Przyspieszenie okresu a kp

[Chce_byc_mama_wielu]

Witajcie drogie mamy i nie tylko Mam taki problem albo tylko sobie wmawiam, że mam. Otóż na początku marca urodziłam dziecko. Równo dwa miesiące po porodzie dostałam pierwszy okres. 10 tygodnia zaczęłam brać tabletki anty i po jednym opakowaniu je odstawilam. Od odstawienia minie już prawie 4 tyg. Od ponad 2 tygodni mam objawy na okres, wrażliwość piersi, jak dziecko pije mleko to drażnią mnie sutki, boli podbrzusze, na zmianę jestem placzliwa i nerwowa. Poltora tygodnia temu byłam u lekarza, mówił że już na dniach powinna przyjść @. Ale jej nadal nie ma. Czy mam iść jeszcze raz do lekarza, aby sprawdził czy na pewno ten okres ma nadejść, może da mi coś na wywołanie np progesteron? Czy czekać cierpliwie, bo porodzie tak ma być, tym bardziej, że wzięłam te tabletki? I czy na okres mogę czekać np jeszcze z pół roku? W ciąży nie jestem ponieważ 3 dni temu robiłam test i jedna kreska. Z góry dziękuję za odpowiedzi

 

[Fado123]

Jeśli karmisz piersia, okresu może nie być wcale ,lub co kilka miesięcy, i nie wiem.po co się spieszyć żeby był ha ha

 

[Aguu]

Przy kp cykle mogą być nieregularne. Bywa, że póki kobieta karmi to nie ma okresu, nawet i te 3lata.
A jeśli już ma to bywa, że są bardzo długie, jeśli skutecznie prolaktyna zahamuje owulację. Nim wróci do normy sprzed ciąży to kilka - kilkanaście cykli się sytuacja normuje. Pytanie czy na pewno po połogu to był już okres [emoji1745] może jeszcze odchody poporodowe.

Możesz poczytać o obserwacjach płodności, wtedy okres Cię nie zaskoczy [emoji6]

 

[Chce_byc_mama_wielu]

Jeśli karmisz piersia, okresu może nie być wcale ,lub co kilka miesięcy, i nie wiem.po co się spieszyć żeby był ha ha

Jak mam się tak Lipnie czuć to wolę, żeby przyszedł właśnie.

 

[Chce_byc_mama_wielu]

Przy kp cykle mogą być nieregularne. Bywa, że póki kobieta karmi to nie ma okresu, nawet i te 3lata.
A jeśli już ma to bywa, że są bardzo długie, jeśli skutecznie prolaktyna zahamuje owulację. Nim wróci do normy sprzed ciąży to kilka - kilkanaście cykli się sytuacja normuje. Pytanie czy na pewno po połogu to był już okres [emoji1745] może jeszcze odchody poporodowe.

Możesz poczytać o obserwacjach płodności, wtedy okres Cię nie zaskoczy [emoji6]

Racja, może coś się jeszcze tam łuszczyło. Nie pomyślałam o tym

 

[Mooni89]

Witajcie drogie mamy i nie tylko Mam taki problem albo tylko sobie wmawiam, że mam. Otóż na początku marca urodziłam dziecko. Równo dwa miesiące po porodzie dostałam pierwszy okres. 10 tygodnia zaczęłam brać tabletki anty i po jednym opakowaniu je odstawilam. Od odstawienia minie już prawie 4 tyg. Od ponad 2 tygodni mam objawy na okres, wrażliwość piersi, jak dziecko pije mleko to drażnią mnie sutki, boli podbrzusze, na zmianę jestem placzliwa i nerwowa. Poltora tygodnia temu byłam u lekarza, mówił że już na dniach powinna przyjść @. Ale jej nadal nie ma. Czy mam iść jeszcze raz do lekarza, aby sprawdził czy na pewno ten okres ma nadejść, może da mi coś na wywołanie np progesteron? Czy czekać cierpliwie, bo porodzie tak ma być, tym bardziej, że wzięłam te tabletki? I czy na okres mogę czekać np jeszcze z pół roku? W ciąży nie jestem ponieważ 3 dni temu robiłam test i jedna kreska. Z góry dziękuję za odpowiedzi

Ja też tak jakoś dostałam pierwszy okres, myślałam że przez karmienie nie będzie go długo, ale się ucieszyłam bo dostałam tabletki anty dla kobiet karmiących, ale ich nie odstawiałam i cykle miałam od razu regularne. Dlaczego odstawiłaś jak zaczęłaś brać, może to gdzieś miało w tym udział na rozlegulowanie?

 

[Mooni89]

@Martynka90 jeśli się nie zabezpieczacie to ciąża jest możliwa, bez @ ciężko obliczyć sobie samej dzień owu, a test mógł być za wcześnie zrobiony. Ja bym poszła do gina żeby raz jeszcze pooglądał jak to wygląda od srodka

 

[Chce_byc_mama_wielu]

Ja też tak jakoś dostałam pierwszy okres, myślałam że przez karmienie nie będzie go długo, ale się ucieszyłam bo dostałam tabletki anty dla kobiet karmiących, ale ich nie odstawiałam i cykle miałam od razu regularne. Dlaczego odstawiłaś jak zaczęłaś brać, może to gdzieś miało w tym udział na rozlegulowanie?

Bo boję się, że im dłużej będę je brać tym dłużej nie wrócą mi moje jako takie cykle. A niedługo chciałabym ponownie zostać mamą. I przed zajściem wypadałoby mieć regularne. Wiem, że jak karmię to długo mogę nie mieć owulacji, ale może się coś uwolni No teraz żałuję, a mój mąż mówił żeby nie brać

 

[Natuś_ka]

Bo boję się, że im dłużej będę je brać tym dłużej nie wrócą mi moje jako takie cykle. A niedługo chciałabym ponownie zostać mamą. I przed zajściem wypadałoby mieć regularne. Wiem, że jak karmię to długo mogę nie mieć owulacji, ale może się coś uwolni No teraz żałuję, a mój mąż mówił żeby nie brać

Po odstawieniu tabletek nie zawsze jest problem z zajściem, ja karmiłam dwa lata i cały ten okres brałam tabletki, zmianilam na dwuskładnikowe ale nie podeszły, wróciłam do starych i kiedy chcieliśmy kolejne dziecko to doczekałam jeden cykl po i w następnym ciąża odrazu. Gorzej jest przy kp bo często hamuje cały cykl, więc dopóki karmisz może być ciezej ale też nie jest to niemożliwe. Wszystko zależy od organizmu

 

[Mooni89]

Bo boję się, że im dłużej będę je brać tym dłużej nie wrócą mi moje jako takie cykle. A niedługo chciałabym ponownie zostać mamą. I przed zajściem wypadałoby mieć regularne. Wiem, że jak karmię to długo mogę nie mieć owulacji, ale może się coś uwolni No teraz żałuję, a mój mąż mówił żeby nie brać

Powiem Ci tak na moim przykładzie, po odstawieniu anty chciałam odczekać pół roku aby się oczyscic, ale wyszło tak, że w grudniu odstawiłam a w lutym już w ciąży byłam, teraz już 3 lata jestem po odstawieniu i od roku się staramy i nic, na początku na luzie bo jak już dwójkę mamy to przecież tylko formalność żeby w ciążę zajść, wiem że lekarze czasem przy staraniach włączają tabletki anty aby zrobić rewolucję hormonom. A jak brałam tabletki karmiłam syna i właśnie miałam regularne cykle a jak odstawiłam to masakra z 28 na 36,kilka cykli po 34 i znowu 26, od zeszłego roku mam dopiero ok 30-31 dni regularnie