reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Przyrost HCG i plamienia

Myślisz że jak zajdę na IP i poproszę o luteinę to tak po prostu mi dadzą receptę? Sama nie wiem co robić, już mam taki mętlik w głowie.. zapomniałam napisać że jestem panikarą, może po prostu się przeciążyłam, albo jakieś naczynko mi pękło?..
 
reklama
Myślisz że jak zajdę na IP i poproszę o luteinę to tak po prostu mi dadzą receptę? Sama nie wiem co robić, już mam taki mętlik w głowie.. zapomniałam napisać że jestem panikarą, może po prostu się przeciążyłam, albo jakieś naczynko mi pękło?..
Pojedź na IP i powiedz ze plamisz powinni Ci przepisać luteinę. Odpoczywaj. Ja bym mimo wszystko spanikowala na wszelki wypadek. Zarówno w ciąży biochemicznej jak i ciąży donoszone plamilam na tym etapie wiec nigdy nie wiadomo jak to się może skończyć.
 
Ja druga ciążę poroniłam samoistnie, beta na 3 dni przed krwawieniem 360 wynosiła, dostałam boku jak przy okresie i najpierw była żywa krew a potem skrzepy, wtedy wizytę u gin miałam na wtorek a to zaczęło się w sobotę, oczywiście dzwoniłam do swojej gin i mówiłam jak sytuacja się ma, to powiedziała, żeby dużo wypoczywać i maksymalną dawkę magnezu zażywać przy mojej grupie krwi, był to 6-7 tyg ciąży. Jeżeli nie ma żywej krwii, ani jej oznak na bieliźnie , tylko podczas podtarcia się, to może być to jakas inna przyczyna. Ja ostatnio zaczęłam plamić i się wystraszyłam , że mi się łożysko odkleja lub że zacznę rodzić przed czasem, a jak się okazało to przechodziłam bezobjawowo grzybicę i stad taki objaw miałam🤦
Staraj się nie denerwować, wiem że po jednej stracie człowiek jest wyczulony na każdą anomalie, ale trzeba być dobrej myśli 😉
 
Byłam na IP. Na razie ciąży jeszcze nie widać. Lekarz na krwawienie wzruszył ramionami. Powiedział że endometrium pogrubione. Na moje błaganie dostałam receptę na Duphaston aleeee Pan doktor stwierdził że w innych krajach to się takich leków nie przypisuje, że co ma być, to będzie i że on tu nie widzi wskazań by cokolwiek mi wypisać. Ale wyjęczałam. Czy w takim razie jest sens iść w poniedziałek do lekarza? To będzie wizyta prywatna. Na piątek jestem jeszcze zapisana na NFZ. Poczekać do piątku? Czy mimo wszystko iść prywatnie w poniedziałek?
 
I zmartwiła mnie jedna rzecz, lekarz w ogóle o tym nie powiedział - że w jajnikach widoczne przestrzenie płynowe. Ale gdyby to była torbiel to by to chyba wiedział, prawda?
 
Byłam na IP. Na razie ciąży jeszcze nie widać. Lekarz na krwawienie wzruszył ramionami. Powiedział że endometrium pogrubione. Na moje błaganie dostałam receptę na Duphaston aleeee Pan doktor stwierdził że w innych krajach to się takich leków nie przypisuje, że co ma być, to będzie i że on tu nie widzi wskazań by cokolwiek mi wypisać. Ale wyjęczałam. Czy w takim razie jest sens iść w poniedziałek do lekarza? To będzie wizyta prywatna. Na piątek jestem jeszcze zapisana na NFZ. Poczekać do piątku? Czy mimo wszystko iść prywatnie w poniedziałek?
Chcesz żeby ten lekarz był twoim prowadzącym? Pamiętaj, że na NFZ mało który lekarz będzie ci robil USG, będziesz miała skierowanie na bodajże trzy lub cztery USG i tyle, nie mają często nawet w gabinetach USG.
A tamtym lekarzem się nie przejmuj. Na szczęście nie jesteśmy w innym kraju i tu lekarze nie pozwalają kobietom robić po kilka razy żeby jej łaskawie przepisać progesteron.
 
Ja bym chyba mimo wszystko poszła na tą wizytę prywatnie. Bez względu na to jak później będziesz prowadzić ciszę, czy prywatnie czy na NFZ. Porozmawiasz z nim o tych plamieniach, zapytasz o jajniki. Będziesz spokojniejsza.
 
No i chyba tyle z ciąży. Wczoraj około 2 w nocy zaczęłam krwawić delikatnie. Liczyłam na to że wszystko przez USG dopochwowe i minie, ale dziś po wstaniu krew już kapała.
 
reklama
Do góry