reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Bycie rodzicem to codzienna przygoda pełna wyzwań, ale też pięknych chwil. Chcemy poznać właśnie te momenty, które sprawiają Ci największą radość! Napisz w kilku zdaniach , co najbardziej cieszy Cię w rodzicielstwie, a możesz wygrać atrakcyjne nagrody ufundowane przez Bella Baby Happy 💛<

reklama

raport medyczny- czyli nasze pociechy u lekarza

reklama
Badania robimy kontrolnie, mocz robimy często, bo mała miała coli w moczu jak miała 4 miesiące. teraz moja siostra pracuje w laboratorium więc dopilnuje aby wszystko było ok:tak: (bo pomyłki już były...)
 
U nas jakaś gorączka wyskoczyła od południa:szok: 38,9. Daje Efferalgan w czopkach ale zbija mu tak tylko do 37,1 później pomalutku rośnie i po 5-6 godzinach znów 38,9. Nie widzę żadnych innych objawów - nie ma katarku , nie kaszle.Jedyne co to czwórki górne widać punkciki białe i czuć zaraz pod dziąsłem jak palca wkładam.Ale nie marudził strasznie rano no może troszeczkę:eek:Czy może być tak że ma gorączkę od zębów a nie jest marudny i go nie bolą????Troszkę się martwię bo nie mam pojęcia co to może być, trzydniówkę już przeszedł na początku paźdźiernika.
 
Nie wiem, nie mam doświadczenia. Jeszcze nie byłam w takiej sytuacji, ale wydaje mi sie że coś sie dopiero wykluwa i prawdopodobnie chodzi właśnie o ząbek
 
A ja się zastanawiam czy nie iść z Julcią do ortopedy.
Nie wiem czy nie wyolbrzymiam sprawy i przypadkiem nie jest to moja nadopiekuńczość, ale ona cały czas staje i chodzi na paluszkach albo z podkurczonymi paluszkami. Nie wiem czy to normalne w tym wieku. I wydaje mi się, że przez to nie może równowagi złapać i boi się puszczać. :-(
Niby ma jeszcze czas żeby zacząć chodzić, ale kurcze prawie 11 miesięczne maluchy już zazwyczaj z tego co mi wiadomo stawiają ładnie stópki i paluszków nie podkurczają.
 
Black odpuśc sobie poki co bo tylko stracisz kasena wizyte (na panstwowe w tym roku nie masz co liczyc) a doktore cie wysmieje nasze dzieci maja jeszcze czas niektóre dzieci zaczynaja chodzic grubo po roku a niektóre jak maja 8 miesiecy. kazde sie inaczej rozwija
masuj jej stópki i tyle.. dzieci bardzo długo podwijaja paluszki sama sie przekonasz ubierajac buty nawet 2latkowi
 
Na wizytę akurat długo bym nie czekała, bo moja mama pracuje w przychodni specjalistycznej w poradni chirurgiczno-ortopedycznej i wszystko się da załatwić. Tylko właśnie zastanawiam się czy jest sens, czy zbytnio nie panikuję.
Kiedyś rehabilitantka mi powiedziała, że dzieciom, które są długie ciężej jest nauczyć się najpierw siadania, raczkowania a później chodzenia. I chyba kurcze coś w tym jest, bo Julka też bardzo długo pełzała zanim ruszyła na czworaka.
 
Black tak jak madzia pisze...odpuść sobie! Bo to normalne, że dzieci tak chodzą!! Ja byłam u pediatry i neurologa i przy okazji zapytałam bo moja też na palcach .. ale powiedzieli, ze tak jest! takie są początki i nie wszystkie dzieci mające 10 miesięcy już chodzą! Póki co kazał nam neurolog zakładac skarpetki z abs i nie trzymać za rączki dziecka, ma sobie sama radzić! i wiecie co...już mniej teraz na tych palcach chodzi... ale skacze tańczy na paluszkach;-)
black moja córcia też długaśna jest..nóżki ma takie długie że już rajstopki na 80-86 kupujemy;))
 
Ostatnia edycja:
reklama
Heheh już? :-D My to z takich już wyrastamy :-)

Co do paluszków to wg.naszej pani doktor z poradni rehabilitacyjnej dziecko do 13 miesiecy może sobie paluszkować i do 1,5 roku nie musi umieć samo chodzić...takie są obecnie normy...

Piotrka jedynym problemem było stawanie na paluszkach...ale szybkie założenie kapciuszków po domu go skutecznie odzwyczaiło....teraz pogina na bosaka i pięknie chodzi "z piętki" :-) ja bym radziła dobrej firmy kapciuszki kupić i uczyć Malutką w nich chodzić....najpierw po 15 minut, potem 30 itd ( jeśli ma z tym problemy )...

Nie wiem czy długość i wielkość dziecka rzeczywiście mają coś wspólnego z chodzeniem...Piotrek wygląda jak 1,5 roczne dziecko....zrobił sie bardzo długi ( tylko papole mu zostały ) a pierwsze kroki postawił kilka dni temu....teraz już sie puszcza i twardo szoruje do mnie albo do taty....Też myślałam, że on późno będzie chodził a tu suprajs :-D :-D
 
Do góry