reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Puszysta w ciąży-jest ktoś w podobnej sytuacji?

ja też przytyłam w ciązy bardzo dużo bo 30 kg i sama sobie jestem winna teraz płaczę nas swoim ciałem i nad swoją głupotą. Od porodu minęło 5 miesięcy schudłam już 24 kg ale to wciąż za mało ciało już sie zmienił najgorzej jest z brzuchem rozstępy i obwisła tkanka tłuszczowa :baffled: więc planuję jeszcze 15 kg najlepiej 20 żebym wyglądała jak człowiek a nie bambaryła

obiecuję sobie że przy następnym dziecku tyle nie przytyję i duuuuuużo ruchu
 
reklama
hej:) niestety teraz tez naleze do puszystych:-( zawsze wazylam 62kg, juz przed ciaza zaczelam przybierac na wadze, ale w ciazy przytylam dobre 35kg normalnie nie wiem jak ja to zrobilam:wściekła/y: po porodzie zeszlo mi troche, nie wiem ile dokladnie waze ale okolo 80kg przy wzroscie 174. moze nie byloby tak zle gdyby nie ta skora na brzuchu, robie codziennie brzuszki ale chyba nie dam rady sie tego pozbyc:-( w spodniach wygladalabym jakos w miare gdyby nie wylewajacy sie brzuch.. chyba trzeba bedzie pomyslec o jakiejs operacji bo nie moge na siebie patrzec:crazy:
 
niunia, nie przejmuj się, najważniejsza jest determinacja i przede wszystkim JP (Jedz Połowę) i nigdy po godz. 17. To wystarczy żeby schudnąć w rok 8-10 kg nie będac nieszczęśliwą i głodną :tak:
 
Ja również nigdy nie byłam całkiem szczupła. Przed ciążą do wzrostu 166cm ważyłam 65kg, teraz ważę 79 kilo, ale się tym nie martwię, ponieważ wiem po sobie, że jak nasza Mała będzie na świecie, to szybko schudnę (zawsze tak mam, gdy jestem czymś bardzo mocno zajęta :p)
Pozdrawiam :*
 
Przed ciążą ważyłam 65kg przy wzroście 172cm,przybyło mi 19 z czego 10 zeszło od razu po porodzie.Pozostało 9 i przez rok udało mi się zrzucić tylko 3kg.Mam jeszcze 6kg do zgubienia.Za nic nie mogę sobie z tym poradzić.
 
witajcie! to ja też zapisuję sie do tego wątku :zawstydzona/y: zawsze byłam pulchnym dzieckiem, w między czasie spotkał mnie mały wypadek na basenie, co spowodowało operację biodra, rok chodzenia o kuli i zwolnienie z w-fu :-( wtedy przytyłam bardzo dużo, nie pamiętam ile ważyłam, ale coś ok 90 kg przy wzroście 176 cm - do podstawówki chodziłam wtedy :zawstydzona/y: potem czasy liceum - zaczęłam myśleć o swoim wyglądzie, stosowałam diety, ale praktycznie nic nie dawały rezultatu :-( ale nagle coś się stało - hmm, niespełniona miłość - tak się zawzięłam, że praktycznie w rok, a zwłaszcza przez wakacje udało mi się schudnąć i osiągnąć wagę 60 kg, czasem waga dochodziła nawet do 55 - co bardzo denerwowało rodziców :-( przez 4 lata studiów udało mi sie utrzymać tę wagę, potem wyszłam za mąż i ciach mach zaczęłam tyć :wściekła/y: kiedy dowiedziałam się, że jestem w ciąży ważyłam 87 kg :crazy: , teraz jestem w 22 tygodniu ciąży i ważę chyba już 95 kg :-( jak tak dalej pójdzie to nie będę mogła się ruszać :-:)-(
na razie badania wychodzą mi dobre, więc się nie martwię, ale po ciąży i po odstawieniu małej od cyca ostro biorę się za siebie ;-)
 
ale po ciąży i po odstawieniu małej od cyca ostro biorę się za siebie ;-)


staraj sie nie jeść tłusto , jedz dużo warzyw i chudego sera białego ..mięso na parze ...staraj sie bo potem będzie cięzko ..pisze z własnego doświadczenia pierwszej ciązy :sorry2:

niestety po pierwszej ciązy nie wszytko spadło tak hop siup ...skóra obwisła z tłuszczem ba brzuchu :baffled:
przy drugiej ciązy bardzo sie pilnowałam i mało przytyłam ..ale teraz prowadze walke ze swoim ciałem ...wszystko wróciło do normy oprucz brzucha :-(

niestety tłuszcz za bardzo sie tam odkładał i teraz przedemną masa ..miliony ..tryliony brzuszków ..woda i trawa ;-) do jedzenia

ale jestem dobrej myśli i wygram !
wrócę do figury z przed ciąz :tak:
 
reklama
z brzuchem to ja zawsze miałam problem - po tym odchudzaniu właśnie brzuch mi został, niby chuda byłam, wszystkie spodnie na mnie wisiały a jednak nie mogłam założyć obcisłej bluzki bo miałam fałdki :baffled: paskudnie to wyglądało :-( zaczęłam ćwiczyć - właśnie głównie ćwiczenia na brzuch, żeby poprawić jego jędrność, do tego używałam różnych kosmetyków - jakiś tam efekt był widoczny, ale to jeszcze nie było to... ale wiem, że brzuch nie wróci już do "normalnych" kształtów :-( będzie trzeba go jakoś zaakceptować...
a teraz nie objadam się jakoś za specjalnie, tyle tylko, że niestety nie mam za bardzo wpływu na to co jem na obiad - mieszkamy w domku z rodzicami i dziadkami - i to babcia "rządzi" w kuchni a ja nie mam siły się z Nią kłócić :baffled: może za rok uda nam sie iść na swoje, wtedy będę mogła gotować tak jak chcę :-)
 
Do góry