reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Pytania o opieke nad dzidzia?

własnie... takie niestrawione zarcie wyparza momentalnie..... a normalna smierdząca kupa choćby i 15 minut w niej była to jej nie odparzy....
 
reklama
Kurcze- nie zadzroszcze wam a raczej waszym dzieciaczkom :( bidulki. Prosze je po pupkach ucalowac od cioci Basi to natychmiast przejdzie:tak:

Gluszek- ja tez uzywam tamponow ale na szczescie w tym sklepie mieli podpaski (bo dla odmiany pewnie kierowcom te rzeczy sie przydaja:eek: )
 
Lilith, nie mozemy sie bawic we trojke, bo Tomek jest caly dzien w pracy. Wychodzi o 9, wraca o 20, a ostatnio o 23. Porazka na maxa. Nie dosc, ze nasze malzenstwo i milosc istnieje tylko na papierku, to jeszcze on z dzieckiem w ogole nie przebywa. Ostatnio jak byl chory i tydzien siedzial w domu, to sie polepszylo miedzy nimi, ale teraz ona go w ogole nie lubi. Dzis rano nawet jesc od niego nie chciala brac, tylko ja musialam przyjsc bo byl ryk na cale osiedle. To samo z zabawa, braniem na rece i wszystkim innym. ZONK
 
A+T to wiesz...to tak jak u nas kiedys bylo jak Jacek tyle w robocie siedzial.pisalam wam wtedy ze mialam przerabane bo do niego na rece nie chciala ani nic.bo sie go odzwyczaila....
szczerze to przerabana sytuacja....bo moj tez sie wtedy nie chcial zajmowac i to dlatego wlasnie ze Judi chciala tylko mnie...
ale jak tylko troche mniej zaczol pracowac albo bywac w domu to odrazu sie polepszylo.na poczatku owszem bylo ciezko ale jak widac teraz jest super!
no ale nie wiem jak to wyglada u Tomek bo moze jakby byl choc na weekend dlugo z wami to by wystarczylo.i nie musi sie nia zajmowac tylko teraz chociaz uczestniczyc.
 
basiek, ciekawe do czego się im przydają ;-)

a+t - na pewno Aluni przejdzie niedługo i zauważy że ma też tatę
u nas jeszcze nie jest tak źle - jak wychodzę z pokoju to się krzywi i najchętniej biegłaby za mną - ale jak tata ją czymś zajmie to nie ma tragedii, dopóki znowu jej nie wejdę w pole widzenia, wtedy znowu marudzenie :confused: taki czas widocznie
 
reklama
Do góry