reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rady mamuś styczniowych 2006 dla mamuś styczniowych 2007

reklama
tylko dziewczyny nie warjujcie bo naprawde to wszystko nie jest potrzebne, tak bylo w moim przypadku,mialam tylko podstawpwe rzeczy dla maluszka i dla siebie i dalo rade,przerazil mnie koszt zakupu tego wszystkiego.

co sie super sprawdzilo: wkladki laktacyjne, uzywam do tej pory ; majty poproodowe jak pisala Izabelka to super sprawa ;), tetrowe pieluchy podczas przewijania ( zawsze zasikane ), sudokrem , Frida ( w razie zapchanego noska),balneum plyn na sucha skore Sebastiana ( po 2 tyg stosowania wszystko przeszlo)

a co sie nie sprawdzilo w naszym przypadku:wkladka do kapieli w wanience,karuzela z misiami (nawet nie spojrzal w ich strone),roztwor gencjany ( zapaskudzilam polowe ubranek tym swinstwem)


 
ELZBIETKO KOCHANA WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Z OKAZJI WCZORAJSZEJ ROCZNICY ŚLUBU DUZO MILOSCI NA NASTEPNE LATA :D :D :D
 
nie wiem co sie dzieje, ale zegnala sie z nami na dluzszy okres, bo cos z Bartusiem bylo :( tez bym chciala wiedziec :(
 
Jejka lista naprawdę porażająco długa, ale piękne dzięki za niezwykle cenne rady. Jesteście KOCHANE, nasze starsze siostrzyczki :-*
 
reklama
dla mnie laktator okazał się niezbędny, dzięki niemu utrzymałam laktację, mała czasami nie chciała ssać a jak jej odciągnęłam to z butli chętnie - powroty do cyca bez problemu, czasami jadła mniej i przez to ja miałam mniej mleka, następnego dnia gdy chciała więcej - ja go tyle nie miałam - ona w ryk - to ja odciąganie co 1,5 godziny (uzbierałam więcej i pobudziłam laktację, jak było więcej mleka to mroziłam i było jak trzeba było gdzieś wyjść bez małej-zapasy mam do dziś, a chodzę do pracy więc się przydają)
 
Do góry