Przyszle i obecne mamusie :)))

[dziama86]

Dzień doberek wpadam w biegu się zameldować bo urwanie dupci dziś w pracy.....
Na wstępie Joanna Roszpunka Ilonka i Pawełek buuuuuuuuuziole urodzinowe

Lori- śliczny ten Twój Lilkowy brzusio no i zyczę żeby Liliana była po porodzie też tak samo spokojna niech nie bierze przykładu z forumowej imienniczki hehhehe
Rozia- sukieneczka supcio i tez jestem za pokazaniem w niej Bianeczki
Róża- a ja juz myslałam ze sie dowiemy co mieszka pod serduchem u mamuni. Mnie sie Zosia podoba ogólnie podobaja mi sie Polskie stare im wiec nie będzie problemu jakby co teraz na takie moda od zawsze wiedziałam ze chciałabym syna Filipa dla córki nie miałam długo opcji- potem współnie jak juz z Marcinem byłam postawiliśmy na Hanię..... tylko kurna teraz to sie stały bardzo popularne imiona ;/ wiec sie zobaczy w razie wu bo nie chciałabym dziecka w piaskownicy zawołać i zobaczyć koło siebie ośmiu Filipów czu sześć Hanek hehehh
Violu- super ze sie udało koleżance...łezka mi się w oku kręci ilekroć czytam czy słyszę że sie po tylu staraniach komuś udało kciukii za jej ciążę
Kochana a tak z innej beczki masz jakąs stronkę z materiałami???? konkretnie mam ochote uszyć sobie zasłonki, dorobiłam się maszyny od marcina babci i chcę popróbować sił. Doradzisz cos jaki materiał najlepszy albo coś
Ewriut- Ty znów kusisz jakimiś pysznościami łobuziaro U mnie dziś gołabki z zamrażareczki Ja w pracy do 22 a Marcin do 16... na takie dni właśnie czasem coś robię więcej i mrożę potem jest jak znalazł. wczoraj robiłam placki po węgiersku bo gosci miałam na obiedzie więc trzeba bylo sie bardziej wykazać heheh
Lilu- i co upolowałaś jakis ciekawy przepis podziel się

 

[katrina115]

witam się srodowo!

100 lat dla wszystkich majacych dzis swoje święto!!!!!!!! Buziaki.

Lori - Ty jesteś w innej sytuacji, poza tym jestes w normalnym kraju. Wiele rzeczy mi się tu podoba, ale nie wszystko.
Między innymi nie podoba mi się "opieka" nad ciężarną do 12 tyg. - panuje zasada co ma być to będzie!!

 

[LiLuu]

Dziama nie mam ale za to lodówka doznała olśnienia Bo my zrobili totalny przegląd a tak to znowu masa jedzenia poszła by do kosza Czy ktoś ma sposób na oszczędzanie jedzenia? Bo my tutaj to wyrzucamy gigantyczne ilości jedzenia do kosza Ale nie wiem jak to zrobić żeby nie wyrzucać bo jedziemy do sklepu i wszystko by człowiek zjadł potem jak już jest w domu to się odechciewa wszystkiego i kupuje się nowe a stare ląduje w koszu ze względu na datę ważności i tak w kółko podejrzewam ze dobre kilka stow w miesiącu idzie do utylizacji

 

[dziama86]

Lilu podstawowy patent mniej kupować heheheh fajnie sie mówi nie ja też złapałam sie na tym z tym problem i zaczęłam mniej zapasów robić kupować z dnia na dzień wiadomo nie liczac takich rzeczy jak makaroby ryż mąka cukier itd to kupuję jak jadę na wieksze zakupy ale pieczywo wedliny warzywa staram się kupować żeby na bierzaco schodziło i rzeczywiście mniej sie psuje innej opcji nie ma....

 

[ewirut1]

Ja robie porządki w lodówce tak raz na tydzien i zazwyczaj jest to piatek albo sobota- i wtedy najczesciej robie pizze , bo jest duzo wedliny warzyw i mozna roznosci dodac i jest pyszna pizza:-)
Ale fakt dziama ma racje wedline i warzywa staram sie kupowac na bierzaco wtedy wiadomo ze swierze!!

A zapomnialam sie pochwalic wlasnie umyłam okna

 

[LiLuu]

Hehe Ewirut nie dajesz za wygrana Mówiłam nogi do góry i leżymy
Sily na poród zbieraj

A z tymi zakupami to łatwo powiedzieć jak człowiek jest w sklepie to by konia z kopytami zjadł A potem połowa w koszu ląduje wrrrr jaka ja tego nie lubię ech trza by na jakaś terapie się wybrać zakupholiczki

 

[katrina115]

Dziama - u Liluu tez pewnie tak jest, opakowania z jedzeniem sa duże. I czasami jest tego na raz dla rodziny 3-4 osobowej za dużo.

Liluu - a weź sobie dawaj do zamrażarki (to, co można). Pakuj na mniejsze porcje i mroź. Potem wyciągniesz tyle tylko co na raz i jesz to, na co masz ochotę.

 

[ewirut1]

liluu- tak to własnie jest z zakupami ... A jeszcze My kobiety ach
A własnie ja sie czuje duzo duzo lepiej jak cos robie!!
Dzis zadzwonila do mnie sisostra i pyta co robie a ja mowie ze myje okna a tu nagle glucha cisz myslalam ze nas rozłaczyło az pytam po chwili jestes a ona tak tak jestem tylko mnie zatkalo zamiast z nogami do góry lezec to ona okna myje hehehe :-)
Wiem wiem nie dobra jestem

 

[-Lorelain-]

jestem i melduje że wózio stoi już w salonie :-):-):-)

wszystkiego najlepszego dla solenizantów

 

[Rozia]

Liluu ja robię listę zakupów i staram sie nie chodzić na zakupy głodna ;-)

Planuje tez obiady na kilka dni czasami, aczkolwiek nie zawsze ... I rzeczywiście szynkę i takie rzeczy kupujemy na bieżąco ...

Ja już u mamy... Ale już tesknię za m :-( Ale to przez świadomość,że tydzień się nie będziemy widzieć, bo w nocy i tak bysmy się nie widzieli, bo ma nockę :-)