reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Przeczytajcie to - umarła część mnie

szczere wyrazy wspolczucia:-:)-:)-(
[*]
[*]
[*]
jak mozesz walcz, nie popusc bydlakom, moze w koncu cos sie zmieni...

wlasnie taka jest sluzba zdrowia.....niestety:no:
a oni mysla ze to my Polacy jestesmy z ciemnogrodu:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
partole
 
reklama
Bardzo współczuję straty :-( trudno wyrazić słowami żal, smutek, złość jednak ja bym nie odpuściła i pozwałabym ich :wściekła/y: morderczynie :wściekła/y: gdy to czytałam rzypomniała mi sie afera w Polsce kiedy pielęgniarki robiły sobie zdjęcia z wcześniakami, wsadzały je do kieszeni fartuchów :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: szlag mnie trafia, ufasz lekarzom, pielęgniarkom bo po to kończyli szkoły by dbać o zdrowie a nie je odbierać :tak: matki, które przez 9 miesięcy boją się o swoje maleństwa, dbają o siebie żeby były zdrowe a tu przez ludzką głupotę :no: brak mi słów...
Synek pozostanie w Waszych sercach i patrzy na Was z góry :tak: może nie jest to najlepsze pocieszenie ale tam już nikt mu krzywdy nie zrobi :tak:

czytajc słowa dot. pielęgniarek wsadzających maluszki do kieszeni fartuchow przypominają mi się czasy kiedy urodzila się moja córeczka.Fakt faktem,że zdarzają się wredne,bezduszne pielęgniarki.....ale mojer dziecko miało szczęście. kurat w tym czasie kiedy pielęgniarki wsadzaly sobie wcześniaki do kieszeni i robiły z nimi zdjęcia moja córeczka miała ok. 3-4 tyg. też taki sam maleńki wczesniaczek ważący zaledwie 750g ur. w 25/26 tyg.dostała zaledwie 1 punkt za bicie serduszka ..ale miała szczęście bo urodziła się w szpitalu gdzie zarówno służba zdrowia jak i aparatura były super....Bardzo mi przykro,że twoje dzieciątko nie miało tyle szczęścia ....wiesz doskonale cię rozumiem i wiem co oznacza strach i waLKA O ŻYCIE DZIECKA
 
]Czytam i łzy lecą mi po twarzy, współczuje Ci z całego serca. Wiem co potrafią zrobić położne, ale tak jak pisały dziewczyny - nie odpuściłabym - i ja nie odpuściłam. Jeżeli masz siłe to walcz - powinny odpowiedzieć za to co zrobiły przecież to bylo morderstwo.
 
Kochana.
Przeczytalam to calutkie kilka razy i nie moge w to uwierzyc:wściekła/y::-:)wściekła/y::zawstydzona/y::wściekła/y::zawstydzona/y:
Ja bym tym krowom,idiotkom,debilkom nigdy tego nie odpuscila:wściekła/y:
Walcz ile masz sily niech te morderczynie zaplaca za wszystko:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Jest mi niezmiernie przykro,strasznie Ci wspolczuje:-(
 
Tak bardzo Ci wspolczuje. Posylam Twojemu synkowi tysiace, miliardy lapmek do nieba... tak doskonale wiem co czujesz-ja takze nosilam 9 m-cy swoja croeczke pod serduszkiem i kiedy szlam do szpitala ja urodzic, dowiedzialam sie ze jej serce juz nie bije... W moim jednak przypadku nikt nie zawinil...do dzis nie znamy przyczyny smierci naszej coruni, zadne badania nie potrafia jej wskazac...urodzilam zdrowa, donoszona Dziewczynke, los jednak chcial by nie oddala pierwszego krzyku, by narodzila sie dla nieba...
Sciskam i zycze duzo sil...
 
Witajcie,brak mi słów na to co się stało,jedyne co przychodzi mi teraz do głowy to szczere współczucie po stracie upragnionego i wyczekiwanego syneczka:-(Chciałabym móc Wam jakoś pomóc,ale nic nie zastąpi Wam dziecka,a te krowy co doprowadziły do tej potwornej tragedii powinny ponieść karę:angry:Dlatego uważam,że pomimo ogromnego bólu powinniście walczyć ,aby juz nigdy niekompetentne osoby nie brały udziału w tak ważnym wydarzeniu,przecież nie może tak być!:wściekła/y:Jeszcze raz szczere kondolencje,trzymam kciuki za wytrwałość,wiare w lepsze jutro,siłe aby pokonać ten chory system.Światełko dla syneczka(*)
 
reklama
Do góry