reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

przedszkole a chorowanie

Jeden z moich synów idzie teraz do przedszkola. Ogolnie mało choruje i jak już to delikatny kaszel gdzie wystarczy dicotuss podać i przechodzi po 3 dniach. Mam nadzieje że zbyt bardzo to się nie zmieni ;)
 
reklama
Mój poszedł do przedszkola w wieku 5 lat, wczesniej w ogóle nie chorował, jak poszedł do przedszkola to było tak: tydzien w przedszkolu, 2 tyg w domu, tydzien w przedszkolu, 2 tyg w domu dosłownie! I tak przez dwa lata chodzenia do przedszkola. Najdłużej chodził ciagiem 2,5 tyg. Teraz pposzedł do szkoły i modle sie żeby tak nie chorował, bo ma bardzo duze zaległosci. Ma alergie wziewna, jeste uczulony na wszystkie pyłki, roztocza i psa i schodzi mu wszystko na oskrzela.
 
Mój poszedł do przedszkola w wieku 5 lat, wczesniej w ogóle nie chorował, jak poszedł do przedszkola to było tak: tydzien w przedszkolu, 2 tyg w domu, tydzien w przedszkolu, 2 tyg w domu dosłownie! I tak przez dwa lata chodzenia do przedszkola. Najdłużej chodził ciagiem 2,5 tyg. Teraz pposzedł do szkoły i modle sie żeby tak nie chorował, bo ma bardzo duze zaległosci. Ma alergie wziewna, jeste uczulony na wszystkie pyłki, roztocza i psa i schodzi mu wszystko na oskrzela.
A jak parrzyli na frekwencję że tyle choruje, musialas mieć zwolnienia od lekarza? Bo moja 6 latka też sporo choruje narazie była 2 dni w przedszkolu i już znów ma taki kaszel że szkoda gadać. Tylko że to już zerówka frekwencja powinna być przynajmniej 50 procent i żądają zwolnień od lekarza bo jak nie to opieka społeczna sprawdza co się z dzieckiem dzieje. I też boję się że będzie miała zaległości
 
Nie, od nas Pani zadnych zwolnien nie chciała. Ani w pierwszym przedszkolu, ani w drugim. Ja mówiłam jaka jest sytuacja i tyle. Tylko,że nam lekarz kazala przez jakis miesiac nie puszczac go do przedszkola, bo juz wyniki krwi mial troche zle, dostal anemii od tych antybiotykow i zeby doszedl troche do siebie to kazala go nie puszczac, wtedy mi wydała takie zaswiadczenie. Ale zaległości niestety miał. Dopiero co napisałam wyzej,ze mam nadzieje,że teraz nie bedzie chorował i niestety juz zachorował. W weekend temperatura, ból gardła, zielone gile.
 
Moja narazie 4 dni zaliczyła zobaczymy jak będzie dalej już zaczynała kaszlec ale narazie odpukac chodzi. W zeszłym roku na cały rok to jej się uzbierało 3 tygodnie w przedszkolu. Mam nadzieję że ten będzie lepszy
 
Ja nie wiem co zrobie. Szkola to nie przedszkole, jak nie bedzie chodzil to faktycznie gdzies zglosza, ale przeciez z zapaleniem oskrzeli nie puszcze go do szkoly, tym bardziej, ze mamy niedomykalnosc zastawki i musimy uwazac zeby na pluca nie zeszlo.:frown: Czemu wszystko mu schodzi na te oskrxela. Musze wziac chyba skierowanie na przeswietlenie zatok, moze on ma przewlekle zapalenie zatok tak jak ja i moj tato. Ja za to w przedszkolu nie chorowalam, a podstawowke cala przechorowalam, mialam duzo zaleglosci, ale i tak nie chorowalam tak czesto jak moj maly.
 
Ja nie wiem co zrobie. Szkola to nie przedszkole, jak nie bedzie chodzil to faktycznie gdzies zglosza, ale przeciez z zapaleniem oskrzeli nie puszcze go do szkoly, tym bardziej, ze mamy niedomykalnosc zastawki i musimy uwazac zeby na pluca nie zeszlo.:frown: Czemu wszystko mu schodzi na te oskrxela. Musze wziac chyba skierowanie na przeswietlenie zatok, moze on ma przewlekle zapalenie zatok tak jak ja i moj tato. Ja za to w przedszkolu nie chorowalam, a podstawowke cala przechorowalam, mialam duzo zaleglosci, ale i tak nie chorowalam tak czesto jak moj maly.
No w szkole to już nie ma żartów. U mnie córka do 4 lat nie chorowala wcale. Ale tym rokiem w przedszkolu nadrobila za 4 lata. Do maja ciągle było coś. Wrzesień gardło, październik katar i kaszel, listopad jelitowka i kaszel ciągnął się do początku grudnia więc do świąt już nie chodziła. Styczeń gardło i pani doktor nam wtedy kazała przytrzymać ją w domu żeby trochę nabrała sił więc nie chodziła do marca. Początek kwietnia było znów gardło i początek maja zapalenie krtani i się zrobiło ciepło i do września pożegnaliśmy choroby
 
Trochę pewnie na te jej chorpby miał wpływ stres ona zawsze ze mną bo męża dużo nie ma a jak skończyła 4 latka zdecydowaliśmy się na drugie ciężka ciąża pobyty w szpitalu i się zaczęły chorobska. Potem mały się urodził ona do przedszkola następna zmiana podejrzewam że to tez ma wpływ
 
Przebije was, moj jest juz 3 raz chory. Pierwsza infrkcja lagodna, ale poniewaz brzydki kaszel sie zaczynal to dr kazala podawac sterydy (kazda infrkcja konczy sie u niego zapaleniem oskrzeli) za drugim razem zapalenie oskrzeli od razu, antybiotyk i znowu inhalacje ze sterdydow, poszedl na 3 dni do szkoly i zlapal wirusa, okropne gardlo, 40 stopni goraczki i dusi mi sie, bo ma tski suchy kaszel. Pediatra w przychodni kazala robic inhalacje z samej soli, a mu sie nasililo po tych inhalacjach, zadzwonilam do naszej alergolog i mam przyjsc po recepte na nebbud, bo taki suchy, duszacy kaszel jest niebezpieczny w jego wypadku (jest alergikiem). Zadne syropki na kaszel na niego nie dzialaja odkad byl maly, tylko te inhalacje nas ratuja. Wyslalam skierowanie na wyciecie migdala, termin czekania na zabieg rok-poltora super jest ta nasza sluzba zdrowia.
 
reklama
No my niestety na antybiotyku, też się ciągle zmagam z kaszlem, ale od ostatniego antybiotyku w sierpniu za każdym razem do teraz udało mi się ją wyciągnąć. U nas na kaszel bo jest przeważnie suchy najlepiej sprawdza się sinecod
 
Do góry