reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rak piersi - walka

@SalsaPL ostatnio myślałam o Tobie. Na ten moment staram się przekazywać info o 1,5%. Zaraz może jeszcze na fb wstawię.
Tyle już biedna przeszłaś :( Wierze, ze będzie dobrze.
 
reklama
Jestem znowu w szpitalu. Wyniki mam nie wesołe. Starają się mnie jakoś wzmocnić bym dalej mogła brać chemie, ale średnio im to idzie. Sami sugerują mi leczenie uzupełniające w klinice w Gdańsku. W przeciwnym razie będę musiała przerwać leczenie.
Błagam Was o pomoc bym mogła dalej sie leczyć.
 
20 kg prawie w 2 miesiące. Wyniki lecą. Organizm nie ma siły już. Ja już wysiadam psychicznie. Nie mam.sily na to wszystko.
Błagam Was o pomoc Link do: Walka z rakiem piersi z przerzutami
Proszę udostępniajcie. Każda złotówka się liczy. Potrzebuję na specjalistyczną dietę regeneracyjną, na kroplowki witaminowe, a nie mam nawet na chleb. Wszystko co mamy idzie na leczenie.
 

Załączniki

  • 20230711_161220.jpg
    20230711_161220.jpg
    918,6 KB · Wyświetleń: 97
@SalsaPL masz dla kogo walczyć, bez żyć. Tam mocno trzymam kciuki. Dorzucam ile mogę i przekaże znajomym.
Dziękuję bardzo ❤️ Ja zbierałam się w sobie by w ogóle jeszcze walczyć. Miałam załamanie i sił i wiary. Do tego problemy finansowe i ciągle zastanawianie się czy będę miała za co jechać do szpitala, czy kupić chleb, wcale nie pomagają na psychikę. Jest ciężko. W uj.. ciężko ..
 
Dziękuję bardzo ❤️ Ja zbierałam się w sobie by w ogóle jeszcze walczyć. Miałam załamanie i sił i wiary. Do tego problemy finansowe i ciągle zastanawianie się czy będę miała za co jechać do szpitala, czy kupić chleb, wcale nie pomagają na psychikę. Jest ciężko. W uj.. ciężko ..
W niedzielę u nas na wsi był zorganizowany kiermasz wielkanocny. Otrzymałam fanty, ale pogoda nie dopisała, i zostalam z pudlami pięknych rzeczy z którymi nie wiem co zrobić. A nie mam siły na nic. Tym bardziej jakieś wystawianie na necie. Jakby któraś była zainteresowana by wesprzeć mnie w walce a Jednoczenie coś się spodobało to dajcie znać. Rzeczy są naprawdę piękne. Jedynie ceny są na chustach- minimalna wartość za włóczkę która była kupiona przez darczyńców by te cuda wstworzyc.
 
reklama
.
 

Załączniki

  • received_2509443445924397.jpeg
    received_2509443445924397.jpeg
    365,8 KB · Wyświetleń: 85
  • received_2194049477597613.jpeg
    received_2194049477597613.jpeg
    171,4 KB · Wyświetleń: 88
  • received_309752985102035.jpeg
    received_309752985102035.jpeg
    217,2 KB · Wyświetleń: 85
  • received_430806585999235.jpeg
    received_430806585999235.jpeg
    382,9 KB · Wyświetleń: 83
  • received_772806634748095.jpeg
    received_772806634748095.jpeg
    243,9 KB · Wyświetleń: 78
Do góry