Prywatne CC Kraków

[natizpolski]

Generalnie jeżeli zaświadczenie jest zasadne, to nikt go nie podważy. Wtedy ustala się termin cc na zimno i czeka do terminu. Przychodzisz do szpitala i nikt już z tym nie dyskutuje.

Zaswiadczenia są podważane głównie dlatego, że lekarze doskonale wiedzą, że kobiety probują kombinować. Swego czasu znana była pewna sieć gabinetów psychiatrycznych, od ktorych przestano akceptować zaświadczenia, bo wszyscy wiedzieli, ze tam się płaci i dostaje.

Najlepiej mieć lekarza prowadzącegi, który pracuje w szpitalu i jeżeli masz wskazania, to on Ci cc zrobi.

Takich typowo prywatnych szpitali w Krk nie ma, a Ujastka za bardzo nie polecam, opieka jest tam średnia.

Możesz napisać na priv która to sieć gabinetów?

 

[Lady Loka]

Możesz napisać na priv która to sieć gabinetów?

Nie, bo już nie pamiętam. Generalnie jak masz wskazania to nie podważą. Jak naciągasz, to sama ryzykujesz.

 

[natizpolski]

Wskazania mam, ale nie mam już zaufania do służby zdrowia po historiach które słyszałam

 

[Klemensa]

Wskazania mam, ale nie mam już zaufania do służby zdrowia po historiach które słyszałam

No to jak masz wskazania to czym się przejmujesz?

 

[natizpolski]

Tak jak napisałam w pierwszym poście, bliskiej mi osobie nie uhonorowali bo jak zaczęła rodzić (a z cc czekali do akcji porodowej) to na dyżurze był inny lekarz którego to zaświadczenie nie obchodziło.

 

[Lady Loka]

Tak jak napisałam w pierwszym poście, bliskiej mi osobie nie uhonorowali bo jak zaczęła rodzić (a z cc czekali do akcji porodowej) to na dyżurze był inny lekarz którego to zaświadczenie nie obchodziło.

Bo w teorii poczekanie z cc na rozpoczęcie akcji jest lepsze dla dziecka niż nagłe cc na zimno.

Wiesz, ja mam koleżanke, ktora po porodzie wylądowała na oiomie w śpiączce i mam w związku z tym twierdzić, że każdy poród jest fe?

Generalnie na cc umawiasz się na termin i lekarza potem już nie interesuje zaświadczenie.

 

[Klemensa]

Tak jak napisałam w pierwszym poście, bliskiej mi osobie nie uhonorowali bo jak zaczęła rodzić (a z cc czekali do akcji porodowej) to na dyżurze był inny lekarz którego to zaświadczenie nie obchodziło.

Ale ona miała raczej inne wskazania i sama mówisz że to było xx lat temu