reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Przepisy prawne, urlopy, zwolnenia

kaskadda

pierwiastka
Dołączył(a)
22 Styczeń 2008
Postów
3
mam problem, rozwiązano ze mną umowę 3 miesięczną..i dokładnie nie wiem,,czy minął mi 3 miesiąc ciąży..czy pracodawca zrobił tozgodnie z prawem ...?
ostatnią miesiączkę miałam 29 października 2007 a umowę rozwiązał 18 stycznia.2008, czyli w końcówce 12 tyg. ciąży..
czy to znaczy że 3 miesiąc się kończy..czy jeszcze trwa???
proszę o radę..
 
reklama
Też dokładnie się na tym nie znam ale o ile to była umowa na czas określony to raczej może Cię zwolnić, jakbyś miała umowe o pracę na czas nieokreślony to nie może Cię absolutnie zwolnić.
 
ogólnie wydaje mi sie ze teraz juz jest prawo zmienione i jestesmy chronione od poczatku ciazy takze nawet jesli zostałabys zwolniona kilka dni przed tym zanim sie dowiesz to musza ci cofnac zwolnienie. Moja kolezanka z pracy sie dowiadywala i powiedziala w pracu bez obaw zaraz jak sie dowiedziala ze jest w ciazy.
Jeśli chodzi o umowe to nie ma różnicy czy masz na stale czy nie, musza ci wtedy automatycznie przedłuzyc umowe do dnia porodu.
 
"umowa o pracę na czas określony lub na okres próbny przekraczający 1 miesiąc, która ulegałaby rozwiązaniu po upływie trzeciego miesiąca ciąży, ulega przedłużeniu do dnia porodu"

jak będziesz czegopś jeszcze potrzebowała daj znać
 
Ja byłam w 7 tygodniu ciąży jak podpisałam porozumienie stron w firmie. Po tygodniu dowiedziałam się o ciąży i pisałam odwołanie i musieli mnie przywrócić do pracy.
Z tego co wiem w tej chwili jesteśmy chronione od początku ciąży i umowę powinnaś mieć przedłużoną do rozwiązania. Przynajmniej z tego co ja się dowiadywałam.

Pozdrowienia dla sierpnióweczek! :-)
 
Witajcie ja mam inny problem jestem obecnie na urlopie wychowawczym który kończy się 18 maja ,jestem w ciąży termin 30 sierpień i nie wiem jak to załatwić z moją obecną pracą wiem że szefowa nie może mnie zwolnić ale czy jak od tego czasu czyli 19 maja będę na L4 to czy póżniej ZUS normalnie będzie wypłacał mi macierzyński skoro 2 lata byłam na wychowawczym i szefowa nie odprowadzała takich składek za mnie jak bym pracowała?:szok:Może któraś z was była w podobnej sytuacji jak ja?
 
joasiu próbuję wkleić odpowiedzi na twoje pytanie, ale nie przyjmuje ich system, skraca mi normalnie post, linki nie wchodzą;(

ale wystarczy że wpiszesz w google "macierzyński na wychowawczym" i zobaczysz mnóstwo cennych linków!

powodzenia

a ogólnie, to jeśli urodzisz na wychowawczym to automatycznie przechodzisz na macierzyński, możesz też skrócić sobie wychowawczy, i jeśli otrzymasz pozwolenie od lekarza na powrót do pracy (badanie okresowe) to wystarczy że przerobisz 1 dzień i możesz iść znów na L4.
 
mam problem, rozwiązano ze mną umowę 3 miesięczną..i dokładnie nie wiem,,czy minął mi 3 miesiąc ciąży..czy pracodawca zrobił tozgodnie z prawem ...?
ostatnią miesiączkę miałam 29 października 2007 a umowę rozwiązał 18 stycznia.2008, czyli w końcówce 12 tyg. ciąży..
czy to znaczy że 3 miesiąc się kończy..czy jeszcze trwa???
proszę o radę..

obawiam się że mógł cię zwolnić, trzeci miesiąc kończy ci się 29 stycznia:blink:
 
reklama
Dziele sie moim odkryciem. Pewnie wiekszosc z Was to wie, ale ja dopiero odkrylam, ze:

- oprocz becikowego, w rodzinie w ktorej dochod nie przekracza 504 zl na osobe dostaje sie z MOPS-u drugie becikowe

- warto sprawdzic nasze ubezpieczenia wypadkowe. Porod wypadkiem nie jest , ale moj luby po urodzeniu dostanie z ubezpieczalni 1500. Mysle, ze co ubezpieczenie to inna kwota,ale sprawdzic warto oferte Waszego ubezpieczyciela

- maz moze dostac L4( nawet dwutygodniowe) na opieke nad zona lub dzieckiem po porodzie. Jest platne 80 %, ale zawsze jest to wyjscie gdy urlopu nie zostalo juz mu zbyt wiele a wiadomo ze pomoc w pierwszym tygodniu jest niezbedna. Zwlaszcza gdy tak jak ja nasze mamy beda daleko i znikad pomocy.

Moze znacie jeszcze jakies uzyteczne przepisy??
 
Do góry