Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
wyjatkowa ja np jak robie leczo to wody nie daje bo warzywka puszczaja swojaWiesz ja pierwszy raz widze na oczy cukinieTo dam marchewki, pomidorka, cukinie, troszkę pietruszki i miecho jakiekieś, do garka z wodą i juz
A kluski tez wrzuciłabym te spaghetti (lubelli)ale chyba to za dużo :/
Ja bym jeszcze wyskrobała miąższ z nasionami (środek) w tej cukinii - bo są bardzo gorzkie. Skóre zdejmuje z tych samych powodów i takich, ze na skórce teraz jest więcej chemikalii, niż korzystnych składników.Wyjatkowa: Maly ziemniaczek pokroic w kosteczke, marchewke w talarki, uparowac ok. 15 min. Cukinie (mozna obrac ze skorki jesli wolisz, choc skorka zawiera duzo korzystnych skladnikow) pokroic w talarki, na kazdy posypac koperek swierzy i dodac do parowara na ok. 5 min.
Zblenderowac warzywka, dodac lyzke soku jablkowego i plaska lyzeczke maselka.
Ja bym jeszcze wyskrobała miąższ z nasionami (środek) w tej cukinii - bo są bardzo gorzkie. Skóre zdejmuje z tych samych powodów i takich, ze na skórce teraz jest więcej chemikalii, niż korzystnych składników.
A co do przepisu z cukinią, to moja Marysia je ją samą. Mniejsze ryzyko, że coś spapram. Oczywiście cukinia jest wtedy tylko dodatkiem- przekąską np do obiadku ze słoiczka.