Hej dziewczyny. Będąc w 7 tygodniu ciąży okazało się, że moja pierwsza ciąża okazuje się być pusta. Brak zarodka. Przeszłam przez USG, pobyt w szpitalu w celu zbadania hormonu ciążowego w odstępstwie 48 h więc lekarze nie mają żadnych wątpliwości. Zostałam wypisana do domu i na dniach miałam zacząć krwawić i oczyszczać się. Puki co cisza... Powiedzcie jaka jest kolej rzeczy w takich sytuacjach? Czekać aż zacznę krwawić czy lepiej pójść do szpitala na zabieg?
reklama
Rozwiązanie
Ja nadzieję miałam do ostatniej chwili, gdy już wszystkie możliwe sposoby zawiodły. Jestem osobą wierząca więc ukojenie znalazłam w wieczornej modlitwie i rozmowach z mężem, mamą. Wszystko się jakoś ułoży, u mnie właśnie zaczęła się plamienie więc niebawem wszystko co źle będzie już za mną. Trzymaj się kochana i bądź dobrej myśliTo ja polecam Ci poczekać, wiem wiem, że to trudne. Ja obecnie jestem w 7tc jest zarodek i echo serduszka, ale niestety ciągłe plamnienia i progesteron nic nie pomaga, ale jeszcze mam nadzieje powodzenia
Patrycja35
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Czerwiec 2019
- Postów
- 2 433
Moja kuzynka w 8 tyg dostala sama plamienia i pojechala do szpitala..lekarz powinien zadecydować to w tej sytuacji zrobic
Siedzę jak na "bombie"... Przy wypisie ze szpitala powiedział że: mogę czekać i naturalnie sama zacząć krwawić lub: on wypisze mi skierowanie do szpitala w celu oczyszczenia, dostanę globulkę która wywoła skurcze macicy i zacznę krwawić. Powiedział że decyzja należy do mnie ale ja będąc pierwszy raz w takiej sytuacji i mając na uwadze fakt starania się o dziecko ponownie zupełnie nie wiem co wybrać?! Jajeczko "trzyma się mnie" uparcie...Moja kuzynka w 8 tyg dostala sama plamienia i pojechala do szpitala..lekarz powinien zadecydować to w tej sytuacji zrobic
Patrycja35
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Czerwiec 2019
- Postów
- 2 433
Kochana im szybciej bedziesz miala to za soba..tym.predzej bedziesz mogla sie znów starać❤jeżeli jesteś gotowa jedz
Ja w 5 tyg dostalam krwawiwnia ale byla to ciaza biochemiczna...nie bylo pęcherzyka....ale dwie kreski slabe sie pokazały..na tescie..wiem jak.to jest...
Obecnie jestem w 24tyg...trzymam za Cb kciuki
Widzisz 2 ciaze wczesniej normalnie...pozniej ta biochemiczna i teraz znow wsio ok..
Trzymaj sie!❤
Ja w 5 tyg dostalam krwawiwnia ale byla to ciaza biochemiczna...nie bylo pęcherzyka....ale dwie kreski slabe sie pokazały..na tescie..wiem jak.to jest...
Obecnie jestem w 24tyg...trzymam za Cb kciuki
Widzisz 2 ciaze wczesniej normalnie...pozniej ta biochemiczna i teraz znow wsio ok..
Trzymaj sie!❤
Cieszę się że Ci się udało i takim kobietom jak ja dajesz wiele siły i wsparcia własnym przykładem. Na jutro umówiłam już wizytę u swojego lekarza i psychicznie nastawiona jestem już na zabieg. Chodzenie codziennie z myślą "kiedy to się zacznie" jest wyczerpujące... Na początku odmówiłam użycia tej globulki bo czułam taki wewnętrzny opór, że może coś jeszcze się zmieni, że może jest jeszcze nadzieja... Ale chcę zamknąć już ten rozdział i tak jak mowisz-byc na prostej do kolejnej ciąży.Kochana im szybciej bedziesz miala to za soba..tym.predzej bedziesz mogla sie znów starać❤jeżeli jesteś gotowa jedz
Ja w 5 tyg dostalam krwawiwnia ale byla to ciaza biochemiczna...nie bylo pęcherzyka....ale dwie kreski slabe sie pokazały..na tescie..wiem jak.to jest...
Obecnie jestem w 24tyg...trzymam za Cb kciuki
Widzisz 2 ciaze wczesniej normalnie...pozniej ta biochemiczna i teraz znow wsio ok..
Trzymaj sie!❤
Na mnie akurat tabletki nie podziałały i się skończyło zabiegiem. Dla mnie tak chyba było lepiej. Potem miałam USG kontrolne i po 6 tygodniach od zabiegu byłam już w kolejnej ciąży a jutro mam CC.
Powodzenia i trzymaj się
Powodzenia i trzymaj się
Patrycja35
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Czerwiec 2019
- Postów
- 2 433
Juz miałaś rozmowę z anestezjologiem?Na mnie akurat tabletki nie podziałały i się skończyło zabiegiem. Dla mnie tak chyba było lepiej. Potem miałam USG kontrolne i po 6 tygodniach od zabiegu byłam już w kolejnej ciąży a jutro mam CC.
Powodzenia i trzymaj się
reklama
Gratuluję i życzę powodzeniaNa mnie akurat tabletki nie podziałały i się skończyło zabiegiem. Dla mnie tak chyba było lepiej. Potem miałam USG kontrolne i po 6 tygodniach od zabiegu byłam już w kolejnej ciąży a jutro mam CC.
Powodzenia i trzymaj się
reklama
Najwidoczniej u mnie będzie taka sama sytuacja... Jutro mam wizytę więc ustalę co i jak z moim lekarzem ale zabieg jest nieunikniony...Możesz poczekać, z tydzień, ale jak nic się nie zacznie, to nie ma co przedłużać, u mnie samo się nie oczyscilo i miałam zabieg
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 34
- Wyświetleń
- 10 tys
Podziel się: