reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

raport medyczny- czyli nasze pociechy u lekarza

...kurcze współczuje przeżyć szpitalnych.... moja Niunia też powoli dochodzi do siebie, co odzwierciedla się przede wszystkim w duuużym apetycie - ufff nareszcie.:tak:
Przez tydzień czasu przeszliśmy przez trzydniówkę, angine ropną, katar i kaszel. Teraz Mała ma już rzadko kaszel mokry i malutka chrypkę. Mała zschynchronizowała się w chorowaniu z babcią - reszta gawiedzi na razie się trzyma. \DUŻO ZDROWIA WSZYSTKIM.....!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
reklama
My też byłyśmy w szpitalu, niuńka zachłysnęla mi sie , zrobiła sie wiotka i potwornie zbladła........byłam tak wstrząśnięta , że nie pamiętałam nr na pogotowie nawet......na szczeście już jestesmy w domku i wszystko dobrze się skończyło.....
 
no i skonczyło sie antybiotykiem..młody bidulek straszny nic jesc nie che tylko cyca bo stałe nawet papki go dzwigaja,, a dzis zasnał na klecącow kojcu jak poszłam pootwierac okna zeby luftnąc przed snemmm

poza tym lulka ma bolawego bo mu matka mocniej pociagła przy myciu niedawno
 
zdrówka;-)my też chorujemy, ale w domu i może się uda bez antybiotyku;-)
Dziewczyny współczuje serdecznie szpitalnych akcji:-(Dobrze, że już jesteście w domku i już dobrze:-):-):-)
 
Piotrkowi wyszło jakieś uczulenie...Suche czerwone łokcie, podobnie z kolanami plus czerwone suche poliki..Na pewno nie od wspomnianych pieczarek bo po pierwsze inne są objawy a po drugie wydaje mi sie że coś mu sie już kilka dni temu zaczynało....Ale myślałam że to otarcia od raczko-czołgania....No i zonk bo nie wiem od czego...nic nowego nie dostawał ostatnio...A może to jogurt naturalny pogorszył sprawe???
 
Adiva natłuszczaj mu te miejsca najlepiej kremem do skóry atopowej np atoperal albo emolium i to pewnie skaza białkowa

mojej Juli zas na plecach i brzucu wykoczyły chrosty i liszaje ponoc pokarmowe albo lekowe dermatolog we wtorek.. a młody ma poczatek zapalenia oskrzeli...
 
Miała katar, taki dośc gęsty który zalegał jej w nosogardzieli (nie do wyjecia frida), malutka poszła spać już na noc, do tego śliny przy ząbkowaniu , troche płaczu , marudzenia wczesniej kolacja - i tak sie wszystko złożyło na to zachłyśnięcie....przezyc nikomu nie zycze , calą noc w szpitalu czuwałam nad jej lózeczkiem....drżąc ze strachu że może sie powtórzyc............
 
reklama
MamaOlafa
icon_przytul.gif


zdróweczka dla córeczki.
 
Do góry