reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Przyszle i obecne mamusie :)))

Losiczko a dziękuje w pracy ujdzie niby nie pracuje fizycznie ale wracam tak zmęczona że masakra :crazy::crazy:
dzisiaj cały dzień w biurze siedziałam szukałam produktów na liście od nowego dostawcy mówię ci masakra !!!!
a co do Lily to właśnie ona jest "inna" niż moje poprzednie dzieci a mianowicie bardzo spokojna aż czasami świruję że coś jest nie tak bo bardzo mało się rusza a jeśli już się ruszy to nie jakoś nad wyraz mocno a może to przez to że mam łożysko na ścianie przedniej? nie wiem ale mam nadzieje że jest zdrowa tylko taki będzie miała charakter ;-) a co u ciebie ??????
 
reklama
U mnie to było tak. Mati wojował w brzuszku i teraz tez wojuje :-) Domino spokojniejszy :-)Jakub to pobija rekordy w swoim żywiole :-) a Szymonek to taka moja spokojna przylepka choc potrafi pokazac rózki hi hi. U mnie ok.Nareszcie robota sie ruszyła wiec jestem cała hapy. Ciocia czeka na badanie czuje sie w miare tzn ma plastry z morfina wieksza dawka :-( ale mniej ja troszke boli i śmieje sie że na starosc chodzi naćpana :-) .
 
Karolina ale słodzinka z Jagody, z tymi rączkami pod bródką wymiata:tak::-);-)
Ania u mnie łożysko z kolei na tylniej ścianie i też jestem ciekawa czy to będzie miało wpływ na odczuwanie ruchów malucha
Losiczka dobrze że cioci humor dopisuje :)
Mati był ruchliwy w brzuszku i od małego full energy hehe zobaczymy jak Rybcia :)

nie wiem co jeszcze miałam pisać..

zrobiłam ciacho czekoladowe:-p sałatkę...jutro śpię ;)
 
Ostatnia edycja:
Mam nadzieje że cioci się polepszy :tak:trzymam kciuki za nią i ciebie &&&&&&&&&&&&&&& może faktycznie zliczysz wpadkę ;-);-);-);-);-);-);-);-) a jak było z dzidziami w brzuchu?? któryś był leniwy ?????? wiesz czuję ruchy nie mówię że nie ale mało i delikatne

Truskafffka ja zawsze miałam na tylnej ścianie i lepiej czuć wtedy ruchy
 
oo to czekam :)

Ja przy Matiku miałam na przedniej ścianie, ale fajnie go czułam, pierwsze "motylki' poczułam ok 18tc, potem między 19-20 tc już poważniejsze kopniaczki i jak się rozhulał prezes to ciągle go czułam, brykał bosko w brzuszku :)
 
Dzień dobry :)

ale tu cicho uuuuuuuuuuuuu

ja dziś do pracy na szkolenie muszę jechać :angry::wściekła/y::no:barany se wymyśliły co zrobić

życzę wam miłego dnia
 
Karola- a może spróbuj wykorzystać tą zasmarkaną teściową jako argument..... a mąż jest na nie ponieważ? takie nie bo nie? Kurka czy ta baba ma jakieś granice wszystko jestem sobie jakoś w stanie wytłumaczyć bo pewnie z założenia chce dobrze ale żeby chorą do dziecka lecieć to przegięcie! A jak kolki???
Agnes - jak tam kochana się czujesz?

tradycyjnie weekendowe pustki:)
 
reklama
Hej dziewuszki:-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)
Zzagubiona fajna ta mata:tak:......a jak tam nasza ksiezniczka???? Ty tez cos sie ostatnio nie pojawiasz:-(.....obiecaj ze sie poprawisz;-)
Karolcia jak to ci zabrania:szok::szok::szok::szok::szok:?????
Boze w glowie mi sie nie miesci:no::no::no:........jego mamunia wnuczke ma pod nosem a on chce pozbawic tego Twojej mamie????Nie ladnie , oj nie ladnie :no::no::no: Ona tez ma prawo troszke wnusie porozpieszczac:-).....szcerze mowiac ja bym tak tego nie zostawila:no:

Dziama jak tam kochana????;-)
Moze Agnes pojechala:-):-):-)



Ja wlasnie zapuscilam w piekarniku miesko z rozmarynem w winie dla meza :-) :-):-)a sama czytam na temat diety rozdzielnej.........zastanawiam sie czy nie przezucic sie na ten system:cool2::cool2::cool2:..............jak na razie nie widze zadnych argumentow przeciwko:tak:
Lori jak tam???
Ilonka to mialas dzien:szok::szok::szok:
Losiczko....zaraz ci podam adres mailowy:-)
 
Do góry