Problem z Teściową

[mamoośka]

o boze... jakbym miala pantalony mojej tesciowej i cos pod reka to tez bym jej w tym momencie wsypala ale nie obejrze niestety programu, bo ide do teatru, ale jak bedzie cos godnego "forum tesciowej", bardzo prosze o zdanie relacji

Nie ma sprawy a napewno będzie ciekawie.

 

[trrrrrr]

a ja mam ze swoją mały kontakt i tak raczej nie bardzo mogę coś powiedzieć?

 

[mamoośka]

Witam ,wiecie oglądałam wczoraj Babiniec na TVN czyli Rozmowy w Toku.Super program uśmiałam się co niemiara,Synowe naprawde miały pomysły dot.zemsty na teściowych mnie by na to nie było stać-można było się zdrowo uśmiać.

 

[madziarenko]

a ja mialam wczoraj rozmowe z tesciem, ktory mi solidnie wybil z glowy resztki checi "dogadania sie" z tesciowa. takze dzisiaj, zeby miec spokoj daje jej synka na 2.5h, niech ma zajecie i sie odczepi na nastepne kilka tygodni.. bo nas nie bedzie Swieta u mojej mamy! Hurra! Mamo Julci jak bedziesz wiedziala moze kiedy powtorka to daj znac...

 

[mamoośka]

a ja mialam wczoraj rozmowe z tesciem, ktory mi solidnie wybil z glowy resztki checi "dogadania sie" z tesciowa. takze dzisiaj, zeby miec spokoj daje jej synka na 2.5h, niech ma zajecie i sie odczepi na nastepne kilka tygodni.. bo nas nie bedzie Swieta u mojej mamy! Hurra! Mamo Julci jak bedziesz wiedziala moze kiedy powtorka to daj znac...

Dam napewno to było zarypiste Jeszcze dzisiaj jak sobie przypomne to parskam śmiechem.
Napisz jak wyglądała ta opieka nad małym.
A z teściem jakie masz układy jak moge spytać,bo zazwyczaj teściowie są w lepszych stosunkach z synowymi niż teściowe.

 

[oska]

Wczoraj-jak byłyśmy z Amelką na spacerze-moja Teściowa chciała udać że mnie nie widzi!!! grrr...

 

[gosiaczek1973]

Wczoraj-jak byłyśmy z Amelką na spacerze-moja Teściowa chciała udać że mnie nie widzi!!! grrr...

To normalne przecież, nie wiedziałaś?One tak mają że gdy synowa w pobliżu coś im się z oczami dzieje, mojej to jeszcze na uszy pada, nic nie słyszy, chociaż byłam metr od niej (celowo z małej litery) nawet dzień dobry nie dotarło.

 

[mamoośka]

To normalne przecież, nie wiedziałaś?One tak mają że gdy synowa w pobliżu coś im się z oczami dzieje, mojej to jeszcze na uszy pada, nic nie słyszy, chociaż byłam metr od niej (celowo z małej litery) nawet dzień dobry nie dotarło.

Może jest cicho ciemna nie obrażając nikogo

 

[madziarenko]

Dam napewno to było zarypiste Jeszcze dzisiaj jak sobie przypomne to parskam śmiechem.
Napisz jak wyglądała ta opieka nad małym.
A z teściem jakie masz układy jak moge spytać,bo zazwyczaj teściowie są w lepszych stosunkach z synowymi niż teściowe.

halo opieka wygladala mniej wiecej tak, ze przez 2.5h byla z nim sama. ale jak wrocilam maly byl usmiechniety, na rekach u niej, ze stosem zabawek po kuzynie. wnioskuje, ze bylo ok. zmieniona pielucha, nakarmiony - spoko.
z tesciem mam dobre stosunki. w nic sie nie wtraca, opiekuje sie malym jak ma czas i ochote, takze to zupelnie inny uklad.
tesciowe sa po rozwodzie, wiec to tez ma duze znaczenie.

 

[mamoośka]

halo opieka wygladala mniej wiecej tak, ze przez 2.5h byla z nim sama. ale jak wrocilam maly byl usmiechniety, na rekach u niej, ze stosem zabawek po kuzynie. wnioskuje, ze bylo ok. zmieniona pielucha, nakarmiony - spoko.
z tesciem mam dobre stosunki. w nic sie nie wtraca, opiekuje sie malym jak ma czas i ochote, takze to zupelnie inny uklad.
tesciowe sa po rozwodzie, wiec to tez ma duze znaczenie.

No tak ja zawsze uważałam,że układ typu synowa teść czy odwrotnie zazwyczaj są ok.
A jeżeli chodzi o twoją teściową to chyba staneła na wysokości zadania może warto czasami babci dać szanse się wykazać.