reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Przeprowadzka z dwuletnią córka

Dołączył(a)
18 Styczeń 2020
Postów
1
Witam.
potrzebuje jakiś porad czy co kolwiek.
za nie cały miesiąc możemy się przeprowadzić do nowego domu. Moja córka ma dwa lata i dwa miesiące mówi już. Córka mieszkała że mną i dziadkami od czasu kiedy ojec dziecka nas zostawił. Teraz mam nowego partnera za pół roku ślub. Mała go uwielbia nawet czasem woli spędzać czas z nim niż ze mną. Wiadomo jak kobieta jak nie obowiązki w domu praca itd. Jak dla mnie to dobrze. Lecz do sedna skończyła się prawie budowa i wykończenie domu. Praktycznie do zrobienia jest tylko umeblowanie i przywóz naszych rzeczy. Wzięliśmy córkę ostanio aby się oswajała. Po malu weszliśmy chciałam jej pokazać gdzie będzie spać że będzie mogła sama urządzić sobie pokój pokazałam naklejki które chce aby sama na sciane przykleiła. Nic nie pomogło, ryk krzyk i panika. Wzięłam przytuliłam chciałam wytłumaczyć ale się nie dali tak krzyczała że do babci tu nie. I tu jest problem bo moja mama uzależniła moja córkę od siebie. Troszkę mój błąd bo musiałam zacząć pracować a dziadki się zajmowali. Gdy prosilam aby dała jej wieciej swobody bo sobie później nie poradzę to nie posłuchała mnie. Teraz to już widzę że babcia jest na każde skinienie palce mojej córki a ja tego nie powazam. Dlatego ta przeprowadza jest nie unikniona. Przez to że tak robi moje relacje z matką się pogorszyły.
Jak zaczynam rozmawiać z córką że tak się stanie moja mama stałe neguję moje słowa że prze ze mnie będzie cierpiała że chce jej krzywdę zrobić. Przecież nie chcę. Będziemy mieszkać na większym swoim tz " m" do przedszkola jeszcze nie chodzi wiec traumy nie będzie miała. pomóżcie proszę jak córkę przyzwyczaić? Rozmowy wiem. Ale jedynie jak same jesteśmy a to tylko jak jesteśmy na spacerze a co to za rozmowa jak dziecko jest zafascynowane światem. Nie mam sił już.
nie śpię po nocach bo rozmyślam. Pomożecie?
 
reklama
Szczerze powiedziawszy dwu letnie dziecko mało co rozumie z świata osoby dorosłej nie wie co to znaczy przeprowadzka to poprostu strach przed nie znanym. Sama trzy miesiące temu przeprowadziłam się z trzy latką 100 km dalej od miejscowości gdzie mieszkałam. Były lekkie histerie tylko akurat moja córka jest otwarta na wszelkie zmiany i lubi nowe rzeczy. Może spędź z nią cały dzień w nowym domu ? Wytłumacz że w babcia i dziadek będą ją odwiedzać i ona ich jeżeli będzie miała na to ochotę. U mnie była histeria typu że zostawi koleżanki, że lubi swój domek itp. Do teraz nieraz wspomina przeprowadzkę ale sama mówi że jest fajniej ;) potrzeba czasu no i tak jak napisałaś tłumaczenia. U Nas też było kilka sytuacji że babcia próbowała buntować słowami " będziesz daleko" "już nie będziesz babci odwiedzać" a córcia krótko odpowiadała przyjadę do Cb ;) teraz często rozmawia przez telefon z babcią z dziadkiem i zbytnio tęsknoty nie ma
 
Do góry