reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Puste jajo płodowe ? Jest jeszcze szansa ?

Dołączył(a)
22 Maj 2019
Postów
5
Witam, potrzebuje porady kobiet które przechodziły to samo lub znają się na tym, bo już sama nie wiem co myśleć i jestem w rozsypce. Ostatnią miesiączkę miałam 17 marca. Od początku podejrzewałam że jestem w ciąży jak tylko w następnym miesiącu nie dostałam miesiączki, cykle miałam regularne. Jak najszybciej udałam się do ginekologa 25 kwietnia. Wykonał mi usg (pierwsze załączone zdjęcie) doktor powiedział że jeszcze to nic pewnego, pęcherzyk ma 4mm i za 2 tygodnie mam przyjść i na pewno usłyszymy echo zarodka. W ten sam dzień zrobiłam badania na beta hcg i wyszło 1408 kolejne badanie na hormon wykonałam 7 maja i wyszło 9455. Między czasie miałam typowe objawy ciążowe. 9 maja pojawiłam się ponownie u ginekologa po sprawdzeniu wyników zapewniał mnie że z pewnością zobaczymy coś więcej i usłyszymy echo zarodka, gdy tylko usiadłam na fotel i rozpoczęło się badanie odrazu zauważyłam że jest źle, pęcherzyk urósł bo miał 15 mm ale nadal był pusty (drugie załączone zdjęcie) Lekarz stwierdził że poczekamy bo mu to wygląda na 5 tydzień i na dniach powinno się pojawić i kolejna wizyta znów za 2 tygodnie. Jak to możliwe że 5 tydzień ? Jak wychodziło wtedy 8 tydzień, czy mogła aż tak bardzo przesunąć się owulacja aż o 3 tygodnie ? Teraz przez te ostatnie dni przechodzę trudny okres w życiu bo myślę bardzo dużo i nie wiem na co mam być gotowa bo wizyta już jutro. Czy jest szansa że jutro zobaczę coś więcej niż tylko pęcherzyk ciążowy ?

Bardzo proszę o pomoc/ o podzielenie się jak to było u was, czy może ktoś przechodził coś podobnego.

Życzę miłego dnia​
 

Załączniki

  • CB948B00-AA0C-4AB6-8EE6-E452AB0CF803.jpeg
    CB948B00-AA0C-4AB6-8EE6-E452AB0CF803.jpeg
    930,3 KB · Wyświetleń: 2 422
  • 7BF829DB-293A-440E-98B3-4E13862B2FA1.jpeg
    7BF829DB-293A-440E-98B3-4E13862B2FA1.jpeg
    395,7 KB · Wyświetleń: 2 450
reklama
Rozwiązanie
Wiec zwracam honor. Jednak to powinny byc dwie rozne diagnozy. Ale wiadomo jak to jest... Mi by zrobili lyzeczkowanie w 6 tygodniu, bo stwierdzili puste jajo.. bylam w 8 i bilo serce. Takze lekarz lekarzowi tez nie rowny
Beta z czwartku 27915
Dzisiejsza tj. Poniedziałek 33312
Co myślicie?

Cześć. Potrzebuję chyba trochę otuchy. Dziewczyny ostatnia miesiączka 26.03 18.04 pozytywny test ciążowy 4.05 wizyta u gin jest pęcherzyk ale pusty 😐 z usg 4t5d z miesiączki 5t4d doktor kazał przyjść na kontrol za 2 tyg. Wczoraj wizyta pęcherzyk 1,19 na 2,29 i pusty nie ma ani ciałka żółtego ani zarodka😔 według usg 7t4d czy myślicie ze jest jeszcze szansa że coś się pokaże czy już tylko czekać na poronienie? Dodam tylko, że mam zrobić 2 razy bete i wtedy kontaktować się z lekarzem.
Macie jakieś doświadczenia w takiej sytuacji?
Czy jeśli nie było ciałka żółtego to nie ma już szansy na zarodek?
 
reklama
Beta z czwartku 27915
Dzisiejsza tj. Poniedziałek 33312
Co myślicie?

Cześć. Potrzebuję chyba trochę otuchy. Dziewczyny ostatnia miesiączka 26.03 18.04 pozytywny test ciążowy 4.05 wizyta u gin jest pęcherzyk ale pusty 😐 z usg 4t5d z miesiączki 5t4d doktor kazał przyjść na kontrol za 2 tyg. Wczoraj wizyta pęcherzyk 1,19 na 2,29 i pusty nie ma ani ciałka żółtego ani zarodka😔 według usg 7t4d czy myślicie ze jest jeszcze szansa że coś się pokaże czy już tylko czekać na poronienie? Dodam tylko, że mam zrobić 2 razy bete i wtedy kontaktować się z lekarzem.
Macie jakieś doświadczenia w takiej sytuacji?
Czy jeśli nie było ciałka żółtego to nie ma już szansy na zarodek?
 
Beta z czwartku 27915
Dzisiejsza tj. Poniedziałek 33312
Co myślicie?

Cześć. Potrzebuję chyba trochę otuchy. Dziewczyny ostatnia miesiączka 26.03 18.04 pozytywny test ciążowy 4.05 wizyta u gin jest pęcherzyk ale pusty 😐 z usg 4t5d z miesiączki 5t4d doktor kazał przyjść na kontrol za 2 tyg. Wczoraj wizyta pęcherzyk 1,19 na 2,29 i pusty nie ma ani ciałka żółtego ani zarodka😔 według usg 7t4d czy myślicie ze jest jeszcze szansa że coś się pokaże czy już tylko czekać na poronienie? Dodam tylko, że mam zrobić 2 razy bete i wtedy kontaktować się z lekarzem.
Macie jakieś doświadczenia w takiej sytuacji?
Czy jeśli nie było ciałka żółtego to nie ma już szansy na zarodek?
Asia szanse ponoć są, ale minimalne, mam podobną sytuację, czekam do 13, robie betę usg i zobaczymy czy zdarzył się cud czy jednak nie...
 
Beta z czwartku 27915
Dzisiejsza tj. Poniedziałek 33312
Co myślicie?

Cześć. Potrzebuję chyba trochę otuchy. Dziewczyny ostatnia miesiączka 26.03 18.04 pozytywny test ciążowy 4.05 wizyta u gin jest pęcherzyk ale pusty 😐 z usg 4t5d z miesiączki 5t4d doktor kazał przyjść na kontrol za 2 tyg. Wczoraj wizyta pęcherzyk 1,19 na 2,29 i pusty nie ma ani ciałka żółtego ani zarodka😔 według usg 7t4d czy myślicie ze jest jeszcze szansa że coś się pokaże czy już tylko czekać na poronienie? Dodam tylko, że mam zrobić 2 razy bete i wtedy kontaktować się z lekarzem.
Macie jakieś doświadczenia w takiej sytuacji?
Czy jeśli nie było ciałka żółtego to nie ma już szansy na zarodek?
Asia szanse ponoć są, ale minimalne, mam podobną sytuację, czekam do 13, robie betę usg i zobaczymy czy zdarzył się cud czy jednak nie...
 
Beta z czwartku 27915
Dzisiejsza tj. Poniedziałek 33312
Co myślicie?

Cześć. Potrzebuję chyba trochę otuchy. Dziewczyny ostatnia miesiączka 26.03 18.04 pozytywny test ciążowy 4.05 wizyta u gin jest pęcherzyk ale pusty 😐 z usg 4t5d z miesiączki 5t4d doktor kazał przyjść na kontrol za 2 tyg. Wczoraj wizyta pęcherzyk 1,19 na 2,29 i pusty nie ma ani ciałka żółtego ani zarodka😔 według usg 7t4d czy myślicie ze jest jeszcze szansa że coś się pokaże czy już tylko czekać na poronienie? Dodam tylko, że mam zrobić 2 razy bete i wtedy kontaktować się z lekarzem.
Macie jakieś doświadczenia w takiej sytuacji?
Czy jeśli nie było ciałka żółtego to nie ma już szansy na zarodek?
Asiu daj znać jak sytuacja?
 
Pamiętaj to nie było dziecko , mi to pomagało , po prostu nasz organizm zrobił nas w konia ,oszukał i zrobił nadzieję , uwierz z tym się łatwiej pogodzić , niż jakby coś było było tętno a za miesiąc już nie , ja niestety przeszłam przez jedno i drugie ,2 straszne miałam depresje , i też to do mnie nie docierało ,dlaczego ja , ale wszystko jest po coś , przyjdzie na Was czas gwarantuje
Nie prawda. Od zapłodnienia to już jest dziecko. Tak jest ustanowione w kościele. Ja mam to samo teraz dziś byłam u ginekologa na drugiej wizycie 8 tydz ciąży i pusty pęcherzyk
 
reklama
Do góry