reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Przyszle i obecne mamusie :)))

Marysiu tak, ja mam +1,75 na obu oczach :tak: tzn. niby na obu, bo byłam u takiego średniego okulisty, więc nie wiem ile w tym prawdy, bo nigdy nie miałam takiej samej wady (chociaż cały czas maleje) :cool2: ale dodatkowo zezuję, nie zawsze, ale jak mam zmęczone oczy... :-( i dlatego chciałam zorientować się jak to wygląda odnośnie soczewek, bo słyszałam, że jest możliwość :tak: Wyczytałam, że Pani dr do której idę jest specjalistą od tego, jeżdżą do niej ludzie nawet z nad morza... no zobaczymy, bo nie chce mi się iść w okularach do ślubu :-p nie powiem, lubię okulary, ale wolałabym bez :-) W sumie nie noszę ich non stop, używam raczej do kompa, TV i czytania, choć czasami też założę tak normalnie jak wychodzę, nawet nie najgorzej w nich wyglądam, ale uciążliwe jest parowanie :-) Wadę mam odkąd pamiętam :tak:
A co do przygotowań to mam nadzieję, że nie zamienię Wam forum z Babyboomowego na weselne :sorry2:
 
reklama
Paula a czemu nie ?? Może być i weselne :-) A zespół to podstawa :-) I jedzenie:-) U mnie był dj, ale był fatalny niestety i teraz jakbym jeszcze raz robiła wesele, to jednak zespół by był :-) Ale było minęło, gps na palcu jest, więc nie ma co rozpamiętywać :-) Wysłałam Ci mila ;-)
 
dzień doooobryyy Drogie Panie

u nas szaaaał cciiiiiaaaaał...na zewnątrz BIAŁO!
Ha Ha!!!


Melka generalnie sika na to haha
ale jeszcze ją posadzę na śniegu to może bardziej ją zainteresuje to białe coś :p
a Mati szczęśliwy, w drodze z przedszkola pewnie zaliczymy bitwę śnieżną, bo na sanki, czy bałwana śniegu musi jeszcze dosypać :p

Kate no co jak co ale Ciebie nie da się zapomnieć :-p:-D straszne Cię brakuje :( pamiętam jak tu trafiłam, trzymałaś wszystkich w kupie :) a teraz pusto się zrobiło :(
Paula mam nadzieję że teraz i w górach śnieg już jest :)
co do wesela...fajnie, przecież gadamy o wszystkim, chętnie pogadamy, poczytamy o weselnych przygotowaniach, to taki fajny okres...ja oczywiście nie mogę doczekać się sukienka hihi
rajuśku...dopiero co odliczaliśmy do wesela Dziamy...a teraz proszę, mężatka pełną gębą :p
i na kolejną czekamy :)
Rozia u mnie nieco inaczej, bo to szkoła językowa, więc w wakacje niewiele się dzieje. Mogę sobie dlatego wziąć dłuższy urlop :)
ale fajnie że możesz z małą dłużej posiedzieć :)
żłobek jak przedszkole ma wiele swoich plusów :) tylko oby mała zdrowa była .. :) trzymam kciuki
udało wam się ze żłobkiem państwowym, czy prywatnie? jak to cenowo wygląda?
co do pchacza...ja dostałam od kumpeli po jej dzieciaku i powiem Ci że stoi haha młoda się nim bawi, super, ale chodzić przy nim nie chce, za to za pchacza jej robi fotelik do karmienia:-p z nim to po całym mieszkaniu lata:baffled:
a może siostrzyczka szczeniaczka uczniaczka?
Marysia spokojna Twoja rozczochrana, ja na tableteczkach jadę:-p


co do zimy...ja też ciepłolubna, ale jak mam wybierać, deszcze wiatry zimnooo... to wolę śnieg i mrozik ;)
 
Rozia no skoro nie macie nic przeciwko chwilowym zmianom na weselne tzn. nie takim chwilowym :-D
Wiesz, ja byłam bardzo za DJ, bo mam super znajomego, no ale starszyzna się przybuntowała ;-)
A jedzenie mam nadzieję będzie dobre, bo oni mają karczmę w której jedzonko wyśmienite, także tym również się sugerujemy :tak:
Odpisałam na maila ;-)

Truskafffka wczoraj po 21:00 jeszcze nie było, bo mama dzwoniła i meldowała, a jak dzisiaj to nie wiem :no:
Co do sukienki to ja wiem tylko jedno, że chcę z odkrytymi plecami, nie mam nic z przodu to chociaż tył wyeksponuję hahaha :-D
 
Truskaffka niestety prywatny, ale znaleźliśmy taki z dopłata z UM, więc zawsze to troszkę taniej... Ale zapiszemy też do państwowego, może coś się zwolni...


Paula rozwaliłaś mnie :-D:-D:-D Zaraz sprawdzę :-)
 
Witam i ja

malo mnie bo w pracy taki zapierdziel ze szok momentami nie wyrabiam :(
ale co zrobic , pracowac trzeba.

Lilusia nasza fajna juz jest bardzo rozumna :) az sie boje
skubana nie bardzo pozwala nam na staranka bo od razu sie budzi przyzwoitka :) smiejemy sie z P ze nie chce rodzenstwa hihi ale dajemy rade.

Marysiu jeszcze tutaj gratuluje :*

sorki ze nie odpisze wam ale ciezko po takim czasie cos wyskrobac :(

buziaki dla wszystkich
 
hejka

Katy - miło, że dałaś znak życia... zaglądaj i pisz co u Ciebie.

Liluu - ja w pracy to tak sobie jestem zajęta, ale czasu nie mam na nic za wiele. Albo jakieś sparwy do pozałatwiania, albo "wycieczki" po lekarzach, a przy dzieciakach trzeba mieć oczy wkoło głowy.

Truskaffcia - oj nie bądź taka pewna.... na tabletkach też można, wiesz można zapomnieć, pominąć, poza tym czasami organizm nie toleruje tabletek i mimo ich brania też można zajść.

Paula - zatem przygotowania pełną parą... trzymam kciuki, żeby wszystko udało się porezerwować tak jak to sobie wymarzyliście.

Marysia - gratuluję...?!

Nie pamiętam co komu jeszcze - wszystkie pozdrawiam!!!!
 
Rozia ja dostałam się do szkoły podstawowej jako asystent nauczyciela w klasie przedszkolnej :-)
Marysiu no muszę zrzucić ok 4-5 kg ale chcę więcej bo mam nadwagę ;-)
Paula widzę że przygotowania do ślubu pełną parą :-)
Truskafffka dzięki wielkie;-) wiesz nawet i ja czasami tracę nadzieję tym bardziej że wszystkie już doczekały się dzieciaczków niektóre nawet będą mieć kolejne.....ale staram się postawić do pionu :-)
Lilu zostaje wam cały dom do działań ;-)
Katrina co tam u ciebie?:-) Jak Kubuś ? Pisałam do ciebie dostałaś?




A u mnie w szkole ok dzieciaki są przezabawne:-) ale i uparte:-D , nie wiem czy one się więcej uczą czy ja od nich :-D :-D:-D
 
reklama
KATY - jakos trudno mi uwierzyc ze Ty masz nadwage :confused:
PAULA - dawaj, dawaj co tam masz i pisz nam wszystko tak jak Rozia mowi :)
ROZIA - ciekawe jak mala zareaguje na zlobek, mojej znajomej ie chciala stamtad wracac :-D
KATRINA - co prawda to prawda syneczki sa mamusiowe, choc u nas chyba oboje lgna do mnie wiec czasem mam przesyt :-D ale taki slodki :happy2:
LILUU - a to mala spryciara :-D czuje pismo nosem i czuje sie zagrozona :happy2:
 
Do góry