reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Protosystoliczna niedomykalność zastawki trójdzielnej wykryta na 3 badaniach prenatalnych.

Beksa_91

Aktywna w BB
Dołączył(a)
16 Październik 2020
Postów
85
Hej🙂 bardzo proszę o pomoc i poradę od osob które miały styczność z diagnoza z opisu bo ja nic tylko siedzę i płacze i się zamartwiam. Na 3 badaniach prenatalnych lekarz inny niż prowadzący zauwazyl coś takiego. Poinformowal ze niektórzy lekarze o tym nawet nie mówią ale on woli uprzedzić itp No i ja się załamałam. Lekarz mowil ze może to też być efekt nawet infekcji drog moczowych itp. Co prawda takowej nie mam ale w ostatnim czasie troszkę byłam przeziębiona. Dokładny opis to TV niedomykalność protosystoliczna V max 120 cm/s. Lekarz uspokajał ze to może się jeszcze zmienić i dlatego wskazał by to skontrolować po 4 tyg. Może się zmienić a może pozostać. Ja jestem załamana bo już sobie wbiłam do głowy ze moje dzieciątko będzie miało wadę serduszka a przecież żaden rodzic tego nie chce dla swojego dziecka. Reszta parametrów jest wszystko ok także może to powinno mnie jakoś pocieszać. 2 badania prenatalne też robilam u lekarza z certyfikatem i wszystko było w porządku dlatego ye 3 robilam już na ładnie bo byłam pewna ze wszystko będzie dobrze. 😭Dodatkowo musiałam zmienić lekarza bo mój prowadzący bardzo się zdenerwował ze te prenatalne 3 zrobiłam dodatkowo u kogoś innego i kazal mi zmienić lekarza co dodatkowo mnie załamało. On nie miał tego certyfikatu dlatego chciałam je jeszcze wykonać gdzie indziej. U niego byłam tydzień wcześniej i wszystko było ok. Na uslyszanie diagnozy tylko powiedział No i co ze to nic takiego.... masakra. Lekarz zmieniony też mowil ze mam się tym nie martwić ze na najbliższej wizycie sprawdzimy i da też skierowanie na echo serca itp. I ze się okaże czy mogę rodzic w zwykłym szpitalu czy jakimś specjalistycznym . Jestem załamana cala sytuacja bo dość ze diagnoza, Lekarz mnie kopnął w tylek to jeszcze ta niepewność jest wykańczająca. Może ktoś miał podobny przypadek i będzie w stanie mi coś o tym więcej powiedzieć i trochę uspokoić. Co sytuacja z życia wzieta to zawsze jakoś łatwiej w nią uwierzyć. Bardzo proszę o jakas pomoc❤
 
reklama
U mojej córki niedomykalność zastawki wyszła po porodzie. Byliśmy pod kontrolą kardiologa do 1 r.ż.
W większości przypadków wada "leczy się" sama. Należy tylko obserwować dziecko czy nie sinieje i czy się zbyt szybko nie męczy.
 
Hej jak u Ciebie, bo u mnie to samo, niedomykalnosc zastawki trojdzielnej tyle ze u mnie wyszlo w 29tc wczesniej na polowkowych nic takiego nie mowili :( i mam vmax 133 cm/s, lekarz kazal na kontrole za 3 tyg i dal mi jakies globulki... bardzo sie martwie zwlaszcza ze ja na pocz ciazy w 8 tyg mialam nieprawidlowosco w pecherzyku zoltkowym i boje sie co za wada wyniknie ech :( lekarz uspokajal ze to sie normuje albo przed porodem albo po i ze to nie jest zadna woelka wada i tego sie nie leczy...
 
Do góry