reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza

reklama

przepisy dla karmiącej mamy

hmmm może nie jest to dieta matki karmiącej ale ja zjadłam i nic młodej nie było :)
więc może i Wy się skusicie:-D

Trufle jasne
  • 200 g masła
  • 150 g cukru pudru
  • 2 żółtka
  • 100 g herbatników (petitki)
  • 100 g wiórków kokosowych
  • 25 ml likieru kawowego lub amaretto lub brandy
Masło ucieramy z żółtkami i cukrem na puszystą masę. Herbatniki mielimy albo ubijamy tłuczkiem. Do masy dodajemy połowę wiórków kokosowych, herbatniki i likier. Dokładnie mieszamy, wstawiamy do lodówki. Po kilku godzinach formujemy z masy niewielkie kulki i obtaczamy je w pozostałych wiórkach kokosowych

Trufle ciemne
(niebo w gębie jak dla mnie ale ja uwielbiam czekoladę zwłaszcza gorzką)

  • 200 g czekolady gorzkiej
  • 100 g masła
  • 70 g cukru pudru
  • 40 ml śmietany 18%
  • 200 g konfitury wiśniowej z całymi wiśniami lub wiśni w spirytusie (ja wyciągnęłam wiśnie z konfitury i zalałam spirytusem na 2 godziny)
W rądelku lub miseczce w kąpieli wodnej (rondelek na garnek z gotującą się wodą) podgrzewamy śmietanę, masło, połamaną czekoladę oraz cukier puder. Mieszamy. Gdy wszystkie składniki się rozpuszczą i otrzymamy gładka masę, wstawiamy rondelek do lodówki. Po około godzinie nabieramy z rondelka łyżeczką niewielka porcje masy, wkładamy odsączoną wiśnię i toczymy kulkę. Obtaczamy każdą kulke w czekoladzie w proszku (ja starłam czekoladę na tarce)

Oczywiście mamy karmiące raczej omijają wisienkę ze spirytusu (choć ja jedną zjadłam :) albo robią z grzecznymi wisienkami natomiast generalnie ożywiają one smak trufla i czynią bardziej wytwornym:-):-):-) goście byli zachwyceni:-D

Jutro bedzie jeszcze jeden przepis :-):-):-):-) na równie pyszne kuleczki
:)
 
reklama
Post, dzięki! a wisienki ze spirytusu akurat mam spory zapasik po zeszłorocznej mega-produkcji nalewek i właśnie czekały na jakieś twórcze wykorzystanie:-D I prosimy o więcej przepisów......bo mi ciocia co drugi dzień gotuje, więc w chude dni sobie przynajmniej poczytam o dobrościach:-D
 
Obiecałam jeszcze jeden przepis:-):-):-) chrzcionowy

Rafaelki
  • 1/2 szklanki wody
  • 3/4 szklanki cukru
  • 1 margaryna Palma
  • 25 dag mleka w proszku (przesiać przez sito coby grudek nie było wtedy wyjdzie gładka masa)
  • 10 dag kokosu + 10 dag do obtaczania
  • migdały
Wodę i cukier zagotować. Dodać mleko w proszku i kokos. Dobrze wymieszać (nie gotować)
Margarynę trochę rozetrzeć i dodać do ostudzonej masy. Włożyć na 2 godziny do lodówki. Formować kulki wkładając do środka migdały lub orzechy i obtaczać w kokosie.

Ja ten przepis trochę zmodyfikowałam. Mianowicie zamiast maragryny dałam masło (jakoś margarynom nie ufam).
Oraz masło roztarłam mikserem i dodawałam po trochu masy tak jak się powinno robić masy :) wtedy masło ładnie się wtarło w krem:-):-) (a to za namową mojej mamy która o pieczeniu i robieniu tortów wie wszystko)
I wyszło suuuuper. Uważam że z masłem lepsze. Jadłam je też w wersji z margaryną i nie podbało mi się że czuję jej posmak, no ale może niektórzy tak wolą,
Uwaga....dzieci to uwielbiają:-D:-D:-D:-D:-D

smacznego :)
surv....może wyłam sie z diety ociupinkę:-):-):-):-)

Ja ostatnio zjadłam ananasa i młodej się przyjęło
 
No ja od kiedy Twoje torty pooglądałam, to stwierdziłam, że pal licho dietę:-D
ale tak serio, to od 3 dni jem biały serek, jogurty no i typowo polskie dość ciężkie obiady serwowane przez ciocię....i nic Młodej nie szkodzi:szok: Owszem jabłka i suszone śliwki ładuję też i skutki u niej w końcu są, ale wygląda na to, że wszystkie problemy z brzuszkiem powoli mijają..yes, yes, yes!:-D
 
Witam wszystkie mamuśki :-)
Super że jest taki wątek odnośnie przepisów dla karmiących mam :tak: Mi osobiście juz brakuje pomysłów na obiadki, dlatego bede czesto tu zaglądac bo widze ciekawe pomysly :happy:
Pozdrawiam




 
wklejam tu linka z przepisem od Surv
Jak któraś się zdecyduje na świąteczne wypieki to szybciej znajdziecie :)
Pierniczki (przepis II)
O! Dzięki!;-) w klimatach, świątecznych i nie tylko niezmiennie polecam White Plate - ciasta z tego bloga będą w tym roku królować u nas na stole (o ile wyjdą):-)
Zdjęć ludzików piernikowych na razie nie bedzie, bo się czytnik do kart w kompie spsuł:baffled: Ale pozostałe pierniczki wyglądały tak:
 

Załączniki

  • IMG_9521.JPG
    IMG_9521.JPG
    1 008,5 KB · Wyświetleń: 71
  • IMG_9525.jpg
    IMG_9525.jpg
    721,3 KB · Wyświetleń: 71
  • IMG_9522.jpg
    IMG_9522.jpg
    755,3 KB · Wyświetleń: 71
reklama
Do góry