kwiatuszekq20
Fanka BB :)
Sun ja dalej trzymam kciuki i powiem ci ze ja tez bym z testem czekala bo wcale widok jednej krechy nie jest miły a juz IItłustych tak
a jak sie czujesz?
a jak sie czujesz?
reklama
W sumie to nijak... nie czuję się wcale na @ (czasami rano coś mnie tam zakuję) bolą mocno (.)(.) i sutki - ale tak też miałam przed @... ale też nie czuję się jakoś szczególnie... Ja po prostu nie wmawiam sobie ciąży... czekam cierpliwie do soboty... jak nadal nie będzie @ to zrobię test...
anastazja1m
W oczekiwaniu na cud
Witam się z rana,
sun - jak widać już w pracy
ah ta stałość tempki, Ja przynajmniej mierzę tym badziewnym co ma tylko 1 cyferkę po przecinku, a u Ciebie to ..... szalejesz 
A może poczekaj jeszcze 14 dni, na rocznicę ślubu będzie prezent jak znalazł 
- oczywiście jeśli to jest TO 
Ja dzisiaj byłam w wielkim szoku patrząc na termometr, wstałam - pochodziłam, wzięłam eut i zasiadłam przed kompem i z ciekawości zmierzyłam - zazwyczaj po śniadanku pod koniec cyklu tempka nie była wyższa jak 36,6 -36,7 a tutaj dobiła do 37
Czyżby to wczorajsze piwo + jajo z sosem + wędlina 
dopiero teraz przypomniałam że zapomniałam wziąć - lacibios i magnez
skleroza normalnie 
nikusia - dużo pracy ? ;-)
sun - jak widać już w pracy
ah ta stałość tempki, Ja przynajmniej mierzę tym badziewnym co ma tylko 1 cyferkę po przecinku, a u Ciebie to ..... szalejesz A może poczekaj jeszcze 14 dni, na rocznicę ślubu będzie prezent jak znalazł - oczywiście jeśli to jest TO Ja dzisiaj byłam w wielkim szoku patrząc na termometr, wstałam - pochodziłam, wzięłam eut i zasiadłam przed kompem i z ciekawości zmierzyłam - zazwyczaj po śniadanku pod koniec cyklu tempka nie była wyższa jak 36,6 -36,7 a tutaj dobiła do 37
Czyżby to wczorajsze piwo + jajo z sosem + wędlina dopiero teraz przypomniałam że zapomniałam wziąć - lacibios i magnez
skleroza normalnie nikusia - dużo pracy ? ;-)
Anastazja a może ten skok temki u Ciebie świadczy o czymś innym niż o wczorajszej uczcie ;-) Życzę tego z całego serca.... :-)
No fakt za 14 dni rocznica i fajnie było by ją spędzać z myślą, że w brzuszku mamy małą fasolkę.. no ale jak się nie uda to trudno... nowy cykl - nowa nadzieja... ;-)
No fakt za 14 dni rocznica i fajnie było by ją spędzać z myślą, że w brzuszku mamy małą fasolkę.. no ale jak się nie uda to trudno... nowy cykl - nowa nadzieja... ;-)
zuzanka81
...szczęśliwa mama.
helloł laseczki
my już po spotkaniu w OA iiiiii to było już ostatnie ,zakończyliśmy swoją edukację w OA teraz tylko i wyłącznie czekamy na Panią ,która Nas odwiedzi
i po niej już tylko czekamy na to aby Nas zakwalifikowali i jesteśmy w kolejce po Nasze dzieciątko ,ale jeśli chodzi o tę wizytę to Pani A. powiedziała,żeby o to się nie martwić bo to formalność hura
oczekiwanie na dzieciątko niestety trwa ok roku ale i tak się cieszę ,przepraszam ,że od razu od siebie i o sobie ale z radości nie mogę się pozbierać
sun7 no to ja z Tobą do soboty czekam bo dzisiaj ani słychu ani widu @ 32 dc a w sobotę mam imprezę więc jak będzie I to ją sobie zakropię % :-);-)ale jak na razie &&&&&&&&&&&&&&&&&iii cicho.......
anastazja do tej decyzji dorastaliśmy latami więc to nie jest decyzja podjęta pod wpływem emocji czy też naszego widzi mi się ,i zdaję sobie sprawę ,że nie każdy ma tyle siły aby adoptować dziecko ,to jednak jest w środku człowieka,ja nie potępiam nikogo ale jak słyszę ,że ktoś wziął i oddał to bym chyba komuś na trzaskała ,bo takie dzieci bardzo mocno to przeżywają ....
kasienka no tak to jest jak wyżej pisałam to trzeba dojrzeć ,dorosnąć, poczuć...
my już po spotkaniu w OA iiiiii to było już ostatnie ,zakończyliśmy swoją edukację w OA teraz tylko i wyłącznie czekamy na Panią ,która Nas odwiedzi
sun7 no to ja z Tobą do soboty czekam bo dzisiaj ani słychu ani widu @ 32 dc a w sobotę mam imprezę więc jak będzie I to ją sobie zakropię % :-);-)ale jak na razie &&&&&&&&&&&&&&&&&iii cicho.......
anastazja do tej decyzji dorastaliśmy latami więc to nie jest decyzja podjęta pod wpływem emocji czy też naszego widzi mi się ,i zdaję sobie sprawę ,że nie każdy ma tyle siły aby adoptować dziecko ,to jednak jest w środku człowieka,ja nie potępiam nikogo ale jak słyszę ,że ktoś wziął i oddał to bym chyba komuś na trzaskała ,bo takie dzieci bardzo mocno to przeżywają ....
kasienka no tak to jest jak wyżej pisałam to trzeba dojrzeć ,dorosnąć, poczuć...
anastazja1m
W oczekiwaniu na cud
Chyba jestem nienormalna teraz mam dylemat czy było by dobrze żebym jednak była w ciąży czy jednak nie 
ło matko jako to jest ciężkie, dylemat mam nie tylko rzeczy finansowej - jak pisałam zrezygnowaliśmy z opłacania ZUS'u za mnie od 1.09, ale też rzeczy duchowno-cielesnej - hmmmmm zagmatwane - ale chodzi o to czy znowu nie będzie jakiś plamień, czy znowu nie poronię, czy znowu , czy znowu , czy znowu ehhhh - już nie myślę, trzymajcie proszę kciuki za mojego męża , który poszedł dziś do nowej pracy , ma niby teraz 2 tyg urlopu płatnego , ale jeszcze nie ma umowy i strasznie się boję żeby nie wyszły jakieś jaja 
zuzanka - ale chyba jak się okaże że ciąża to nie zrezygnujecie z adopcji ? ;-) od razu duża rodzinka - fajnie by było
teraz mam dylemat czy było by dobrze żebym jednak była w ciąży czy jednak nie ło matko jako to jest ciężkie, dylemat mam nie tylko rzeczy finansowej - jak pisałam zrezygnowaliśmy z opłacania ZUS'u za mnie od 1.09, ale też rzeczy duchowno-cielesnej - hmmmmm zagmatwane - ale chodzi o to czy znowu nie będzie jakiś plamień, czy znowu nie poronię, czy znowu , czy znowu , czy znowu ehhhh - już nie myślę, trzymajcie proszę kciuki za mojego męża , który poszedł dziś do nowej pracy , ma niby teraz 2 tyg urlopu płatnego , ale jeszcze nie ma umowy i strasznie się boję żeby nie wyszły jakieś jaja zuzanka - ale chyba jak się okaże że ciąża to nie zrezygnujecie z adopcji ? ;-) od razu duża rodzinka - fajnie by było
Zuzanka dopiero teraz się zorientowałam, że wy staracie się o adopcje... ;-) Świetna sprawa... :-)
Anstazja spokojnie kochana... nie myśl teraz za dużo tylko czekaj na rozwój sytuacji... A za męża trzymam kciuki &&&&&&&
Powiem Wam dziewczynki, że aż boję się jutro znów zbadać tempke... chyba zaprzestanę mierzenia i poczekam do soboty... no już sama nie wiem
Anstazja spokojnie kochana... nie myśl teraz za dużo tylko czekaj na rozwój sytuacji... A za męża trzymam kciuki &&&&&&&
Powiem Wam dziewczynki, że aż boję się jutro znów zbadać tempke... chyba zaprzestanę mierzenia i poczekam do soboty... no już sama nie wiem
Ostatnia edycja:
danao84
Fanka BB :)
Hej:-)
A ja Wam powiem, że teraz ten cykl to w ogóle do d**y jest... Jak ma się coś udac jak przez cały okres okołoowulacyjny to sie z M mijamy?
A ja Wam powiem, że teraz ten cykl to w ogóle do d**y jest... Jak ma się coś udac jak przez cały okres okołoowulacyjny to sie z M mijamy?
reklama
anastazja1m
W oczekiwaniu na cud
sun - ależ spostrzegawcza tak oczywiście w żartach to piszę już tyle pisała o adopcji a Tyś dopiero teraz skumała o czym to ta Twoja piękna głowa myśli 
zależy czy chcesz wiedzieć czy nie, Ja w sumie mierzę po to żeby mniej więcej określic moment @ , żeby mnie np. na mieście nie zalało
dana - no jak to ? zamiast posiłku proszę seksik
tak oczywiście w żartach to piszę już tyle pisała o adopcji a Tyś dopiero teraz skumała o czym to ta Twoja piękna głowa myśli zależy czy chcesz wiedzieć czy nie, Ja w sumie mierzę po to żeby mniej więcej określic moment @ , żeby mnie np. na mieście nie zalało dana - no jak to ? zamiast posiłku proszę seksik