reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Proba zajscia.

Ale nic Ci nie da informacja,że komuś się udało w 12 czy 15 dniu cyklu. Kazdy organizm jest inny. Pozytywny test owulacyjny też nie daje 100 % pewności, że ta owulacja się odbyła. A może jednak warto męża wtajemniczyć jak działa organizm kobiety, owulacja i śluz. Może wtedy sam będzie bardziej podejmować decyzje gdzie i kiedy. Seks z przypadku nie zawsze się udaje.
 
reklama
Wie i chce. Jest to świadoma dezycja nas obojga. On nie musi wiedzieć i znać się na temat śluzu szyjkowego, dni cykli owulacji itd.

Moje pytanie było wydawało mi się jasne a widzę że większość odpowiedzi jest nie na temat.
napisałaś, że mąż nie wie. Stąd moje pytanie. Poza tym tak jak dziewczyny piszą nic Ci nie da że ktoś tak miał czy nie. Poza tym testy owulacyjne nie gwarantują że owulacja byla
 
Ale co Ci to w sumie zmieni jak ktoś napisze ze doszło do jednego seksu i ustrzelił w pierwszym podejściu a inny regularnie co dwa dni i od 10 cykli nic? W Twojej sytuacji to nic nie zmieni przecież
 
A w którym momencie napisałam że tylko ja mam ciężka pracę? Jeżeli po pracy czujesz się na siłach coś robić to tylko pozazdrościć
No raczej większość ludzi po pracy jeszcze ma siłę na normalne życie. Jak Ty siły nie masz, to jak wyobrażasz sobie pracę i kilkulatka pod opieką? To w sumie warto przemyśleć zanim zajdziesz. Skoro macie obydwoje pracę, ktora uniemożliwia Wam nawet seks częściej niz 2x w miesiacu, to jak będziecie miec czas dla dziecka, ktore o 15 wróci ze szkoly i będzie potrzebowało pomocy z lekcjami?
 
Ale nic Ci nie da informacja,że komuś się udało w 12 czy 15 dniu cyklu. Kazdy organizm jest inny. Pozytywny test owulacyjny też nie daje 100 % pewności, że ta owulacja się odbyła. A może jednak warto męża wtajemniczyć jak działa organizm kobiety, owulacja i śluz. Może wtedy sam będzie bardziej podejmować decyzje gdzie i kiedy. Seks z przypadku nie zawsze się

No wydaje mi się że osoby monitorujące i uprawiające seks w terminie około owulacyjny mniej więcej wiedzą że uprawiały seks w 10, 12, 14 czy 16 dc i z tego się udało zajsc w ciążę. Takie mialam pytanie dlatego je zadałam. Nie widzę nic złego w pytaniu.

A tutaj widzę już 'atak' z odpowiedziami nie na temat. No ale za wszystkie odpowiedzi dziękuję
 
No raczej większość ludzi po pracy jeszcze ma siłę na normalne życie. Jak Ty siły nie masz, to jak wyobrażasz sobie pracę i kilkulatka pod opieką? To w sumie warto przemyśleć zanim zajdziesz. Skoro macie obydwoje pracę, ktora uniemożliwia Wam nawet seks częściej niz 2x w miesiacu, to jak będziecie miec czas dla dziecka, ktore o 15 wróci ze szkoly i będzie potrzebowało pomocy z lekcjami?
Ale gdzie napisałam znowu że uprawiamy seks 2 razy w miesiącu? Wypisałam tylko te w okolicach około owulacyjny.

Na Twoje pierwsze pytanie nie będę odpowiadać bo w momencie pojawienia się dziecka da się dostosować wszytsko.
 
Ale co Ci to w sumie zmieni jak ktoś napisze ze doszło do jednego seksu i ustrzelił w pierwszym podejściu a inny regularnie co dwa dni i od 10 cykli nic? W Twojej sytuacji to nic nie zmieni przecież
Da mi nadzieję że jest to możliwe, że się udaje w takiej konfiguracji.
 
reklama
Ale gdzie napisałam znowu że uprawiamy seks 2 razy w miesiącu? Wypisałam tylko te w okolicach około owulacyjny.

Na Twoje pierwsze pytanie nie będę odpowiadać bo w momencie pojawienia się dziecka da się dostosować wszytsko.
No to i da się tak dostosować, zeby to dziecko miało możliwość się zadziać 🤷‍♀️
 
Do góry