąd że staraliśmy się 10 miesięcy nawet już w klinice niepłodności mieliśmy wizytę, na której zlecono nam badania, miałam iść na badania a tu pozytywny test i tak bardzo się cieszę, że aż sie boję bo mam pcos i stąd moje problemy z zajściem w ciążę były
 
No to tym bardziej nie szukaj sobie takich rzeczy...
Biochemy się zdarzają, ale nie ma po co się nakręcać, że tylko i wyłącznie, że się zdarzają to Ciebie dotkną.
Nowotwory też się zdarzają, czy to znaczy, że masz prorokować, że kiedyś będziesz pacjentem onkologicznym? Nie.

Najlepiej potwierdź ciążę u lekarza jeśli masz takie obawy.
 
Ogólnie też jest kwestia taka, że masz różne szkoły prowadzenia ciąży..
Jak widzisz wyżej. Jedne głosy badać betę, inne nie badać.
Przyrost zobaczysz, będzie ok - ale to też nie daje gwarantu, że ciąża dalej będzie prawidłowa.
Zobaczysz pęcherzyk, ufff. Ale potem czekasz czy będzie serce. Pójdziesz szybciej na wizytę, a tam - no nie ma serduszka. I teraz, panikować czy nie panikować, za szybko poszłam czy rozwija się nieprawidłowo? 🤷🏻‍♀️ No taki jest klimat.

Musisz obrać jakiś swój styl prowadzenia, ale musi być on realistyczny.
Po pierwsze, nie dać się zwariować, nie diagnozować sobie biochemów, ciąż pozamacicznych, zaśniadów według swojej wiedzy. Cieszyć się. :)
 
Ogólnie też jest kwestia taka, że masz różne szkoły prowadzenia ciąży..
Jak widzisz wyżej. Jedne głosy badać betę, inne nie badać.
Przyrost zobaczysz, będzie ok - ale to też nie daje gwarantu, że ciąża dalej będzie prawidłowa.
Zobaczysz pęcherzyk, ufff. Ale potem czekasz czy będzie serce. Pójdziesz szybciej na wizytę, a tam - no nie ma serduszka. I teraz, panikować czy nie panikować, za szybko poszłam czy rozwija się nieprawidłowo? 🤷🏻‍♀️ No taki jest klimat.

Musisz obrać jakiś swój styl prowadzenia, ale musi być on realistyczny.
Po pierwsze, nie dać się zwariować, nie diagnozować sobie biochemów, ciąż pozamacicznych, zaśniadów według swojej wiedzy. Cieszyć się. :)
Już się umówiłam u gina kazał przyjść 22.07 czyli na końcówce 7 tygodnia a początku 8
 
Kochane czy wy też widzicie tu dwie kreski?
Ostatnia miesiączka 28.05 zazwyczaj cykle nieregularne: 32 - 42 dni. Bardzo długo już się staramy bo od 08.24 czyli prawie rok, mam PCOS.
W ostatnich kilku dniach czułam rano posmak metalu w ustach i brak miesiączki więc zrobiłam testy dziś wieczorem, bo już nie mogłam do rana wytrzymać. Od zrobienia pierwszego testu, który jest po prawej stronie na zdjęciu do drugiego, który jest po lewej minęło 30 min.
Nawet jeśli jestem w ciąży to czy to normalne, że po za pobolewaniem obu jajników na przemian oraz posmakiem metalu rano w ustach nic więcej nie czuje? Od niczego mnie nie odrzuca, piersi nie bolą. Bo ja już sobie wkręcam, że to ciąża biochemiczna 😭 ratunku co sądzicie?
Pozytywny jak nic. Ja kochana też z mężem sataraliamy się rok czasu i dopiero w momencie jak odpuściłam to niespodziewanie pojawiła się ta druga kresa i jestem w szoku. Też mam podobne myśli do ciebie ale staram się je odganiać. Jutro idę na pierwszą betę a do lekarza jestem umówiona dopiero na 22.07 to będzie 8 tydzień
 
Pozytywny jak nic. Ja kochana też z mężem sataraliamy się rok czasu i dopiero w momencie jak odpuściłam to niespodziewanie pojawiła się ta druga kresa i jestem w szoku. Też mam podobne myśli do ciebie ale staram się je odganiać. Jutro idę na pierwszą betę a do lekarza jestem umówiona dopiero na 22.07 to będzie 8 tydzień
Gratulacje ❤️
 
reklama
reklama
Do góry