Hej dziewczynki, wróciłam dopiero z pracy i przeczytałam wszystko co piszecie. Moje drogie, muszę przyznać, że moja @ bardzo mnie nie zmartwiła....dlaczego? hmmm nie wiem w sumie sama, ale spodziewałam się jej właśnie ze względu na ten niski progesteron. Nie wiem czy to przyczyna nie znam się, nie jestem lekarzem. MAM NADZIEJĘ, ŻE TAK! i że w przyszłym miesiącu w końcu się uda. Do lekarza mam iść obojętnie kiedy - powiedział mi, żebym po prostu do niego przyszła obojętnie kiedy bez rejestracji z tymi wynikami. Postanowiliśmy jednak z mężem, że on też się przebada i jego wyniki mają być za jakieś 5 dni. Tak więc.... robimy narazie wszystko, żeby dowiedzieć się, dlaczego nam się nie udaje. Bo to, że ja mam anemie, do tego niski progesteron to już wiadomo. Ciekawe, co dalej. Dla mnie najważniejsze jest aby podreperować siebie i męża ( jeśli będzie trzeba) i w zdrowiu zajść w ciążę.
Dziękuję wam kochane za tyle słowa wsparcia i otuchy.
Witamy na pokładzie julitkę.