reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Problem z porannymi cukrami.. 32tc..

reklama
Przygoda z cukrzycą ciążowa zaczęła się ode mnie tym że jak miałam badanie krzywej cukrowej to ostatnio wynik czyli ten po 2 godzinach przekroczyłam o 1 tylko ... I no była dieta i moze z 4 razy zdarzyło mi się przekroczyć cukier w czasie dnia ale to wiedziałam po czym . Mam głupia diabetolog ogólnie, karze robić wiecznie jakieś badania A jak zrobię to i tak się o nie nie pyta . Mam z nią telewizyty i karze dzwonić A potem się pyta mnie czy ja miałam na pewno do niej dzwonić.. Mam jedną jednostkę insuliny rano i jedna na noc. Każdy uważa że ta cukrzyca u mnie to jest wmowiona przez lekarke i że nie powinnam mieć insuliny tylko tabletki. No ok daje sobie tą insulinę ale też sprawdziłam sobie co się stanie jak nie wezmę tej rano albo wieczorem i taki szok bo cukry cały dzień tak niskie że szok często poniżej 100 albo max do 120 . Na czczo też niskie dziś w ogóle był rekord i na czczo miałam tylko 70 mimo że nie wzięłam nocnej insuliny.. W ogóle bez celu mam tą insulinę bo cukry są ok ... ginekolog też w szoku że dostałam insulinę 😏😏 ale w środę już idę na oddział bo po poród raczej 1 czerwca 😂😂 taki numer więc no czekam aż będę mogła przestać brać tą insulinę i w ogóle
 
Przygoda z cukrzycą ciążowa zaczęła się ode mnie tym że jak miałam badanie krzywej cukrowej to ostatnio wynik czyli ten po 2 godzinach przekroczyłam o 1 tylko ... I no była dieta i moze z 4 razy zdarzyło mi się przekroczyć cukier w czasie dnia ale to wiedziałam po czym . Mam głupia diabetolog ogólnie, karze robić wiecznie jakieś badania A jak zrobię to i tak się o nie nie pyta . Mam z nią telewizyty i karze dzwonić A potem się pyta mnie czy ja miałam na pewno do niej dzwonić.. Mam jedną jednostkę insuliny rano i jedna na noc. Każdy uważa że ta cukrzyca u mnie to jest wmowiona przez lekarke i że nie powinnam mieć insuliny tylko tabletki. No ok daje sobie tą insulinę ale też sprawdziłam sobie co się stanie jak nie wezmę tej rano albo wieczorem i taki szok bo cukry cały dzień tak niskie że szok często poniżej 100 albo max do 120 . Na czczo też niskie dziś w ogóle był rekord i na czczo miałam tylko 70 mimo że nie wzięłam nocnej insuliny.. W ogóle bez celu mam tą insulinę bo cukry są ok ... ginekolog też w szoku że dostałam insulinę [emoji57][emoji57] ale w środę już idę na oddział bo po poród raczej 1 czerwca [emoji23][emoji23] taki numer więc no czekam aż będę mogła przestać brać tą insulinę i w ogóle
To może nie bierz jej już po jednej jednostce? Ja w pierwszej ciąży mialam przekroczenia na czczo czasem dp 95 i dal mi insulinę mialam 2 jednostki i moj lekarz Wogule nie traktowal tego jak cukrzyce z insulina w szpitalu przed cesarka tez kazali nie brać .... Bez sensu to
 
Hej to znowu ja, ostatnio przedwcześnie się ucieszyłam, bo cukry wprawdzie poniżej 100,ale niestety nie są w normie(tylko te na czczo) wczoraj zwiększyłam dawkę na 8j i dzisiaj cukier 99..wiekszy niż przy 6j.Rozumiecie coś z tego? Dobrze mieszam insulinę, podaję o stałej porze, cukier też mierze o stałej porze.. Mam już szczerze dość..
Ja też mam duży problem z tymi porannymi ale jak już ktoś pisał spróbuj nie jeść na noc chleba, ja ostatnio np 2 parówki drobiowe i góra warzyw i rano cukry ok, może to nie jest wymarzona kolacja ale nie mam pomysłu co jeść by nie dodawać chleba, jak będzie wszystko ok to jeszcze mam zamiar spróbować serka ale bez laktozy na noc, teoretycznie nie powinien bardzo podosic cukru 🙂
 
Bardzo duży wpływ na poranny wynik ma też stres, ale również to ile razy wstaję się np.na siku. Niestety im częściej wstaję tym cukry wyższe. Jeśli śnią mi się koszmary i śpię niespokojnie to cukier (mimo diety która zwykle działa i dużej dawki insuliny) szybuje w kosmos. Dziś w nocy 6 razy pobudka na siku, o 3 córka się obudziła i do 5 walczyłam z jej gorączką, po czym miałam straszne koszmary, z których wybudzałam się z płaczem i cukier 102 na czczo. Wczoraj spokojna noc, kolacja ta sama i cukier 80. Na pewne rzeczy nie mam wpływu. Ważne, że z dzieckiem wszystko ok - waga, przepływy, łożysko.
 
Bardzo duży wpływ na poranny wynik ma też stres, ale również to ile razy wstaję się np.na siku. Niestety im częściej wstaję tym cukry wyższe. Jeśli śnią mi się koszmary i śpię niespokojnie to cukier (mimo diety która zwykle działa i dużej dawki insuliny) szybuje w kosmos. Dziś w nocy 6 razy pobudka na siku, o 3 córka się obudziła i do 5 walczyłam z jej gorączką, po czym miałam straszne koszmary, z których wybudzałam się z płaczem i cukier 102 na czczo. Wczoraj spokojna noc, kolacja ta sama i cukier 80. Na pewne rzeczy nie mam wpływu. Ważne, że z dzieckiem wszystko ok - waga, przepływy, łożysko.
A o której mierzysz poranny cukier? Ja dzisiaj podobnie nie spałam.. Od 3 się męczyłam, o 5 zmierzyłam było 98,później o 6.30 było 80i właśnie się zastanawiam nad godzina mierzenia. Zazwyczaj robię to o 6:00 insulinę biorę o 22
 
A o której mierzysz poranny cukier? Ja dzisiaj podobnie nie spałam.. Od 3 się męczyłam, o 5 zmierzyłam było 98,później o 6.30 było 80i właśnie się zastanawiam nad godzina mierzenia. Zazwyczaj robię to o 6:00 insulinę biorę o 22
Mierzę zawsze jak juz wstanę "na dobre" czyli ok 6.30. Tak mi zaleciła diabetolog. Insulinę biorę ok. 22. 00 - 22.30. Ostatnią kolację jem zawsze godzinę przed podaniem insuliny.
 
Mierzę zawsze jak juz wstanę "na dobre" czyli ok 6.30. Tak mi zaleciła diabetolog. Insulinę biorę ok. 22. 00 - 22.30. Ostatnią kolację jem zawsze godzinę przed podaniem insuliny.
no ja własnie się zastanawiam, bo zaraz po otwarciu oka mam około 100, pozniej do 30 min spada w okolicy 90 i pozniej znowu rosnie do 100, i tak jakby skacze.. zapytam jutro diabetologa, bo mam akurat wizyte
 
Ja dwa dni z rzędu jadłam kolację o 20.30 , o 22 insulina ,a koło 23 tylko kabanos (żadnego chleba czy kawałka bułki jak wcześniej) i cukier poranny 85 i 83 (Pierwszy raz od dwóch tygodni)
Może w braku pieczywa na noc jest nadzieja [emoji848][emoji6]
 
reklama
Ja dwa dni z rzędu jadłam kolację o 20.30 , o 22 insulina ,a koło 23 tylko kabanos (żadnego chleba czy kawałka bułki jak wcześniej) i cukier poranny 85 i 83 (Pierwszy raz od dwóch tygodni)
Może w braku pieczywa na noc jest nadzieja [emoji848][emoji6]
no ja na ostatnia kolacje nie jem pieczywa, tylko orzechy i tak przez tydzień robiłam- to raz cukry wieksze raz mniejsze- a dokladnie to te same orzechy z tej samej paczki :p ja przy chlebie z białym serem na kolacje miałam rano kosmos :D
 
Do góry