Evelajna
Październikowa mama
Emilka, trzymaj się, trzymaj! Dzieci są diablo zmyślne i wszysko wyczują. Może przynajmniej dzięki temu, nie da Ci w kość. A sytuacja, wierzę, poprawi się.
Co do facetów, to czasami brak słów. Mój właśnie wyszedł i zapomniał wziąć listu do mojego pracodawcy, który pisałam cały ranek i podkreślałam, jakie ważne, żeby go dzisiaj nadać. Kurna, specjalnie wstałam bladym świtem i jeszcze mu dawałam do sprawdzenia... I położyłam 20cm od drzwi. No i będę musiała sama zaiwaniać na pocztę, a wczoraj mnie tak tutejszy wiatr potraktował, że lewej połowy głowy nie chcę znać, oczodół mi wypływa, a o uchu już nawet nie wspominam. Oczywiście wszystko z dzieckiem pod pachą. Faceci...
Karmelcia, osobom palącym przy dziecku albo kobitom w ciąży z petem czy alkoholem w łapie zawsze dogadam - to jedyne do czego się mieszam, bo chodzi o zdrowie dziecka.
A baby w Irl nie karmią piersią, bo chcą jak najszybciej pójść na imprezkę i móc pić. To się nazywa argument!
Co do facetów, to czasami brak słów. Mój właśnie wyszedł i zapomniał wziąć listu do mojego pracodawcy, który pisałam cały ranek i podkreślałam, jakie ważne, żeby go dzisiaj nadać. Kurna, specjalnie wstałam bladym świtem i jeszcze mu dawałam do sprawdzenia... I położyłam 20cm od drzwi. No i będę musiała sama zaiwaniać na pocztę, a wczoraj mnie tak tutejszy wiatr potraktował, że lewej połowy głowy nie chcę znać, oczodół mi wypływa, a o uchu już nawet nie wspominam. Oczywiście wszystko z dzieckiem pod pachą. Faceci...
Karmelcia, osobom palącym przy dziecku albo kobitom w ciąży z petem czy alkoholem w łapie zawsze dogadam - to jedyne do czego się mieszam, bo chodzi o zdrowie dziecka.
A baby w Irl nie karmią piersią, bo chcą jak najszybciej pójść na imprezkę i móc pić. To się nazywa argument!
Bawiła się, gadała, jak ją usypialiśmy darła się w niebogłosy, aż skapitulowaliśmy i pozwalaliśmy jej baraszkować ile chciała. Babcie się dziwiły, bo "że dziecko po 19 powinno spać", ale jak nie chce to nie ma co na siłę. A jak ją przetrzymasz z dziennymi drzemkami, to efekt może być odwrotny: zmęczona nie będzie mogła usnąć i będzie ryczeć na całego. Przerabialiśmy to i nie polecam metody... Zresztą kilka dziewczyn tutaj też próbowało i właśnie z takim samym rezultatem: histerią wieczorną.


a co do samotnego weekendu to nie martw się jesteśmy w podobnej sytuacji ja od dziś jestem z malutką i psem sama do wtorku a z mężem hmmmm....lepiej nie mówić ..... jak wychodził to rzucił tylko na odczep się "cześć" a do małej nawet nie wszedł
:-